Dodany: 31.12.2015 18:00|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

6 osób poleca ten tekst.

Podsumowanie roczne - 2015


Ogółem przeczytałam 212 tytułów.

Oceny:
6 – 4
5,5 – 23
5 - 71
4,5 – 35
4- 47
3,5 – 18
3- 7
2,5- 1
2 - 1
1,5 - 0
1 - 0
nieskończona, brak oceny – 1
powtarzane bez zmiany oceny - 4
średnia ocena, bez wliczania tych 5 powyżej – 4,53

Gatunkowo (wg liczebności):
proza współczesna obca – 40
thriller, sensacja, kryminał – 39
biografie, wspomnienia, dzienniki – 31
literatura faktu, reportaż – 19
publicystyka literacka, eseje, nauka o języku i literaturze – 18
fantastyka – 18 (w tym 4 SF)
klasyka obca – 12
popularnonaukowe – 11 (w tym historia 5, nauki przyrodnicze 3)
proza współczesna polska – 6
historyczne – 6
poezja - 6 (w tym 3 – klasyka polska, 2 – klasyka obca)
klasyka polska – 5
geografia, podróże – 3
literatura dziecięca/ młodzieżowa – 2
hobby – 2
filozofia - 1

Językowo:
po polsku – 208
po angielsku – 4

Źródła:
własne 142
w tym zakupione, otrzymane w prezencie lub pobrane z darmowych serwisów online 74
otrzymane do recenzji 68
pożyczone 80
w tym od Biblionetkowiczów 66
z biblioteki, od rodziny i znajomych z pracy 14

Satysfakcja roku:
Nobel dla Aleksijewicz Swietłana – odkryłam ją ponad 10 lat temu i już po jednej książce (Urzeczeni śmiercią (Aleksijewicz Swietłana) ) byłam przekonana, że z tą techniką i tym rodzajem wrażliwości daleko zajdzie, a po drugiej (Wojna nie ma w sobie nic z kobiety (Aleksijewicz Swietłana)) zaczęłam jej życzyć pierwszego w historii Nobla dla reportażysty

Odkrycia roku:
Mazzucco Melania – przeczytałam w tym roku 4 jej powieści, ze średnią oceną 5
Constantine Barbara – a tej autorki tylko 2, ale na średnią 5,5

Rozczarowania roku:
Najkrótsza historia literatury polskiej (Tomkowski Jan) (3,5; nie jest to zła książka, wcale nie, ale jeśli się człowiek spodziewał czegoś z najwyższej półki…)
Granice (Marklund Liza) (2,5; wykonanie w porządku, ale autorka dokonała oszustwa gatunkowego – to nie jest kryminał!)
Jeden Bóg (Mlek Katarzyna) (2; przykład, jak można świetną koncepcję zmarnować kiepskim wykonaniem)

Najlepsze lektury tego roku, z podziałem na kategorie:
Proza psychologiczno-obyczajowa:
Marzenia wykute w kamieniu (Callet Blandine Le) (6)
Co się wydarzyło w Madison County (Waller Robert James) (5,5)
Mały człowiek Tom (Constantine Barbara) (5,5)
I jeszcze Paulette (Constantine Barbara) (5,5)
Ja nie jestem Miriam (Axelsson Majgull) (5,5)
Trafny wybór (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert)) (5,5)
Taki piękny dzień (Mazzucco Melania) (5,5)
Limbo (Mazzucco Melania) (5,5)

Fantastyka, przygoda:
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 4 (Grzędowicz Jarosław) (5,5)

Biografie
Oriana Fallaci: Portret kobiety (Stefano Cristina de) (5,5)
Córka papieża (Fo Dario) (5) [to równocześnie pozytywne zaskoczenie roku – byłam przekonana, że tego autora nie tknę, bo nie lubię awangardowego teatru, a tu okazał się bardzo zdatnym biografem]

Wspomnienia, dzienniki:
Opowieść dla przyjaciela (Poświatowska Halina) (5,5)
Ryan Cornelius, Morgan Ryan Kathryn – A Private Battle (5,5)
Hen Józef – Nowolipie (Hen Józef (właśc. Cukier Józef Henryk)) / ; Najpiękniejsze lata (Hen Józef (właśc. Cukier Józef Henryk)) (5,5/5)

Podróże, geografia:
Afryka Trek: Od Kilimandżaro do Jeziora Tyberiadzkiego (Poussin Sonia, Poussin Alexandre) (5,5)
Opowiedzcie, jak tam żyjecie (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (5)

Literatura faktu, reportaż:
Usypać góry: Historie z Polesia (Szejnert Małgorzata) (6)
Ołowiane żołnierzyki (Aleksijewicz Swietłana) (6)
Tańczące niedźwiedzie (Szabłowski Witold) (5,5)
13 pięter (Springer Filip) (5,5)

Publicystyka literacka, eseje:
Wywiad z władzą (antologia; Fallaci Oriana, Nguyễn Ngọc Loan, Chomejni Ruhollah i inni) (6)
W to wierzę (Fuentes Carlos) (5,5)
500 zdań polskich (Bralczyk Jerzy) (5,5)

Popularnonaukowe:
Harkup Kathryn – A is for Arsenic (5,5)
W kuchni jak na wojnie: Jak kucharze walczyli na noże, smaki i anegdoty od końca XVIII do połowy XX w. (Barbasiewicz Maria) (5,5)
Informacja jest piękna (McCandless David) (5,5)
Żelazne damy: Kobiety, które zbudowały Polskę (Janicki Kamil) (5,5)

Poezja
Wszystkie wiersze (Poświatowska Halina) (5,5)
Umarli ze Spoon River (Masters Edgar Lee) (5,5)

Rozczarowania roku:
Najkrótsza historia literatury polskiej (Tomkowski Jan) (3,5; nie jest to zła książka, ale jeśli się człowiek spodziewał czegoś z najwyższej półki…)
Granice (Marklund Liza) (2,5; wykonanie w porządku, ale autorka dokonała oszustwa gatunkowego – to nie jest kryminał!)
Jeden Bóg (Mlek Katarzyna) (2; przykład, jak można świetny temat zmarnować marnym wykonaniem)

Plany na 2016
- kontynuowanie dotychczasowych akcji: Projekt nobliści, Akcja klasyka, Swego nie znacie, Własna półka (tu w miarę możności zwiększyć przerób), Rendez-vous z Agathą Christie
- zwiększenie liczby lektur czytanych w oryginale
- powściągnięcie pazerności pożyczkowej (zasada: jeśli zdaję sobie sprawę, że nie przeczytam książki w ciągu najbliższego pół roku, nie brać, choćby właściciel namawiał!) i oddanie przynajmniej 2/3 już zalegających na półce pożyczek

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2168
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: Pani_Wu 03.01.2016 01:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ogółem przeczytałam 212 t... | dot59Opiekun BiblioNETki
Widzę, że zwiększenie przerobu książek z własnej półki oraz pożyczek, to plan na 2016 wielu z nas, czytelników :)
Zaciekawiła mnie Twoja wysoka ocena dla "Trafnego wyboru". Autorka kojarząca się z literaturą dla młodzieży oraz kryminałami, a tu proza psychologiczno-obyczajowa i to niezłej próby. Chyba powinnam pochodzić innymi, niż dotąd, czytelniczymi ścieżkami :)
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 08:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że zwiększenie prz... | Pani_Wu
Przyłączam się do pytania o "Trafny wybór". Omijam tę książkę, bo Harry P. znudził mnie w pierwszym tomie i po resztę już nie sięgnęłam, a "Wołania kukułki" nawet nie chciało mi się dokończyć, taka nuda. Sądzę, że pani Rowling to nie moja bajka. Jednak Twoje oceny zawsze mnie ciekawią, bo często mamy podobne odczucia. Co jest takiego dobrego w "Trafnym wyborze"?
Użytkownik: Monika.W 03.01.2016 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyłączam się do pytania... | Marylek
Byłam w podobnej sytuacji - żadnej pozycji o Potterze nie przeczytałam (czasem mam wrażenie, że jestem w jakiejś mniejszości ograniczonych umysłowo), zaczęłam którąś część i po prostu była nudna. Tzn. - nie była dla osoby dorosłej, która nawet jako dziecko nie przepadała za bajkami. A Trafny wybór dostałam od siostry. I tak leżał i leżał sobie. Po kolejnej niezłe opinii na Biblionetce - sięgnęłam wreszcie. I to była dobra decyzja. To jest po prostu świetna opowieść o współczesnej Anglii. I to takiej z prowincji, bez wodotrysków Londynu i jakiś cudów współczesności. Przekrój przez społeczeństwo, bardzo nieciekawy zresztą, prawie nikt nie jest sympatyczny. Świetnie pokazane postaci, umotywowane działania. I wcale nieprzegadana pomimo obszerności. Nie ma głupiego i słodkiego happy endu, który miałby rozwiązać wszystkie narastające problemy. Po prostu - kawał dobrej powieści. W Dobrym wyborze jest obraz współczesnego społeczeństwa, bez koloryzowania, ale i bez niepotrzebnego dramatyzowania.
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłam w podobnej sytuacji... | Monika.W
O, z Potterem zdecydowanie jesteśmy w mniejszości! Lubię fantastykę, przemyca często myśli, które w bardzo poważnej formie byłyby nie do strawienia lub okazałyby się banałami. Jednak w Potterze, tym pierwszym, najcieńszym, którego mimo to męczyłam niczym Ty Aleksandra ;) widziałam głównie ślady własnych wcześniejszych lektur, łącznie z "Kajtusiem Czarodziejem" Korczaka, którego Rowling chyba nie czytała; niczego nowego, same kalki. Zmusiłam się do skończenia tego tylko po to, żeby móc z czystym sumieniem wystawić ocenę. A jak sobie porównam świat magii Pottera z przebarwnym światem np. Tolkiena czy Ursuli Le Guin - ręce opadają.

To mówisz, żeby dać jej jeszcze jedną szansę? OK, spróbuję. Książka chodzi na spotkaniach grupy śląskiej, kiedyś trafi się okazja dokonania tego wyboru. ;)
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: O, z Potterem zdecydowani... | Marylek
Mogę Ci przywieźć przy najbliższej okazji na bezterminowe trzymanie, bo kolejka do tej książki się skończyła. :)
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę Ci przywieźć przy na... | ktrya
Dzięki, chętnie. :) Najwyżej się rozczaruję.
Użytkownik: misiak297 03.01.2016 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki, chętnie. :) Najwy... | Marylek
Myślę, że docenisz "Trafny wybór". Wydaje mi się, że to jest książka z tych, które lubisz. Bardzo dobra, niebanalna proza obyczajowa.

I podpisuję się pod wypowiedzią Moniki o tej książce.
Użytkownik: misiak297 03.01.2016 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: O, z Potterem zdecydowani... | Marylek
"Zmusiłam się do skończenia tego tylko po to, żeby móc z czystym sumieniem wystawić ocenę. A jak sobie porównam świat magii Pottera z przebarwnym światem np. Tolkiena czy Ursuli Le Guin - ręce opadają. "

Popatrz jak to różnie bywa! Dla mnie Tolkien ze swoim magicznym światem był po prostu niestrawny. Nie chciałem przebywać w Śródziemiu. Być może gdyby ten świat opisało inne pióro... Bo to właśnie kwestia nie tyle świata, co sposobu jego przedstawienia. Na przykład taki Sapkowski mnie przekonał. A w przypadku Rowling jestem pełen podziwu za wykreowanie spójnego świata i przedstawienie go w powieściach, a także za logikę intryg godną najlepszych kryminałów. Nie jestem Potteromaniakiem, ale doceniam ten cykl właśnie za bogactwo świata czarodziejów.

Z tego co wiem, "Kajtuś Czarodziej" ukazał się po angielsku dopiero bodaj w 2012 roku.
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zmusiłam się do skończen... | misiak297
Sapkowski mnie też przekonał. I Herbert w "Diunie" - doceniam wyjątkową oryginalność świata przedstawionego i spójność właśnie.

Nie tylko o pióro w przypadku Rowling mi chodzi. To jest dla mnie zbyt proste i na skróty, mówiąc delikatnie. U Le Guin, na przykład, istnieje konsekwencja: wykorzystywanie magii ma swoją cenę, przemiana nie bierze się z niczego. Bohaterowie ponoszą konsekwencje swoich czynów, płacą cenę często bardzo wysoką. Za tym stoi filozofia, psychologia, mitoznawstwo. Za Śródziemiem podobnie. U Rowling czarodziej porusza różdżką i - pyk! - już mamy coś wyczarowane. I nie jest tak, że np. energii zużytej na czar gdzieś indziej może zabraknąć. To już wolę baśnie braci Grimm.

Ja nie twierdzę, żer Rowling "Kajtusia" czytała, ale ja czytałam i rzuciło mi się w oczy podobieństwo niektórych rysów postaci. Korczak był pierwszy. :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.01.2016 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyłączam się do pytania... | Marylek
W zasadzie Monika już mnie wyręczyła, zanim zdążyłam włączyć komputer :-).
Troszkę szczegółów jeszcze w recenzji: Czasowy wakat, czyli wyrwa w mikrocywilizacji.
Ciekawa jestem Twojej oceny, bo jak dotąd mam wrażenie, że większość znanych mi osób ma do twórczości Rowling stosunek zerojedynkowy: albo im się podoba wszystko, albo nic. A jeśli nie, to częściej się spotkałam z tym, że komuś odpowiadał tylko Harry, a nie "dorosłe" powieści, niż na odwrót.
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 10:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ogółem przeczytałam 212 t... | dot59Opiekun BiblioNETki
Jestem zaskoczona, że w kolejnym tegorocznym podsumowaniu na BNETCe tak wysoko jest oceniany "Trafny wybór", który dla mnie okazał się kompletnym niewypałem. Ale myślę, że różnica podejścia do tej książki wynika z różnicy wieku, dla potterowskiego pokolenia książka jest najzwyczajniej w świecie nudna, wlekąca się niemiłosiernie (początki rozwlekania akcji przez autorkę można zauważyć już w ostatniej części HP).

Natomiast kolejna rekomendacja Singera, tylko mnie zachęca to najszybszego nadrobienia tej książki. Swoją drogą, niewiele brakowało, a "13. pięter" byłoby moją lekturą na zajęcia, tylko że ten tytuł był jako alternatywa dla "Siódemki" Szczerka i namówiłam grupę na rozmowę o drugiej książce. Singera nadrobię we własnym zakresie.
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem zaskoczona, że w k... | ktrya
Ja czytałam trzy książki Springera, wszystkie świetne. Zamierzam przeczytać resztę. On trzyma poziom, jest wnikliwy jako reportażysta i zadaje inteligentne, ważne pytania. "13 pięter" jeszcze przede mną, ale już sobie ostrzę ząbki!
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam trzy książki ... | Marylek
Wiedziałam, że ostatnio za wiele jest u mnie teorii posthumanistycznych i zaczną mylić mi się nazwiska.... Tak, Springer, nie Singer, ten drugi jest od animal studies.
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiedziałam, że ostatnio z... | ktrya
I tak wiadomo było, o kogo Ci chodzi. :)
A Petera Singera bardzo cenię! Mam jego Etyka praktyczna (Singer Peter) , może chciałabyś pożyczyć?
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: I tak wiadomo było, o kog... | Marylek
A chętnie, bo czytaliśmy właśnie kilka rozdziałów z tego, więc chętnie doczytam całość, bo dość przystępnie pisze.
Użytkownik: Marylek 03.01.2016 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A chętnie, bo czytaliśmy ... | ktrya
Odłożone. :)
Użytkownik: misiak297 03.01.2016 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem zaskoczona, że w k... | ktrya
Zgodzę się co do dłużyzn w "Harrym Potterze", konstrukcyjnie ostatnia część Rowling zwyczajnie nie wyszła. Panuje tu chaos i pomieszanie, całość się zwyczajnie ciągnie. Natomiast konstrukcyjnie "Trafnemu wyborowi" trudno coś zarzucić. Wszystko jest tu jasno i logicznie poprowadzone. Czytając pierwsze rozdziały, można odnieść wrażenie, że "nic się nie dzieje", ale przecież właśnie dzieje się tak dużo! Rowling przedstawia małą społeczność i rządzące nią prawa, wprowadza na scenę szereg bohaterów i pokazuje napięcia między nimi - zarysowuje konflikty, które doprowadzą do "wybuchu" na końcu powieści.
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 11:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgodzę się co do dłużyzn ... | misiak297
Tylko po pierwsze trzeba niesamowitego samozaparcia by dojść choćby do połowy książki. A po drugie końcowy "wybuch" był dla mnie zbyt słaby, by odnieść satysfakcję z przemęczenia lektury. Serial już lepiej się ogląda, choć wydaje mi się, że jest bardziej optymistyczny niż powieść.
Użytkownik: misiak297 03.01.2016 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko po pierwsze trzeba ... | ktrya
Kwestia gustu - ja osobiście nie miałem z tym problemu:) Oczywiście przedstawianie kolejnych bohaterów na pewno nie popycha akcji do przodu, ale wnikliwość w portretowaniu postaci, psychologiczna prawdziwość naprawdę wiele wynagradzają.
Użytkownik: Pani_Wu 03.01.2016 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Kwestia gustu - ja osobiś... | misiak297
"Trafny wybór" do schowka :)
Użytkownik: Monika.W 03.01.2016 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko po pierwsze trzeba ... | ktrya
Nie miałam odczucia, żeby mnie męczyła pierwsza połowa. Albo że akcji w której połowie jest więcej. Ale to pewnie dlatego, że ta akcja wcale dla mnie nie jest ważna. Książka jest dobra pomimo akcji - jak to kiedyś wyczytałam w listach Dąbrowskiej do Stempowskiego.
Użytkownik: ktrya 03.01.2016 15:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie miałam odczucia, żeby... | Monika.W
To zależy w jakich książka, gdyż gdyby dynamiczna akcja była dla mnie ważnym kryterium dla dobrej powieści, to w życiu nie zachwyciłabym się Myśliwskim czy Grzegorczykiem.
Użytkownik: Monika.W 03.01.2016 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To zależy w jakich książk... | ktrya
Mnie chodzi o to, że akcja w ogóle nie jest ważna. Ani dynamiczna, ani powolna, ani w ogóle żadna. Książki - według cytowanego poglądu, pod którym się podpisuję - czytam pomimo akcji. Dla całej reszty. I oceniam też tę całą resztę.

PS. No chyba oprócz kryminałów, choć tam też ważniejsza jest intryga niż akcja.
Użytkownik: exilvia 03.01.2016 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie miałam odczucia, żeby... | Monika.W
Cudne zdanie. Też tak mówię, nie wiedziałam, że popełniam plagiat!
Użytkownik: exilvia 03.01.2016 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgodzę się co do dłużyzn ... | misiak297
Trafny wybór utwierdził mnie w przekonaniu, że Rowling to utalentowana pisarka. Bardzo brytyjska powieść. Niedawno wypożyczyłam sobie jej kryminał - mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: