Dodany: 28.03.2016 17:57|Autor: Grosz3k
Sposoby na opisy przyrody
Hej, jakie macie przemyślenia na temat opisów przyrody w książkach? Osobiście za nimi nie przepadam, jak pewnie większość czytelników, ale pomyślałem, że jednak ich pomijanie może zubożyć efekt książki. Po coś autorzy zadają sobie trud i wplatają je do opowiadanej historii. Może ma ktoś jakiś dobry sposób na przebrnięcie przez nie? Na przykład czytanie ich o odpowiedniej porze, kiedy umysł jest wyostrzony, albo po kawie? ;)
Może jednak spokojnie i bez wyrzutów sumienia warto je po prostu pominąć?
Jeśli ktoś lubi opisy przyrody i chciałby się podzielić swoimi doświadczeniami, też chętnie "posłucham".
Pozdrawiam,
Groszek