Dodany: 01.01.2016 13:58|Autor: Panterka
52 książki w 2016
Podtrzymując tradycję - nowe-stare wyzwanie.
52 to ilość tygodni w roku. Wypada jedna książka na tydzień.
Pozornie łatwe, ale ludzie pracują, uczą się, mają mnóstwo zainteresowań, dzieci też mają i trudno czasem wykroić odrobinę czasu na książkę.
Również ludzie to nie maszyny - mają "czytelnicze przestoje", albo chwycą za książkę nudną, której czytanie idzie jak krew z nosa. Mogą też chwycić książkę ambitną, która, mimo iż ciekawa, pochłonie nieco więcej czasu niż standardowe "lekkie, łatwe i przyjemne" lektury.
Tak czy siak, ja podejmuję się wyzwania, a w schowku z radością piszczy ponad 800 książek, gdyż na pewno któraś, kilka, a może nawet kilkadziesiąt zostanie przeczytanych!
Pomijając irytująco-cudowny fakt, że dziś właśnie wrzuciłam do schowka dwie książki :-)