Dodany: 31.08.2015 10:18|Autor: Tsukischiro

Ach ci Niecni Dżentelmeni :)


Wszyscy uwielbiamy historie o postaciach takich jak Robin Hood czy Janosik – rozbójnikach, którzy okradają bogatych i rozdają zdobyte dobra biednym. Locke Lamora tylko w połowie spełnia kryteria takiego bohatera – okrada bogatych. Jednak jak okrada! Otóż są to oszustwa w wielkim stylu, które planuje i do których się przygotowuje wraz z przyjaciółmi – Niecnymi Dżentelmenami – całymi miesiącami. Są to złożone przedstawienia, w których ci sprytni oszuści wcielają się w rolę kupców, kapłanów, złodziejaszków, prawników, a nawetUwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Na potrzeby owych „spektakli” tworzą odpowiednie rekwizyty - fałszywe konta bankowe, dokumenty, odznaki. Nie obejdzie się też bez charakteryzacji – właściwy strój i dodatki, makijaż, fałszywe wąsy i blizny. Przede wszystkim jednak odgrywają swoje role niczym wytrawni aktorzy – zmieniają język, akcent, sposób poruszania się. Jednym słowem śmiem twierdzić, że tworzą małe dzieła sztuki.

Akcja powieści toczy się w fikcyjnej Camorze – mieście-państwie, które przypomina mi średniowieczną Wenecję ze szczyptą magii. W książce przeplatają się dwa wątki – w jednym mamy dorosłego już Lamorę, który wraz z przyjaciółmi jest w trakcie realizacji dużego przekrętu, drugi natomiast dotyczy dzieciństwa Locke’a i innych Niecnych Dżentelmenów, które spędzili pod opieką niejakiego Łańcucha, który wychował ich, wykształcił i nauczył „fachu”. Owe wtrącenia z przeszłości najczęściej zgrabnie tłumaczą i uzupełniają bieżącą akcje.

Z początku myślałam, że będzie to jedna z tych pogodnych, komediowych książek, w których bohaterowie mają pewne komplikacje, ale ze wszystkiego wychodzą obronną ręką, a potem żyją długo i szczęśliwie. W pierwszą śmierć nie mogłam wręcz uwierzyć, myślałam, że to znowu tylko gra, przekręt, udawanie. Jest w tej książce trochę więcej okrucieństwa i tortur niż myślałam, ale nadało to jej rysu realizmu – w końcu mamy tu do czynienia z mafijnym półświatkiem Camorry.

Kłamstwa Locke'a Lamory (Lynch Scott) mają w sobie wszystko to, co cenię sobie w dobrej książce, która ma mi dostarczyć rozrywki: złożona intryga, poczucie humoru (niekiedy zaśmiewałam się w głos), postacie które się lubi i do których się przywiązuje (kto nie chciałby należeć do takiej zgranej, wiernej sobie nawzajem paczki jaką tworzą Niecni?), a także odrobina wzruszenia. Chętnie sięgnę po kolejne części, by znów spotkać Locke’a i móc mu dalej kibicować.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 501
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: