Dodany: 16.01.2005 18:14|Autor: kot
Słaby Pérez
Jeśli byłaby to książka początkującego pisarza, można by ją ocenić jako poprawną, a nawet dobrą, bo przecież oprócz akcji rodem z powieści sensacyjnej serwuje też trochę błyskotliwego języka, barwne opisy, a nawet odwołania do literatury (przede wszystkim do "Hrabiego Monte Christo"). Pérez-Reverte przyzwyczaił jednak swoich czytelników do czegoś więcej i tego "czegoś" (niebanalny bohater, subtelny język, ironia i dystans, a przede wszystkim igraszki literackie i gry, w które autor wciąga czytelnika, zwłaszcza w "Klubie Dumas" czy "Szachownicy flamandzkiej") "Królowej Południa" wyraźnie brakuje. Pierwszy Pérez, który mnie nudził.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.