Dodany: 11.11.2009 15:27|Autor: Marioosh
Strata czasu
Witam. Na mojej prywatnej liście rankingowej książek Koontza ten tytuł zajmuje zaszczytne ostatnie miejsce (na 21 pozycji) i wątpię, by kiedykolwiek je opuścił. I to w zasadzie powinno posłużyć za cały komentarz, bo trudno powiedzieć coś dobrego o książce tak niedorzecznej. Ewidentne wzorowanie się na Mastertonie, schematyczni bohaterowie (jak zwykle u Koontza mają bolesne dzieciństwo), główne postacie przekomarzają się ze sobą jak małe dzieci, przewidywalność - to wszystko powoduje, że ta książka jest przeznaczona wyłącznie dla fanów Koontza, i to tych najmniej krytycznych i najbardziej wyrozumiałych. Moja ocena: 2/10.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.