Dodany: 13.11.2015 22:37|Autor: Patikuk

Coś niesamowitego


Po prostu coś niesamowitego. Przeczytałam już kilka książek z uniwersum "Star Wars". Część mi się bardzo podobała, przez niektóre ledwo przebrnęłam, ale jeszcze żadna nie skłoniła mnie do napisania recenzji. Aż do teraz.

Jest to powieść niesamowita, zaskakująca na każdym kroku. W jednym momencie myślisz, że już wszystko rozgryzłeś, za chwilę okazuje się, że jest inaczej, a za ileś następnych stron – że jednak masz rację, nawet jeśli tylko częściowo.

"Punkt przełomu" opowiada o Mistrzu Jedi, Mace Windu, który wyrusza na swoją rodzinną planetę, aby sprawdzić, co stało się z jego byłą padawanką. Trafia na wojnę, która całkowicie odbiega od jego wyobrażeń. Staje przed pytaniami o sens tego, co robi i zasadność całej wojny, a także przed pokusą Ciemnej Strony. Widzi, kim mógłby się stać, gdyby nie oddano go, by został rycerzem Jedi.

Akcja dzieje się kilka miesięcy po wydarzeniach przedstawionych w filmie "Atak klonów". Nie przepadam za tym okresem w galaktyce, ale nie żałuję decyzji zapoznania się z tą książką. Polecam ją wszystkim, którzy chcą przekonać się, jak dobrzy są w odgadywaniu zamierzeń autora – mogę zagwarantować, że nie raz zostaną zaskoczeni. Nie jest bardzo łatwa, nas też zmusza do zastanowienia nad niektórymi kwestiami.

Mimo raczej ponurego i refleksyjnego tonu całości nie zabrakło też elementów humorystycznych. Choćby liczba sytuacji, kiedy Mace zostaje nazwany szaleńcem, a potem okazuje się, że jednak miał rację. Albo czysta ironia w przemyśleniach o Anakinie jako Wybrańcu, który uratuje Moc. No cóż, w końcu gdyby nie on, Luke'a też by nie było...

Polecam nie tylko fanom "Gwiezdnych Wojen", ale każdemu, kto chce siąść sobie spokojnie z dobrą książką w dłoni. Aby ją zrozumieć, nie jest w zasadzie potrzebna żadna szczegółowa wiedza o uniwersum, choć warto wiedzieć co nieco o rycerzach Jedi, a i znajomość filmów nie zaszkodzi.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 387
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: