Dodany: 20.11.2009 11:28|Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki

Subiektywna opinia


Przeczytałam sobie książkę. Lubię twórczość Sapkowskiego. No i ta tematyka. Ach. Jednak czytając „Żmiję” nie udało mi się uniknąć „wewnętrznych” porównań z książkami Wołoszańskiego czy Griffina oraz wcześniejszymi A. Sapkowskiego. Spodziewałam się jednak czegoś bardziej wciągającego. Niestety, nie wciągnęła mnie. Ani jakoś specjalnie nie zainteresowała mnie tytułowa żmija. Momentami zastanawiałam się, po co ona tam właściwie jest.

Często miałam wrażenie, że wszystko jest zbyt poplątane. Tu inwazja radziecka, po chwili Brytyjczycy albo Aleksander Wielki. Nie, nie. Zbyt poszarpane, niestety. Tak, wiem. Są tacy autorzy, ale nie widziałam uzasadnienia tych przeskoków.

Nie jestem krytykiem. Nie zmienia to faktu, że spodziewałam się bardziej wartkiej akcji, nie spodziewałam się tak momentami wzniosłych wypowiedzi. Czekałam na fragmenty, przy których się uśmiechnę albo roześmieję. Trafił się może jeden.

Pozostaje mi nadzieja, że następna ksiązka będzie już lepsza, bo i autor dobry, i tematyka ciekawa.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1057
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: