Powieść wciąż utrzymuje bardzo dobry poziom, a napięcie rośnie. Pod koniec drugiego tomu Will zostaje uprowadzony przez Skandian, a jego mistrz i nauczyciel krzyczy do niego z brzegu, że na pewno go uratuje, że Will ma czekać, bo Halt po niego pojedzie. Razem z Willem Erak, dowódca Skandian, porywa Evanlyn- dziewczynę spotkaną w Celtii. Oboje dostają się do niewoli. I nie jest to dobra wiadomość.

Nie chcę opisywać szczegółów i zdradzać dalszego ciągu, ale powieść naprawdę trzyma w napięciu. Czyta się ją świetnie. To też już pisałam. Ale nie pisałam, że autor zostawia nas w zawieszeniu i tom trzeci kończy się tak, że trzeba czytać dalej.

A zatem, żeby niepotrzebnie nie przeciągać, kończę tę notkę i biegnę czytać czwarty tom. Bo wierzę, że będzie równie dobry.

[wcześniej opublikowałam na swoim blogu]