Dodany: 14.04.2016 11:23|Autor: imarba

Życie na oczach tłumów


Jest wiele sposobów na napisanie biografii, tak jak i biografów jest wielu. Ja wyróżniam trzy podstawowe typy.

Biograf „fantasta”, który skupia się na co smakowitszych, niekoniecznie sprawdzonych plotkach i zamiast faktów podaje ledwie strawną papkę.
Biograf „fachowiec”, który jest tak przejęty swoją wiedzą, że przytacza wszystkie możliwe fakty, włącznie z imionami i nazwiskami pcheł zasiedlających chomika bohatera.
Wreszcie biograf „pasjonat”, który pisze dużo i ciekawie, sprawdza fakty, plotki serwuje z umiarkowaniem, omija niepotrzebne szczegóły, nie ocenia, nie staje po żadnej stronie.

I takich biografów lubię i cenię najbardziej. Ich książki są lekkie, choć nie zawsze traktują o lekkich sprawach, dobrze napisane, bo autorzy podchodzą z szacunkiem do osoby, o której piszą. Powstrzymując się od ocen moralnych, pozwalają czytelnikowi samemu oceniać takie czy inne zdarzenia, zachowania, wybory.

Tak właśnie jest w tym przypadku, a przecież temat, bardzo trudny, wymagał ogromnego taktu, ale i odwagi; oczywistego szacunku, ale i przymrużenia oka; i przede wszystkim wiedzy, tej zaś Rybarczykowi nie brakuje, a co najważniejsze, umie się nią dzielić. Potrafi także jak niewielu biografów zniknąć za swoją wiedzą. Istnieje w książce, bo tę wiedzę przekazuje, ale nie jest jej źródłem, umiejętnie kluczy pomiędzy różnymi doniesieniami, powołuje się na bardziej lub mniej znane fakty, a przecież zadanie ma ze wszech miar utrudnione. Bohaterka omawianej pozycji żyje, więc pisanie o niej nie jest łatwe. To na dodatek królowa ciesząca się często fanatycznym wręcz uwielbieniem. Osoba publiczna, której znieważenie czy celowe ośmieszenie byłoby naprawdę nie miejscu; z drugiej strony zbytnia czołobitność też nie miałaby sensu i zaszkodziłaby książce.

Czasami trudno o złoty środek. Mimo to rzecz jest bardzo lekka i momentami nawet zabawna. Opowiada o historii korony brytyjskiej ostatniego stulecia, ale także o dziejach Europy, rodów królewskich, o skomplikowanych zależnościach ekonomiczno-politycznych, o seksie... Tak, nawet o seksie i skandalach – ale naprawdę taktownie.

Świetna biografia, którą czyta się jak fascynujący thriller doprawiony powieścią obyczajową. Bardzo polecam.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 904
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Vemona 11.03.2017 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wiele sposobów na na... | imarba
Mam tę książkę w schowku i trochę się wahałam, czy rzeczywiście warto, bo jak wspomniałaś na początku - z biografiami bywa różnie, ale po Twojej recenzji ląduje w "poszukiwanych". :)
Użytkownik: imarba 11.03.2017 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam tę książkę w schowku ... | Vemona
Minął już prawie rok odkąd to przeczytałam, i niektóre fragmenty nadal we mnie siedzą, a to świadczy ( przynajmniej według mojej oceny tego jak ja odbieram książki) że warto. Nie cała, ale wiele fragmentów tak...
Użytkownik: Vemona 12.03.2017 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Minął już prawie rok odką... | imarba
Mam podobne podejście do odbioru książek. Jeśli coś z nich zostaje, tkwi w czytelniku mimo upływu czasu, to znaczy, że warto czytać. Tym bardziej czuję się zachęcona. :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: