Masz przed sobą książkę, która próbuje nieco uporządkować problematykę dotyczącą tzw. DDA. Wiele było już takich prób i wiele jeszcze z pewnością będzie. Bo temat nie jest łatwy - każda więc próba przyjrzenia się mu i opisania jest kolejnym przybliżeniem, kolejną perspektywą mogącą wnieść coś nowego lub przedstawić to, co już wiadomo w nowy sposób. Ta książka jest po części i tym, i tym.

Książka to próba skąd bierze się tzw. syndrom Dorosłego Dziecka Alkoholika, jak się objawia i co można zrobić, aby życie nie było przez te objawy zdominowane. Jeśli sam jesteś DDA, chcę Ci dać nadzieję, że po pierwsze: nie jesteś jedyny, nie musisz cierpieć w samotności i ciągle się wstydzić, że pochodzisz z takiej, a nie innej rodziny. Po drugie: możesz cierpieć mniej lub wcale, bo ani cierpienie, ani walka nie są celem życia, a przynajmniej nie muszą być. Po trzecie: nie musisz nikomu udowadniać, że jesteś coś wart i że zasługujesz na szacunek - wystarczy, że Ty sam w to uwierzysz. Może właśnie dzięki tej książce.

Jeśli nie jesteś DDA, ta książka pomoże Ci zrozumieć, na czym polega problem tych, którzy nimi są - może przez to łatwiej Ci będzie czasami zaakceptować ich pozornie irracjonalne zachowania i emocje.

[Wydawnictwo DYWIZ, 2009]




---
"Książka to próba skąd bierze się...": tak jest na okładce (przyp. Asia2106).