Dodany: 01.10.2015 00:23|Autor: Tygrysica

„Pirat Jędruś” – przyjemność z czytania nie tylko dla chłopców


Bardzo długo szukałam dla mojego syna książki, która byłaby chłopięcym odpowiednikiem historii o dziewczynkach i zwierzątkach, jakich tak dużo znajdziemy w każdej księgarni, i w końcu właściwa pozycja przyszła do nas wraz z gośćmi. Moje niechętnie czytające dziecko pochłonęło ją w ciągu kilku dni (a ma dobrze ponad 100 stron), z wypiekami na twarzy.

Powieść Andrzeja Grabowskiego (współzałożyciela zespołu „Fasolki”, autora części ich piosenek, jednego z twórców takich programów telewizyjnych, jak „Tik-Tak”, „Wyprawy profesora Ciekawskiego”, „Ciuchcia” i „Budzik”) opowiada o przygodach młodego, ledwie siedmioletniego, ale już słynnego kapitana piratów, Jędrusia i jego dzielnej załogi – bosmana Tatusia, piratów Piórka, Barnaby i Kartofla, a także szczura Fistaszka i papugi Zory. Ta dzielna załoga walczy z czarnoksiężnikiem, ze smokiem, z duchami, z czarownicami, i jak na baśniową historię przystało – po chwilach grozy wszystko dobrze się kończy. Czasem piratom pomóc musi płeć piękna, w postaci ocalonej przez nich królewny, która bynajmniej nie jest żadną „mimozą”, ale osobą dzielną i przebojową, jak na współczesną kobietę przystało.

Znajdujemy tu też różnego rodzaju wskazówki dydaktyczne, na przykład dowiadujemy się, co nam grozi, jeśli nie będziemy regularnie zębów myli lub jak ważne dla człowieka jest porządne wysypianie się. Na szczęście nie są one jednak tak nachalne, jak potrafią być w książkach dla dzieci. Przewijają się też takie tematy, jak wartość dobrej współpracy w grupie, rola przyjaźni, konieczność wzajemnego pomagania sobie – wszystkie te informacje autor wplata umiejętnie w opowieść.

Mnie też przyjemnie czytało się tę książkę, choć dla dorosłego zauważalne są elementy wychowawcze, o których wspomniałam wcześniej. Mojemu Jędrusiowi, lat siedem właśnie, nie przeszkadzały one jednak w przeżywaniu razem z piratami przygód – dziś jest to jedna z jego ulubionych książek. Młoda, fanka historii wymienionych na wstępie, też zaczytywała się przygodami piratów, choć z wyjątkiem rozdziału o duchach – ponoć jest zbyt straszny.

Wniosek – całą rodziną zgodnie polecamy!


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 587
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: