Dodany: 02.08.2015 09:21|Autor: Monika.W
Krótka notka z miesięcznego podsumowania
Miła opowieść o pewnej rodzinie, która ma fioła na punkcie Tolkiena oraz paru innych twórców. A na dodatek dzieje się w Poznaniu. Myślałam, że będzie taka wczesna Jeżycjada - ze względu na książki oraz zachwyty, jakie do mnie dotarły. Ale to raczej taka "Przyślę panu list i klucz" Marii Pruszkowskiej, gdzie Trędowatą zastąpił Harry Potter, a Sienkiewicza Tolkien. Słowem - można przeczytać, szału nie ma. Za dużo oczekiwałam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.