Dodany: 12.01.2016 14:18|Autor: prohistoria

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Crotone 982
Barkowski Robert F.

Crotone 982, historyczna bitwa


Książka „Crotone 982” autorstwa Roberta F. Barkowskiego, wydana przez Bellonę (2015) w serii „Historyczne Bitwy”, omawia ciekawy fragment dziejów wczesnego średniowiecza w Europie: konflikt na południu Italii w drugiej połowie X wieku pomiędzy cesarstwami Ottonów i Bizantyjskim oraz ekspandującym emiratem Sycylii pod egidą egipskiego kalifatu Fatymidów. Zmagania trzech potęg skumulowały się w bitwie pod Crotone w Kalabrii, stoczonej 15 lipca 982 roku przez rycerstwo chrześcijańskiej Europy i zastępy muzułmanów. Była to jedna z największych bitew tego okresu, poległy w niej po obu stronach tysiące wojowników, a jej wynik budzi do dzisiaj kontrowersje. Historiografia europejska podkreśla klęskę wojsk cesarza Ottona II pomimo śmierci samego emira Abu al-Quasima na polu walki i podobnego ucieczce wycofania się muzułmanów na Sycylię.

Robert F. Barkowski, historyk i autor niejednej już publikacji z zakresu średniowiecza w Europie, pokazał ponownie, na czym polega przedstawienie faktów historycznych z jednoczesnym zachowaniem interesującej narracji. Publikacja jest bardzo poprawna merytorycznie, autor oparł się na wszystkich dostępnych źródłach pisanych i opracowaniach uznanych naukowców. Wśród źródeł przeważają siłą rzeczy teksty łacińskie i trzy arabskie, natomiast wśród opracowań – znakomite prace historyków niemieckich, w tym jedyne w swoim rodzaju roczniki niemieckie. Całość uzupełniają cenne pozycje historyków włoskich dotyczące historii muzułmanów w Italii. W ten sposób autor zapewnił książce wspomnianą już wartość merytoryczną.

Również układ rozdziałów nie pozostawia wiele do życzenia. Nakreślona została geneza wpływów bizantyjskich w Italii po rozpadzie cesarstwa rzymskiego, a następnie trudności Konstantynopola z utrzymaniem tam zwierzchnictwa. Przedstawiona jest dynastia Ottonów, od jej protoplastów do walczącego pod Crotone Ottona II – o tyle interesująco, że cały czas w kontekście spraw związanych z Półwyspem Apenińskim. Nie brakuje również opisu kalifatu Fatymidów i emiratu Sycylii oraz zawiłych układów politycznych w samym Rzymie i w longobardzkich księstwach. W trakcie lektury wszystkie te wątki splatają się coraz mocniej i krystalizują w przygotowania do rozstrzygnięć militarnych. Do tego momentu książkę czyta się jednym tchem. Odbiorca dowiaduje się o wielu interesujących faktach, jak stworzenie przez niemieckiego króla Henryka I saskiej jazdy pancernej kosztem plemion słowiańskich na Połabiu – gdzie Niemcy zdobywali nie tylko łupy, ale i wyszkolenie bojowe – czy zdobycie korony Italii przez Ottona I Wielkiego i próby ujarzmienia arystokracji Rzymu. Dalej początki konfliktu pomiędzy Magdeburgiem a Konstantynopolem: żaden z dwóch władców nie chciał się zrzec tytułu Imperator Romanorum – cesarz Rzymian; spór przerodził się stopniowo w walkę o wpływy w całej Italii i wkroczenie wojsk niemieckich do Italii środkowej i południowej. Na tle rozgorzałego tam konfliktu niemiecko-bizantyjskiego doszło do nasilenia napadów i najazdów wojsk muzułmańskich z Sycylii na Kalabrię, Apulię i rejony coraz bliżej Rzymu. Autor podkreśla waleczną postawę księcia longobardzkiego Pandulfa Żelaznej Głowy, wiernego wasala cesarstwa Ottonów w Italii.

Po tym wszystkim przychodzi omówienie mobilizacji rycerstwa chrześcijańskiej Europy przez Ottona II w celu interwencji na Południu Italii. Ciekawe i trafne konkluzje Barkowskiego na temat liczebności wojsk cesarza zgodne są z najnowszymi badaniami historyków i ekspertów wojskowości dotyczącymi okresu średniowiecza. Następnie – opis kampanii Ottona w drodze przez całą Italię aż do Kalabrii, w tym bardzo szczegółowe ukazanie wydarzeń (szturmy na pojedyncze warownie, konkretne daty, wizerunek południa Italii). Przedstawienie samej bitwy jest imponujące, czytelnikowi staje plastycznie przed oczami wizja zaciętego boju – i tak właśnie powinno się opisywać bitwy, wielka pochwała dla autora. Potem udana ucieczka i uratowanie cesarza dzięki pomocy i pomysłowości słowiańskiego rycerza Henryka Żelenty – pierwszy w literaturze tak szczegółowy obraz tego zdarzenia, pełnego dramatycznych i przygodowych momentów. Na koniec krótkie i rzeczowe podsumowanie wyniku samej bitwy, jej skutków i znaczenia. Autor celnie zauważa, że miała ona pośredni wpływ na rozwój wydarzeń w Europie środkowej, w tym na Połabiu i w Polsce piastowskiej.

Całość uzupełniona została bardzo dobrymi mapkami, w tym dwoma rarytasami: drogą wojsk Ottona II podczas kampanii w Italii oraz pięknym planem bitwy pod Crotone przedstawionym w trzech fazach. Są to pierwsze i do tej pory jedyne grafiki na ten temat w literaturze historycznej. Warto dodać, że nawet wśród historyków i czytelników niemieckich wieść o tej książce wzbudziła zainteresowanie i trwają rozmowy na temat jej przetłumaczenia.

Do tej pory wymieniałem same plusy, pora na minusy. Dla mnie za mało tu informacji na temat dalekosiężnych skutków bitwy pod Crotone dla regionu południowej Italii i dalszego rozwoju planów muzułmańskiej dynastii na Sycylii. Poza tym jest parę drobnych literówek.

Podsumowując: bardzo wartościowa pozycja, ukazująca na szerokim tle starcie trzech potęg w południowej Italii. Obfituje w ciekawe i po raz pierwszy tak szczegółowo opisane fakty historyczne. Jeden z najlepszych tomów serii „Historyczne Bitwy”.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2701
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: WitoldKornell 15.01.2016 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka „Crotone 982” aut... | prohistoria
Czytałem tę książkę. Rzeczywiście dużo w niej odniesień do materiałów źródłowych. Mam pytanie do autora recenzji: skąd pochodzi informacja o przygotowaniu tej publikacji do przetłumaczenia na język niemiecki?
Użytkownik: prohistoria 15.01.2016 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem tę książkę. Rzec... | WitoldKornell
Prosta sprawa, już odpowiadam: tak mnie kiedyś uczono, że jak piszę o jakiejś książce a mam pytania, niejasności, wątpliwości lub chcę uzupełnić informacje, to pierwsze co robię to pytam/kontaktuję samego autora danej książki (jeżeli taka możliwość istnieje i jest realna) lub dane wydawnictwo. Zawsze to lepsze niż wymyślanie i spekulowanie, mogądze godzić w dobre imię autora lub jego książkę. W tym przypadku zapytałem autora i otrzymałem odpowiedź. Pozdrawiam!
Użytkownik: WitoldKornell 15.01.2016 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Prosta sprawa, już odpowi... | prohistoria
Dziękuję, rzetelne podejście do oceny wysiłku prac pisarzy.
Użytkownik: Cohors tumultaria 28.02.2016 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka „Crotone 982” aut... | prohistoria
Dzięki tej recenzji trafiłem na dobrą i wartościową książkę.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: