Dodany: 18.12.2009 09:43|Autor: paren

Kultura i sztuka> Muzyka

"Autobiografia" - hymn pokolenia?



W wątku konkursowym Joy przywołał "Autobiografię" grupy Perfect. Chciałabym pociągnąć rozmowę, ale żeby nie trollować u Czajki, zakładam wątek tutaj.

Czy ktoś to pamięta?
Siermiężne czasy, gdy świat oglądaliśmy przez szybę? I nagły wybuch popularności polskiej muzyki rockowej. Prowadzący wtedy Listę Przebojów Programu Trzeciego Marek Niedźwiecki wspominał kiedyś, że nigdy przedtem, ani potem nie było tak, że połowa pierwszej dziesiątki to były utwory polskie.
Pamiętacie? Powspominamy?

Jedna uwaga: Anna Semkowicz i Paweł Sztompke prowadzili w Programie Trzecim audycję "Tylko bez polityki, proszę"... Jesteśmy w wątku muzycznym!


Wyświetleń: 10865
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 36
Użytkownik: paren 18.12.2009 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: W wątku konkursowym Joy... | paren
Trochę długi ten tekst, ale przytaczam...:

"Autobiografia

Miałem dziesięć lat
Gdy usłyszał o nim świat
W mej piwnicy był nasz klub
Kumpel radio zniósł
Usłyszałem blue suede shoes
I nie mogłem w nocy spać
Wiatr odnowy wiał (wujek Józek zmarł)
Darowano reszty kar
Znów się można było śmiać
W kawiarniany gwar
Jak tornado jazz się wdarł
I ja też chciałem grać
Ojciec, bóg wie gdzie
Martenowski stawiał piec
Mnie paznokieć z palca zszedł
Z gryfu został wiór
Grałem milion różnych bzdur
I poznałem co to sex
Pocztówkowy szał
Każdy z nas ich pięćset miał
Zamiast nowej pary jeans
A w sobotnią noc
Był Luxemburg, chata, szkło
Jakże się chciało żyć!
Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat
Mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w brud
Alpagi łyk
I dyskusje po świt
Niecierpliwy w nas ciskał się duch
Ktoś dostał w nos
To popłakał się ktoś
Coś działo się
Poróżniła nas
Za jej Poli Raksy twarz
Każdy by się zabić dał
W pewną letnią noc
Gdzieś na dach wyniosłem koc
I dostałem to, com chciał
Powiedziała mi
Że kłopoty mogą być
Ja jej, że egzamin mam
Odkręciła gaz
Nie zapukał nikt na czas
Znów jak pies, byłem sam
Stu różnych ról
Czym ugasić mój ból
Nauczyło mnie życie jak nikt
W wyrku na wznak
Przechlapałem swój czas
Najlepszy czas
W knajpie dla braw
Klezmer kazał mi grać
Takie rzeczy że jeszcze mi wstyd
Pewnego dnia
Zrozumiałem, że ja
Nie umiem nic
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam
Oto wyśnił się wielki mój sen
Tysięczny tłum
Spija słowa z mych ust
Kochają mnie
W hotelu fan
Mówi: "na taśmie mam
To jak w gardłach im rodzi się śpiew"
Otwieram drzwi
I nie mówię już nic
Do czterech ścian"

Użytkownik: Marylek 18.12.2009 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę długi ten tekst, a... | paren
Jeden z moich wykładowców uniwersyteckich, rocznik 1946, przykleił sobie ten tekst na drzwiach gabinetu w czasach, gdy piosenka była na topie. Wyglądało to tak:

Katedra Literatury Angielskiej i Amerykańskiej
Zakład Literatury Amerykańskiej
Kierownik Zakładu:
prof. dr hab. XYZ
Autobiografia
Miałem dziesięć lat
Gdy usłyszał o nim świat
...

Zrobił furorę. Tłumy ciągnęły z innych wydziałów, żeby zobaczyć te drzwi. Dziś pewnie zrobiono by fotkę komórką i wrzucono do netu, niestety, z czasów siermiężnych zostało tylko wspomnienie.
:)
Użytkownik: paren 18.12.2009 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeden z moich wykładowców... | Marylek
Szkoda, że moi wykładowcy nie mieli takiego podejścia... :-)
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeden z moich wykładowców... | Marylek
To musiał być wyjątkowy gość ;-)
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeden z moich wykładowców... | Marylek
A swoją drogą - Marylku, jesteś po anglistyce?
Użytkownik: Marylek 12.07.2018 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: A swoją drogą - Marylku, ... | Pingwinek
Tak. :)
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. :) | Marylek
O! :-)
Użytkownik: nutinka 18.12.2009 10:17 napisał(a):
Odpowiedź na: W wątku konkursowym Joy... | paren
Czy pamięta? Cóż za pytanie... Moja ukochana piosenka, pamiętana i podśpiewywana do dziś. :) A co tam, zaraz sobie puszczę. :D
Użytkownik: paren 18.12.2009 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy pamięta? Cóż za pytan... | nutinka
Cieszę się, za mną chodzi od wczoraj. :-)
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W wątku konkursowym Joy... | paren
Wywołałem niechcący falę wspomnień.:-)
A z tym zabiciem się dla Poli Raksy to niewiele przesadziłem (i już wiecie, jaki lubię kolor włosów):-)))
Listy Przebojów słuchałem każdej soboty, nagrywałem piosenki na zdezelowanego kaseciaka marki Grundig.
Uwielbiam "Autobiografię", choć w tamtych czasach byłem, zresztą jestem do dziś fanem Dezertera (pamięta ktoś "Spytaj milicjanta on ci prawdę powie".)?.
Perfect, Lady Pank, Maanam, Budka Suflera, Kombi, Bajm...to zespoły, które często gościły na najwyższych miejscach listy, ale ja głosowałem zawsze na tak bardzo lubianą przeze mnie Republikę.:)
Użytkownik: paren 18.12.2009 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wywołałem niechcący falę ... | KrzysiekJoy
Za wywołanie fali wspomnień - bardzo dziękuję!

Ja też nagrywałam Listę, mój magnetofon kasetowy nazywał się "Finezja", potem pojawiły się wieże, osobno wzmacniacz, osobno deck, kolumny o zawrotnej mocy 40 Wat, wielkie jak komoda... to było coś! :-)
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Wywołałem niechcący falę ... | KrzysiekJoy
Też najbardziej lubiłam Republikę, a piosenki nagrywałam razem z siostrą i też na Grundigu na czerwonych i różowych kasetach z gorzowskiego Stilonu, niektóre miały nawet stempel "Pozagatunkowa". Mój wtedy jeszcze nie szwagier miał lepsze kasety BASF z Pewexu i zawsze mu ich zazdrościłam. :)
Jednocześnie z Listą słuchałam również audycji w Programie II PR, nie pamiętam jak się nazywała, ale zaczynała się od tekstu "Kanał lewy... kanał prawy...". Czasami można było nasłuchać się ciekawej muzyki z Zachodu. Oglądałam też "Wideotekę", choć tam to chyba głównie muzyka "mainstreamowa" była puszczana, Shakin' Stevens na przykład. A na początku lat 90tych zaczęłam słuchać audycji Tomasza Beksińskiego i tak słuchałam ich do Jego smutnego końca. Wraz z Jego śmiercią skończyło się dla mnie radio.
Użytkownik: paren 18.12.2009 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Też najbardziej lubiłam R... | Valaya
...."Trzeci ciągły sygnał będzie słyszany ze środka"! :-)))

I ja słuchałam Tomka Beksińskiego (mam jeszcze te nagrania na kasetach), teraz zdarza mi się słuchać "Nocy muzycznych pejzaży" Piotra Kosińskiego, tylko ta godzina emisji...
Myślę jednak, że po latach słuchania określonych audycji szukamy teraz określonej muzyki... i to jest najważniejsze. :-)
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: ...."Trzeci ciągły sygnał... | paren
Hm... Mi się trochę pozmieniało, wystarczy zajrzeć na mój profil na Last.fm. :) Ale sobota w sobotę siedziałam przy radiu z litrami herbaty, żeby dotrwać do końca audycji Tomka, bo może coś fajnego znowu uda się nagrać. Dzięki tym audycjom zasmakowałam w gotyckich i pochodnych klimatach (przedtem słuchałam ciężkiego metalu), lubiłam też część "Living in the Past". Ja mam dużo audycji nagranych na kasetach i w formie mp3 na CD-Rkach, jest ich chyba z 10. Rzadko ich jednak słucham, bo większość ulubionych płyt mam kupionych, a poza tym smutno mi się wtedy robi.
Użytkownik: paren 18.12.2009 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: ...."Trzeci ciągły sygnał... | paren
Męczyła mnie ta formułka stereofoniczna, dopiero w tramwaju mnie oświeciło: "pierwszy, trzeci i piąty sygnał będą słyszane ze środka", tak brzmiał ten fragment zapowiedzi. :-)
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Też najbardziej lubiłam R... | Valaya
Z Tomkiem zetknąłem się po raz pierwszy gdy prowadził coś tam w Rozgłośni Harcerskiej, potem była audycja w II "Romantycy Muzyki Rockowej" przy okazji, której oprócz muzyki prezentował własne tłumaczenia prezentowanych utworów. A potem Trójka i "Noc Muzycznych Pejzaży". Mam wątpliwą pamiątkę w postaci kasety magnetofonowej z ostatnią, pożegnalną audycją Tomka...

