Dodany: 28.01.2010 20:34|Autor: naila

Bardzo dobre spędzenie wolnego czasu


Niewielki kryminał, jak większość książek Agathy Christie, szybko i przyjemnie się go czyta. Muszę przyznać, że każdy z nich ma jednak inny klimat, mimo że są w sumie na jeden temat... ktoś kogoś "sprzątnął" z tego świata i należy go wykryć...

Bardzo cieszy mnie fakt, że nie ma w książkach A. Christie opisów pełnych krwi i obrzydliwych szczegółów.

Akcja dzieje się na terenie ekskluzywnej szkoły dla dziewcząt. Szkoła prowadzona jest z pasją, bardzo elegancka, uczą się w niej córki wpływowych i bogatych rodziców. Panują tu pewne reguły, ale nie jest to jakaś straszna dyscyplina, raczej indywidualne podejście do każdej z uczennic.

Przenosimy się też na chwilę do jednego z islamskich krajów, gdzie szejk będący głową państwa tuż przed rewolucją przekazuje swojemu zaufanemu pilotowi kosztowności, które należy wywieźć za granicę.

Natomiast do szkoły przybywają dziewczynki, a po jakimś czasie w nowej sali gimn.. a nie, bo w pawilonie sportowym zostaje popełnione morderstwo... potem drugie...

Dzięki jednej z uczennic sprawą zajmuje się Herkules Poirot i nic więcej nie napiszę, bo kim jest młody ogrodnik Adam, co się stało z klejnotami i kto jest tytułowym kotem wśród gołębi sami się dowiecie, jak sobie przeczytacie :).

Warto przeczytać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2030
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Tika 16.04.2010 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewielki kryminał, jak w... | naila
Zawsze jestem zaskoczona zakończeniami książek Christie. W tym wypadku też tak było. Tyle, że rozczarowałam się osobą mordercy. Pomimo, że cała fabuła bardzo mnie wciągnęła to jakoś ten morderca na koniec mi nie pasował.
Użytkownik: jakozak 23.12.2012 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewielki kryminał, jak w... | naila
Ja nie mogę tylko jednego przyjąć: jak można kogoś zabić woreczkiem z piaskiem?
Jeśli mi to ktoś wytłumaczy, podniosę ocenę o pół.
Użytkownik: misiak297 23.12.2012 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie mogę tylko jednego... | jakozak
Jolu i Ty w tej akcji? Akcja "Grudzień z Christie" No serce mi się raduje, że znalazła tylu chętnych, nie spodziewałem się:)Wpisz się koniecznie!

Kiedyś tłumaczył mi to pewien medyk. Po prostu oni uderzali tym woreczkiem z piaskiem (medyk mówił o skarpecie, a to w sumie to samo) w kark. Tam jest jakiś rdzeń (nie pomnę nazwy), którego uszkodzenie skutkuje natychmiastowym uduszeniem. To dlatego ofiary od razu giną.

Użytkownik: jakozak 25.12.2012 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jolu i Ty w tej akcji? Ak... | misiak297
Dobra, Misiaczku. Dzięki. :-).
Podwyższam ocenę.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: