Dodany: 18.09.2015 12:06|Autor: Rosco

Czytatnik: Czytatnik bez tytułu

1 osoba poleca ten tekst.

Wiedza- podobnie jak ludzie- staje się jednorazowa


Już od 10 tysięcy lat wzbija się w górę linia obrazująca tempo w jakim człowiek gromadził i nadal gromadzi wiedzę o sobie i otaczającym go świecie. Wzbiła się ona gwałtownie w górę wraz z wynalazkiem pisma. Następny ogromny skok w zdobywaniu wiedzy nastąpił kiedy Gutenberg i jemu wspołcześni wynaleźli ruchome czcionki.
Posługując się szacunkowymi obliczeniami, można stwierdzić, że w Europie przed rokiem 1500 ukazywało się 1000 książek rocznie. Znaczy to, że dla stworzenia biblioteki liczącej 100 tysięcy tytułów potrzeba było całych 100 lat, 450 lat później, w roku 1950 w samej Europie wydawano 120 tysięcy tytułów rocznie. To, na co dawniej trzeba było 100 lat, teraz zabierało 10 miesięcy.

W połowie lat 60 nakład nowych książek w skali światowej, łącznie z europą, osiągnął zupełnie fantastyczne tempo- liczbę 1000 tytułów dziennie.

Okazuje się, że krzywa przyspieszenia obrazująca proces wydawania książek odpowiada z grubsza tempu dokonywania odkryć naukowych. (...) Biochemik Philip Siekevitz stwierdził, że " to czego dowiedzieliśmy się o organizmach żywych w ciągu ostatnich 30 lat, sprowadza do minimum zakres wiedzy w tej dziedzinie osiągnięty w jakimkolwiek innym, porównywalnym czasowo okresie naukowych wynalazków w historii całej ludzkości".

Sam tylko rząd Stanów Zjednoczonych ogłasza drukiem 100 tysięcy biuletynów rocznie, plus 450 tysięcy artykułów, książek i innych publikacji. W skali światowej nakład literatury naukowo-technicznej wzrasta w tempie ok. 60 milionów stron rocznie.


Wraz ze wzrostem wiedzy i jej mniejszą trwałością byliśmy świadkami całkowitego zniknięcia solidnych, długotrwałych opraw skórzanych, które zostały zastąpione początkowo przez płótno, a następnie przez papierowe okładki. Sama książka- podobnie jak wiele informacji w niej zawartych- stała się nietrwała.

Sol Comberg, projektant systemów komunikacyjnych oświadczył, że lektura wkrótce przestanie być głównym źródłem zdobywania informacji. "czytanie i pisanie staną się przestarzałymi umiejętnościami".

Bez względu na to czy Comberg ma rację, jedno jest jasne: nieprawdopodobna ekspansja wiedzy powoduje, że każda książka zawiera coraz mniejsza jej cząstkę. Rewolucja w dziedzinie wydań kieszonkowych, udostępniająca wszędzie tanie wydania, obniża wartość pieniężną książki w momencie, gdy szybko postępujący proces starzenia się wiedzy obniża jej długoterminową wartość informacyjną.
W stanach zjednoczonych książka kieszonkowa ukazuje się jednocześnie w ponad 100 tysiącach stoisk z gazetami tylko po to, by wymiotła je następna fala publikacji dostarczonych już po 30 dniach. Książka zyskuje więc krótkotrwałość zbliżoną do miesięcznika.

Jednocześnie maleje trwałość zainteresowań publiczności książkami- nawet bardzo popularnymi. Czas utrzymywania się bestserwerów na liście w "The New York Times" ulega zmniejszeniu. Jeżeli zbadany lata 1953-1956 i porównamy je z latami 1963-1966 dojdziemy do wniosku, że w pierwszym okresie bestseller pozostawał na liście 18,8 tygodni natomiast w drugim 15,7 tygodni.

Wiedza- podobnie jak ludzie, miejsca, rzeczy i formy organizacyjne- staje się jednorazowa.

W dzisiejszych Stanach Zjednoczonych przeciętny czas spędzony przez dorosłego człowieka na czytaniu gazet codziennych wynosi 52 minuty dziennie. Ten sam człowiek czyta także tygodniki, książki, szyldy, ogłoszenia, przepisy, instrukcje, etykiety na puszkach, reklamy na denkach pudełek śniadaniowych itp. Otoczony przez druk "połyka" od 10-20 tysięcy zredagowanym słów dziennie. Ten sam człowiek spędza prawdopodobnie godzinę i kwadrans dziennie na słuchaniu radia. Jeśli słucha wiadomości, informacji handlowych, komentarzy i podobnych programów, usłyszy w ciągu tego czasu około 11 tysięcy uprzednio przetworzonych słów. Kilka godzin ogląda również telewizję- dodajmy zatem ok. 10 tysięcy kolejnych słów oraz sekwencje starannie przygotowanych, wysoce celowych obrazów.


_________________
Wszystkie powyższe informacje pochodzą z książki:
Szok przyszłości (Toffler Alvin)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 945
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Marylek 18.09.2015 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Już od 10 tysięcy lat w... | Rosco
Dziś, po ponad czterdziestu latach od pierwszego wydania "Szoku przyszłości", liczby te są z pewnością jeszcze większe. A do źródeł bombardowania ludzi informacjami dołączył też internet.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: