Dodany: 21.01.2010 08:47|Autor: Meszuge
Jak to na wojence ładnie...
Jedna z wielu wspomnieniowych książek Svena Hassela, Duńczyka, byłego żołnierza karnej kompanii Wehrmachtu, pokazująca ludzi i wydarzenia z czasów drugiej wojny światowej, ale od tej drugiej, to jest niemieckiej strony.
Stali bohaterowie opowiadań Hassela – Stary, Porta, Legionista, Mały, Barcelona i sam Sven – tym razem biją się na froncie wschodnim i w Rumunii. Pewien czas spędzają też w więzieniu wojskowym Torgau, gdzie wykorzystywani są do pilnowania więźniów oraz wykonywania wyroków śmierci.
„Batalion marszowy” czyta się znakomicie, zresztą… trzeba nie lada talentu, żeby opisać psychopatycznych niemieckich morderców tak, aby sympatia czytelnika była nieustająco po ich stronie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.