Dodany: 27.12.2009 05:40|Autor: jgb
Problem z "Cesarzem"
"Cesarz" - w warstwie literackiej - to dzieło wybitne. To jeden z najlepiej napisanych utworów Ryszarda Kapuścińskiego. Ironiczny, nieco archaizowany język autora przypomina styl Witolda Gombrowicza. Jednak - wbrew temu, co można by sądzić - dzieło wielkiego polskiego reportażysty nie jest reportażem, nie jest dziełem o Etiopii, o jej ostatnim cesarzu. Mówi nam nie tyle o prawdziwej Etiopii i jej prawdziwym władcy, co o naszym europejskim stereotypie odległego kraju. Książkę Kapuścińskiego czyta się gładko i przyjemnie, ale podczas tej lektury uważnego czytelnika co rusz ogarniają wątpliwości, co tutaj jest prawdą, a co literackim zmyśleniem, co celną obserwacją, a co powierzchownym stereotypem. Większa część dzieła to wypowiedzi - dodajmy, zjadliwie ironiczne wypowiedzi - dostojników cesarskiego dworu. A przecież nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ów ironiczny ton w wypowiedziach etiopskich hierarchów nie mógł się pojawić. Nikt tak nie mówiłby o swoim cesarzu, o swoim życiu, o swoim kraju. Obrońcy cesarza i dworu raczej pomijaliby niewygodne fakty, zwracaliby uwagę na swoją uczciwość, mówiliby o niegodziwości swoich przeciwników politycznych. W polityce nie ma miejsca na ironię, bo ironia oznacza dystans, oddalenie, a to jest nie do pogodzenia z zaangażowaniem człowieka władzy. W istocie książka Kapuścińskiego jest mistyfikacją, dziełem, w którym prawda rzeczowa ustępuje miejsca kunsztownej metaforze władzy. Bardziej przypomina "Jesień partriarchy" Márqueza niż zwykły reportaż. Powinniśmy mieć to na uwadze, czytając "Cesarza". Czy jednak autor, dokonując takiej mistyfikacji, nie ułatwia sobie zbytnio zadania? Czy podział na zły, skorumpowany dwór i szlachetnych rewolucjonistów nie okazał się - w świetle późniejszych losów Etiopii - zwyczajną iluzją? Pułkownik Mengistu Hajle Mariam, który doszedł do władzy w 1977 roku, był nieporównanie bardziej krwawym i despotycznym władcą niż Hajle Selasje. Czy obraz przedstawiony przez Kapuścińskiego nie jest zbyt jednostronny? Czy zatem literacka stylizacja dzieła nie wpłynęła ujemnie na jego poziom merytoryczny?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.