Dodany: 22.01.2005 00:33|Autor: jenifer
Pod rządami Sasów...
Miło się rozczarowałam tą książką Kraszewskiego. Wcześniejsze moje czytelnicze doświadczenia z najpłodniejszym polskim powieściopisarzem polegały na przeczytaniu "Hrabiny Cosel", dziwnego romansidła skrzyżowanego z książką historyczną, które z powodu stylu nie przypadło mi do gustu. "Brühl" jest o wiele lepiej napisany. Książka wciąga, a główny bohater stanowi ciekawy typ psychologiczy. To niemożliwie grzeczny, usłużny i miły dworak, który prawie nigdy nie mówi tego, co naprawdę myśli, ma świetny zmysł obserwacji i dzięki niemu umie wykorzystać słabości innych ludzi. Zostaje prawą ręką Augusta III i praktycznie rządzi Saksonią. Jednakże rysunek psychologiczny nie jest zupełnie jednostronny, Brühl ma też uczucia...
W sumie niezłe czytadło. Jeżeli ktoś lubi powieści historyczne i dworskie intrygi - powinno się mu spodobać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.