O zapomnianej bitwie w Kalabrii.
Dzięki lekturze niewielkiej, ale bogatej w szczegóły z historii politycznej i militarnej książki poznałem zarówno okoliczności do niej prowadzące, jak i przebieg sanej bitwy, która rozegrała się w okolicach włoskiego miasta Crotone w 982 roku. Opracowaniem o tej wielkiej bitwie pomiędzy Ottońską a Kalbidzką kawalerią jest publikacja zatytułowana ''Crotone 982'' autorstwa Roberta F. Barkowskiego (link:
Crotone 982 (
Barkowski Robert F.)
). Jest to dzisiaj niemalże zapomniane zdarzenie z długiej serii średniowiecznych zmagań na obszarach krzyżowania się wpływów łacińskich, bizantyjskich i muzułmańskich. Wielkim było owe starcie zbrojne pomiędzy łacinnikami, a muzułmanami. Zdolny, ale pyszny ponad miarę Ludolfing, czyli Otton II poniósł tam porażkę, a dzielny, ale za to fanatyczny Kalbida, czyli Abu al-Qasim znalazł tam swój koniec, jak na dżihadżystę przystało. Starcie pod Crotone należało do tego typu zmagań militarnych, w których stronie przegranej, zgubionej przez zbyt szybkie przekonanie o zwycięstwie i rozprężenie dyscypliny niewiele do zwycięstwa brakowało. Niemniej jednak pomimo odniesionego zwycięstwa, okupionego stratą przywódcy muzułmanie wycofali się z terenów południowej Italii. W ostatecznym rozrachunku klęska wojsk niemieckich oraz ich sojuszników pod Crotone przyczyniła się do zahamowania ekspansji wojowników muzułmańskich na Półwyspie Apenińskim. Autorowi pracy należy się pochwała za bardzo zwięzłe i zarazem szczegółowe przedstawienie skomplikowanego splotu wydarzeń, jakie miały miejsce na obszarze Morza Śródziemnego i Europy Środkowej w stuleciu poprzedzającym opisane przez niego starcie pomiędzy armiami Cesarstwa Niemieckiego i Emiratu Sycylii.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.