Nie sam Tomek jednak oddziaływał na moje muzyczne fascynacje. Była, ba jest jeszcze audycja Piotra Kaczkowskiego "Mini-Max" czyli minimum słów maksimum muzyki. To w niej usłyszałem po raz pierwszy takie zespoły jak Red Box, Spear of Destyny czy The Mission.

Ta audycja, która zaczynała się "szumem kanałów" to oczywiście "Wieczory płytowe" w dwójce. Prezentowano całe albumy, to było coś, bez reklam, bez przerywników, bez zrywania utworu. Tam zakochałem się w Sade.:)

Był Jarocin, był "Koalang" w "Na Przełaj" (piękne tam były). Mam to gdzieś, jak znajdę to może coś przemycę na forum.

Dużo by pisać, ale narazie starczy.:)
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Z Tomkiem zetknąłem się p... | KrzysiekJoy
W "Na Przełaj" (piękne tam były teksty piosenek)
Użytkownik: Marylek 18.12.2009 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Na Przełaj" (piękne t... | KrzysiekJoy
W "Radarze" też były, na ostatniej stronie. Kupowałam oba pisma.

Miło zobaczyć, że tylu tu dawnych "trójkowiczów". :)))
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Radarze" też były, na ... | Marylek
U mnie na wsi w kiosku ciężko było o "Radar" i w ogóle o cokolwiek, co by z muzyką miało wspólnego. A o "Magazynie Muzycznym" można było tylko pomarzyć.
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie na wsi w kiosku ci... | Valaya
Z pism muzycznych kupowałem "Tylko Rock", głównie dla felietonów Tomka oraz recenzji płytowych. W pewnym momencie pismo to przestało mi odpowiadać i zrezygnowałem z prenumeraty.

Zapraszam do lektury felietonów Tomka:

http://www.sttb.pl/jezozwierz/tomasz_beksinski.opo​wiesci_z_krypty/spis.html
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pism muzycznych kupował... | KrzysiekJoy
opowiesci trzeba skleić.:)
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pism muzycznych kupował... | KrzysiekJoy
"Tylko Rock" też kupowałam, ale chyba już wtedy byłam w liceum. I niekiedy "Metal Hammera" i różne 'ziny.
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 17:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pism muzycznych kupował... | KrzysiekJoy
Najbardziej lubię "Młotek człowiekowi sąsiadem". :)
Użytkownik: paren 18.12.2009 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pism muzycznych kupował... | KrzysiekJoy
Ja kupowałam "Na Przełaj" i "Radar", oba pisma dla rubryk muzycznych wyłącznie, a poza tym "Magazyn Muzyczny", ale najbardziej czekałam na "Non Stop". Pismo o fatalnej szacie graficznej i świetnej (jak to teraz wspominam) treści.
"Tylko Rock" kupowałam nieregularnie, a od kilku lat wypatruję każdego nowego numeru "Jazz Forum".
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kupowałam "Na Przełaj"... | paren
A jak się człowiek cieszył, że mógł coś ciekawego przeczytać. I się czekało na następny numer (w moim przypadku "Tylko Rock"). Teraz dużo jest pism, ale mam teraz do nich stosunek raczej obojętny i nawet ich nie kupuję.
Użytkownik: paren 18.12.2009 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak się człowiek cieszy... | Valaya
Bo wiedzę o muzyce czerpało się wtedy niemal wyłącznie z tych pism i z radia. Teraz możemy o wszystko zapytać pana Google, czy specjalistyczne portale. Mamy do dyspozycji wiele stacji telewizyjnych i raczej cierpimy na natłok, nadmiar informacji, niż ich brak.
Użytkownik: juka 20.12.2009 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kupowałam "Na Przełaj"... | paren
Do pism muzycznych dorzucę jeszcze "Gazetę Młodych", pamiętacie? Wychodziła 2 razy w tygodniu, chyba we wtorki i piątki, ostatnie strony były poświęcone muzyce, drukowano m.in. notowania listy "Trójki". Pierwszych stron w ogóle nie rozcinałam, ponieważ było tam coś o polityce, itp. - cała gazeta była bodaj organem ZSMP.
No, a skoro jesteśmy w serwisie o książkach, to dodam jeszcze, że właśnie w "Gazecie Młodych" przeczytałam pierwszy raz "My, dzieci z Dworca ZOO", którą to książkę drukowano tam w odcinkach jeszcze przed oficjalnym wydaniem.
Użytkownik: paren 20.12.2009 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Do pism muzycznych dorzuc... | juka
Takie to było to nasze czytanie prasy. :-)
"Gazety Młodych" nie pamiętam, ale, tak jak napisałam wcześniej, w podobny sposób traktowałam "Radar" i "Na Przełaj".

Ty miałaś chociaż konkretny zysk, w postaci książek drukowanych w odcinkach, bo myślę, że "Dzieci..." tego czekania na kolejny numer "Gazety Młodych" są/były warte.
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Z Tomkiem zetknąłem się p... | KrzysiekJoy
No właśnie, "Wieczory płytowe". Nikt nie miał pretensji o "prawa autorskie", kiedy się te płyty nagrywało.
Ja tylko żałuję, że wcześniej nie natknęłam się na Tomka Beksińskiego. Nie znałam nikogo, kto by mi te audycje polecił i tylko przypadkiem natknęłam się na "Trójkę pod księżycem". Tak to jest, jak człowiek ma klapki na oczach i nie poszukuje dalej...
"Mini-Max" też słuchałam, ale już rzadziej. No i poznańskiego Radia Afera, a wcześniej Radia Es. Tam leciało dużo metalu, rocka i punka :)
Użytkownik: Marylek 18.12.2009 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, "Wieczory pły... | Valaya
Mini-Max dalej jest nadawany, a do zeszłego roku cały czas prowadził go Piotr Kaczkowski. I cały czas starał się propagować dobrą muzykę. :)
Użytkownik: paren 18.12.2009 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mini-Max dalej jest nadaw... | Marylek
Mam nadzieję, że Piotr Kaczkowski jeszcze wróci, od czasu do czasu to zapowiada, uprzedzając tylko, że jego nieobecność jeszcze trochę potrwa.
Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, "Wieczory pły... | Valaya
Były w tamtych czasach różne "Hymny Pokolenia" ja głośno wyłem na cały regulator piosenkę zespołu Sedes (wdzięczna nazwa):-) "Wszyscy pokutujemy" która też jest uznawana za swojego rodzaju hymn początku lat 80.

Nie mogę niczego dokonać, bo ktoś mi się patrzy w oczy
Nic nie mogę zrobić, bo ktoś mi się patrzy na ręce
Wszędzie pełno ludzi, ludzi którzy chcą utrudnić mi życie
Każdy z nich złośliwie staje mi na drodze, przeszkadza mi w życiu

Wszyscy pokutujemy za to, że żyjemy
Wszyscy pokutujemy za to, że żyjemy

Użytkownik: KrzysiekJoy 18.12.2009 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Były w tamtych czasach ró... | KrzysiekJoy
Aż chce się pokrzyczeć, jak za dawnych lat- PUNK'S NOT DEAD !
Użytkownik: Valaya 18.12.2009 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Aż chce się pokrzyczeć, j... | KrzysiekJoy
Mi z punkowych kawałków utkwił w głowie fragment "Pałacu" Dezertera:

A ja stoję na dole pałacu
Z zadartą do góry głową
Podpalam z rozkoszą lont
I pragnę wysadzić go sobą

W końcówce PRLu też były fajne zespoły, np. Kobranocka, Chłopcy z Placu Broni, Róże Europy, Aya RL...
A ja w ramach wspomnień zrobiłam sobie przed chwilą rajd po teledyskach Closterkellera nagrywanych do programu LUZ. :)
Użytkownik: junix 05.03.2010 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: W wątku konkursowym Joy... | paren
Znam piosenkę. Artur Gadowski również kiedyś to śpiewał z jakiejś okazji.
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: W wątku konkursowym Joy... | paren
Ja nie to pokolenie, mam jednak swoje wspomnienie. 6 klasa podstawówki, rok - zdaje się - 2000, lekcja muzyki i nauczycielka, która odkryła przede mną Perfect... Zakochałam się w "Autobiografii" od pierwszego... usłyszenia/zaśpiewania :-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: