Dodany: 21.03.2016 07:56|Autor: dot59
Uczcijmy Światowy Dzień Poezji!
Z okazji Światowego Dnia Poezji zapraszam wszystkich (nielicznych?) miłośników tej gałęzi literatury, by uczcili to święto w nieszablonowy sposób.
Spróbujmy przekonać ogół czytelników, że poezja to nie tylko utwory wałkowane w szkole w ramach nieśmiertelnego "co-poeta-chciał-powiedzieć" i "dlaczego-Słowacki-wielkim-poetą-był", wrzucając w niniejszy wątek jeden lub więcej wierszy autorów, którzy NIE figurują w spisie lektur szkolnych ani w podręcznikach języka polskiego. A nuż nasze "wykopaliska poetyckie" kogoś zainteresują?
Zaczynam od poety, którego twórczości nie znajdziecie nawet w bibliotekach: Patricka Branwella Brontë (brata Charlotty, Anny i Emilii).
Oto jego "Piosnka epikurejczyka":
PIOSNKA EPIKUREJCZYKA.
Gdy przybywa Smutek
Czemuż nam rozpaczać?
Wszak może go jutro
Blask słońca otaczać;
A co się bólem zdało,
Odejdzie – znoś więc śmiało
To, co zniknie, by już nie powracać;
Czas płynąc odbierał
Godziny nam dane,
I żadna z nich teraz
Z mogiły nie wstanie;
Cieniom jak pamięć wątłym,
Jak taniec fal ulotnym,
Wolno nam więc rzucić wyzwanie.
Ni bólu, ni uciech
Już nic nam nie zdoła
Z otchłani powrócić,
Z przeszłości przywołać;
Choć nad nimi dumamy,
Więcej ich nie zaznamy,
Gdzie spoczęły, tam zostaną zgoła.
Chwytajmy więc chwile,
Zrywajmy z nich kwiecie,
Bo -- smutne czy miłe --
Naszymi są przecie;
A jeśli dzień strwonimy,
To wieczorne godziny,
Szybko miną, noc zdąży nadlecieć.
A nocą już i my,
Cokolwiek się zdarzy,
Na wieki zaśniemy,
Jak los nam rozkaże;
Bo jedyna rzecz stała -
Zmiana – wciąż będzie trwała
I po wszelkim stworzeniu ślad zmaże.