Dodany: 23.01.2010 17:17|Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki

Czy gwiazda jest dobra?


Ilekroć wpadają mi w ręce opowiadania, opanowują mnie ambiwalentne uczucia: z jednej strony oczekiwanie na fascynującą treść i błyskotliwą pointę, z drugiej zaś graniczący niemal z pewnością strach, że znowu przemkną przez mój umysł niezauważone i po kilku miesiącach będę pamiętał jedynie, że taki zbiór czytałem. Dlatego buduję sobie program minimum - niech to będzie choć jedna krótka forma literacka, która pozostawi we mnie widoczny ślad.

"Pod szczęśliwą gwiazdą" spełnia to założenie, a nawet wykracza poza zakreślone granice. Tytuł zbioru zbiegł się z nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia, ale chyba oddaje jedynie nastrój wydawców. Pomieszczono w nim opowiadania znanych polskich pisarzy o różnym ciężarze gatunkowym, nastroju i dynamice akcji. Tematyka wielu z nich nie ma dużo wspólnego ze świątecznym czasem, co - moim zdaniem - dowodzi, że "Znak" nie traci swojej marki.

Rozpoczyna Kutz przyjemną, choć może niepotrzebnie opatrzoną własnymi komentarzami historią praktycznych, śląskich kobiet. Opowiadanie trochę z przymrużeniem oka, dzięki czemu zachęca do dalszej lektury. Paweł Huelle raczy nas fantastyczną opowieścią o przygodach Iwana Pawłowicza i ich wpływie na losy kilku radzieckich ludzi. Sprawnie napisana historia, ale czegoś jej brakuje. Czego? - oceńcie sami.

Zmieniamy nastrój. Jacek Podsiadło odmalowuje obraz rodzącego się uczucia - trochę przekornie, a trochę obrazoburczo. Jan Grzegorczyk w "Makatce" wraca do rozliczeń z przeszłością, co wypada dosyć jałowo, chociaż próbuje zawiązać ekscytujący wątek. Źle poczułem się również, przenosząc się w świat wykreowany w "jeziorze" przez Annę Onichimowską. Historia dwojga ludzi, których łączy niezwykła więź, pełna przygnębienia i melancholii, wywołała we mnie przygnębienie i niechęć.

Po tych poważnych rozważaniach wydawca ze znajomością rzeczy daje nam odtrutkę w postaci "Odlotu" Joanny Bator. Przekorna, pełna delikatnego humoru i wdzięku historia kobiety, jej syna kryminalisty, pary młodych, ciepłych ludzi i... motolotni. Czytałem z przyjemnością i zapamiętałem. Pilch, jak zwykle, kręci, kluczy i dywaguje prowokacyjnie na temat, dlaczego nie lubimy Świąt. Styl opowiadania jak gdyby skądś znany. Pewnie z wcześniejszych utworów pisarza. Czyżby opowieść powstała na zamówienie?

I wreszcie przychodzi czas na pierwszą "perłę". To niezwykłe dzieje i upadek niby zwykłej, kurlandzkiej rodziny Skode - twardej, praktycznej, stąpającej twardo po ziemi, pełnej mocnych mężczyzn i kobiet. A upadek? - przykry, drażniący, pełen dziwnych odcieni szarości, trochę mistyczny w pozbawionym metafizycznego pierwiastka świecie nizin. Opowieść ta pozostawia jakiś dziwny osad i każe się zastanawiać nie tyle nad przemijaniem, co nad kruchością trwania.

Kolejnych opowiadań właściwie nie pamiętam. Może jakieś skojarzenia i pozytywną reakcję wywołuje "Ludek" Orłosia, natomiast zupełnie nie wiem, o czym piszą Bonowicz czy Brzezińska. Jeszcze "Jedna krótka historia" Joanny Szczepkowskiej pozostawia jakiś ślad, chociaż przy porcji nieprawdopodobnych, aczkolwiek autentycznych wydarzeń, którymi obdarza nas Hanna Krall, ten epizod wypada dosyć blado.

I wreszcie to, do czego będę z pewnością często wracał: "Róża zbawienia" Chwina - chyba najbardziej szlachetna "perła". Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie przeczytać tego majstersztyku kilka razy. Oto krótka historia rozpadu świadomości sławnego człowieka. Następuje etapami, opisywanymi tak przejmująco plastycznie, że odnosi się wrażenie, iż przenosimy się do tego wyimaginowanego przez pisarza świata tracącej świadomość duszy. Opowiadanie dotkliwie bolesne, a zarazem mistrzowskie, realistyczne i pełne wspaniałych wzlotów wyobraźni artystycznej. Chcecie obcować z talentem wielkiej próby, czytajcie "Różę zbawienia".

Tego tomu nie trzeba odkładać na półkę, żeby zapomnieć. Niech chociaż przez pewien czas będzie w zasięgu naszej ręki, a Chwin i Rylski niech pozostaną na długo jako przykłady tego, co w literaturze polskiej wartościowe.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1206
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: