Dodany: 02.02.2010 22:09|Autor: cuayatl

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Przeciw urokom: Wierzenia i obrzędy u Podgórzan, Rzeszowiaków, Lasowiaków
Kotula Franciszek

1 osoba poleca ten tekst.

Nie tak dawno temu...


Chociaż tytuł "Przeciw urokom: wierzenia i obrzędy u Podgórzan, Rzeszowiaków, Lasowiaków" może sugerować, że zawarta w książce treść jest nad wyraz hermetyczna - nic bardziej mylnego!

Nie jest to książka etnologiczna z rodzaju tych, które zamęczają czytelnika przypisami, powoływaniem się na odkrycia naukowe, przedstawianiem danych i suchych faktów. Kotula posługuje się żywym językiem, z opowieści płynie ciepło, a historie niejednokrotnie zadziwiają i rozśmieszają. Przykładem może być opis metody, jaką niewiasty chciały skłonić wybranków do małżeństwa.
Pamiętajmy, że książka dotyczy zabobonów, czyli tej części życia ludzkiego, która jest dość irracjonalna...

"Najczęstszym sposobem zadania miłości swoim ofiarom jest poczęstowanie kawalera herbatą, w którą aplikuje się bodajże troszkę popiołu z włosów wyrwanych sobie spod pachy i przyrodzenia, pod warunkiem, że przy spalaniu muszą być złożone na krzyż"[1].

... a czasem zupełnie absurdalna ...

"Bardzo często utożsamiano czarownice z ropuchami, najniewinniejszymi wszak płazami. Napotkawszy ropuchę w obejściu, nie zabijano jej nigdy. Natomiast starano się wyrzucić ją czym prędzej i jak najdalej. Najczęściej na żerdzi płotu kładziono deseczki, niby ramiona wagi. Na jednym jej końcu umieszczano ropuchę, w drugi uderzano gwałtownie i silnie. Żaba najpierw wylatywała bardzo wysoko w górę, a następnie gdzieś opadała. Nigdy jednak nie było pewności, czy nie powróci"[2.]

Autor wyjaśnia też pochodzenie niektórych zjawisk i powiedzeń znanych do dziś:

"Dodać należy, że drzewa owocowe, często rosnące na polnych miedzach i drogach, rodziły owoce wprawdzie obfite, ale małe i cierpkie, a w dodatku twarde. Dzieci wiejskie takie jabłka przed spożyciem odbijały o pień drzewa, aby były miękkie i soczyste. Stąd często wyrażając groźbę mówiono: zbiję cię na kwaśne jabłko"[3].

Kotula opisuje nietypowe już dla nas zwyczaje dotyczące najważniejszych motywów życia ludzkiego, jak: miłość, praca, narodziny, śmierć, święta i pożywienie. Wszystko to opracowane jest nader szczegółowo, wnikliwie i fascynująco jednocześnie.

Czuje się, że książka jest napisana z pasją.



---
[1] Franciszek Kotula, „Przeciw urokom”, wyd. Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1989, s. 21.
[2] Tamże, s. 90.
[3] Tamże, s. 113.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3697
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: