Dodany: 01.11.2015 12:50|Autor: Aguuu

Czytatnik:

Jak udźwignąć ciężar słynnego ojca i nie zwariować


Czytatki - tak bardzo je lubię czytać,a tak rzadko publikuję. Trzeba to zmienić, bo to świetna forma przywoływania z pamięci dawno przeczytanych książek. Dziś będzie trochę przemyśleń o Jestem Tyrmand, syn Leopolda (Tyrmand Matthew, Sypniewska Kamila)

Na próżno szukać tu smaczków o tym bardziej znanym z Tyrmandów. Matthew szkicuje czytelnikowi obraz ojca, powstaje on jednak na kanwie strzępków dziecięcej pamięci połatanych wiedzą zaczerpniętą z ogólnodostępnych źródeł. Sam siebie określa jako przebojowego, przemądrzałego wychowanka nowojorskich przedmieść i to wybrzmiewa głośnym echem w każdej przytoczonej anegdocie. Czasami wręcz drażni egocentrycznym tonem. Sięgnąć po książkę warto, jeśli lubi się typowe historie o spełnionym amerykańskim śnie, w którym bohater z nizin społecznych, ciężką pracą dochodzi do wysokiej pozycji.

Największą wartością jaką znajduje w przeczytanym tekście i nie jest to szukanie na siłę plusów, są opisy amerykańskiego społeczeństwa, pokazywanie codzienności w tyglu kulturowym, wyciągnie na wierzch jego niedoskonałości i osobliwości.

Autor, będący wziętym traderem, czyli giełdową szychą, prezentuje nam też kulisy maklerskiego światka. Odsłania kurtynę za którą pracują ludzie będący wiecznie na pełnych obrotach, dla których każda minuta, każde podjęte działanie rozpatruje się w kategoriach zysku i straty, gdzie wszystko jest mierzalne.

Odkąd ta książka trafiła w moje ręce, nim jeszcze przeczytałam pierwsze wersy, nurtowało mnie pytanie, czy syn po prostu żeruje na słynnym nazwisku ojca nie mając nic do powiedzenia. Biorąc na wiarę deklarowany przez autora niezwykły talent analityczny, który pozwolił mu rozwinąć skrzydła na Wall Street, nie mógł nie zauważyć korzyści jakie może mu to przynieść. Po lekturze odnoszę jednak wrażenie, że pisanie to raczej jakaś próba poukładania emocjonalnego chaosu. Przedwczesna śmierć ojca,
pamięć o jego twórczości tak silnie trwająca wśród nieznajomych mu osób i niemożność odtworzenia całej niezwykłej historii jego życia to musi być spory ciężar...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 278
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: