Dodany: 30.10.2015 00:05|Autor: kamyk:)

Koniec z mitami!


Od jakiegoś czasu rynek wydawniczy wzbogacają pozycje pisane przez popularnych blogerów, youtuberów i twórców znanych stron internetowych. Można tu podać takie tytuły, jak: „Jadłonomia. Kuchnia roślinna. 100 przepisów nie tylko dla wegan”, „Jak dbać o włosy. Poradnik dla początkującej włosomaniaczki”, „Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu”, „Bezuzyteczna.pl. Codzienna dawka wiedzy bezużytecznej” czy „Facecje”. Książkę postanowił wydać również Radosław Kotarski, autor jednego z najbardziej znanych programów popularnonaukowych w Internecie – „Polimatów”.

Radek w „Nic bardziej mylnego” tłumaczy, skąd wzięło się 50 błędnych założeń, z którymi spotykamy się od lat. Okazuje się, że starożytni Rzymianie wcale nie wymiotowali przy ucztach częściej, niż my robimy to współcześnie, już greccy filozofowie wiedzieli, że Ziemia jest kulista, a Kolumb wcale nie przybył do Ameryki jako pierwszy. Wśród obalonych mitów znalazły się też te o zasadzie 5 sekund, o wykorzystywaniu przez nas tylko 10% możliwości mózgu, o odrastaniu (po ścięciu i goleniu) mocniejszych i ciemniejszych włosów, o zjadanych pająkach, a nawet o tym, że owocem zerwanym przez pierwszą Ewę było jabłko. Niektóre mity funkcjonujące w świadomości społecznej są bardzo szkodliwe, jak ten o możliwości zgłoszenia czyjegoś zaginięcia dopiero po 24 godzinach.

W książce można znaleźć wiele ciekawostek, Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Obalane mity podzielone są na kilka tematycznych działów: I – „O dziejach świata bez znieczulenia”, II – „Krwawa rozprawa z mitami dzieciństwa”, III – „Wielki pogrom mitów popkultury”, IV – „Mity, o których się nie śniło naszym bystrzakom”, V – „Te straszne mity o zwierzętach”, VI – „Naga prawda o historii Polski”. Na końcu książki umieszczona jest bibliografia – do każdego mitu przypisane zostało kilka pozycji, z których korzystał autor.

Całość napisana jest lekko, z humorem (czasami nie do końca udanym, nieco „na siłę”, czasem wręcz przeciwnie). Obalając mity, Kotarski powołuje się na różne naukowe źródła, stąd pewność, że korzysta z tez wysuniętych przez znawców. Co bardzo cenne i atrakcyjne, jest dociekliwy, szuka źródeł powstania wybranych przez siebie mitów. Nie opisuje jedynie suchych faktów, dzięki czemu lektura nie jest nużąca.

To pozycja typowo rozrywkowa, z wieloma ciekawostkami, można ją czytać „na wyrywki”. Popularyzuje naukę w przystępny sposób, porusza interesujące wątki. Nie widzę powodów, by do niej wracać. Nie przepadam za tego typu literaturą. Autorowi jednak należą się brawa za to, co robi. Szczególnie w zakresie wspomnianych „Polimatów”.


[Recenzję opublikowałam również na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 575
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: