Dodany: 15.01.2010 10:44|Autor:

nota wydawcy


W książce autorka starała się przełamać stereotyp funkcjonujący na temat dziewiętnastego wieku jako epoki surowych, skostniałych obyczajów i pruderii. Stereotyp ten wynika z dość pobieżnego czytania przekazów z tamtych czasów. Powszechnie zapominamy o tym, że była to epoka podwójnej moralności - jednej dla kobiet, drugiej dla mężczyzn. Każdą z płci obowiązywał osobny kodeks obyczajowy. Ten stworzony dla kobiet wymagał od nich faktycznie przestrzegania surowych i często trudnych do zniesienia norm obyczajowych.

Od kobiet z tak zwanych dobrych domów oczekiwano bezwzględnie czystości przed ślubem i wierności po zawarciu związku, ale z mężczyznami rzecz się miała zupełnie inaczej. Ci bez skrępowania mogli wymykać się nocą z domu czy też z nudnych "frakowych bali", by w męskim gronie gdzieś przy wódce rozpiąć kołnierzyki i odetchnąć swobodą. Pod nieobecność swoich żon panowie odwiedzali "lokale śpiewające", zachodzili z kwiatami do garderób aktorek czy wreszcie do domów publicznych. Warto o tych zjawiskach pamiętać, nim dziewiętnasty wiek w pośpiechu nazwiemy czasem surowych obyczajów, stawiając go za wzór współczesnym.

[Wydawnictwo Bellona, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1237
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: embar 06.05.2010 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W książce autorka starała... | embar
Znacznie lepsza robota niż "Miłość staropolska".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: