Dodany: 07.10.2015 00:17|Autor: margines
z okładki
„Czterej młodzi ludzie stali się nierozłączni. D'Artagnan, który jako który jako przybysz z prowincji nie miał żadnych przyzwyczajeń, przejął natychmiast obyczaje swoich przyjaciół. Wstawali o ósmej zimą, o szóstej latem i udawali się po rozkazy i najnowsze wieści do pana de Tréville. D'Artagnan, choć nie był muszkieterem, stawiał się w pałacu ze wzruszającą punktualnością: był zawsze na służbie, ponieważ każdego dnia towarzyszył temu z przyjaciół, który pełnił ją w danym dniu.
Był już znany wśród muszkieterów, którzy traktowali go jak swego kompana. Pan de Tréville, który poznał jego zalety od pierwszego rzutu oka, darzył go prawdziwym przywiązaniem i nie przestawał wychwalać go przed królem. Ze swej strony trzej muszkieterowie przepadali za młodym towarzyszem. Przyjaźń, która łączyła tych czterech mężczyzn, oraz wynikająca z tej przyjaźni potrzeba widywania się trzy, cztery razy dziennie, czy to w sprawie pojedynku, czy w interesach, czy dla przyjemności, przyjaźń ta sprawiała, że byli jeden dla drugiego niemal jak cienie. I można ich było zawsze spotkać razem...”
[Prószyński i S-ka, 1999]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.