Użytkownik: Monika.W 15.09.2015 10:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Pierwsza w ramach akcji - Profesor Stoner (Williams John Edward). Całkiem niezła. Taka porządna klasyka XXwieczna (gdzie jej tam do wieku XIX). Powieść opowiada całe życie Profesora Stonera, prostego chłopaka z amerykańskiej wsi, który zostaje profesorem.
Williams, sam nauczyciel akademicki, świetnie opisuje światek akademicki, rozgrywki, układy - to najlepsza część powieści. Słabsze są części dotyczące małżeństwa i romansu, jakieś słabe i nieuzasadnione postaci kobiece. Zwłaszcza żona jakoś nieprzekonująca.
Całość jest jednak zdecydowanie warta przeczytania. I rzeczywiście niesłusznie całkowicie nieznana.

Użytkownik: Monika.W 22.11.2015 08:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Kolejna pozycja - Zatracenie (Dazai Osamu).
Zupełnie nieporozumienie. O ile mogę zrozumieć, że klasyka - bo niezmiernie popularna w Japonii, stanowiąca część ich kultury, to powstaje pytanie - dlaczego zasługuje na reaktywację? Teraz, w 2015 roku?
Nuda, nuda, nuda, nuda. Spowiedź wykolejonego młodzieńca nie wzbudza żadnych emocji, poza ziewaniem. Japonii nie ma prawie wcale, nie czułam, że dzieje się to gdzieś i kiedyś, że osadzenie w czasie i miejscu ma znaczenie. Może jakaś blokada kulturowa, może nie jestem w stanie zrozumieć tak Dalekiego Wschodu.

Użytkownik: Monika.W 12.06.2016 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W W czerwcu przeczytałam Pogarda (Moravia Alberto (właśc. Pincherle Alberto)). Na razie najsłabsza z serii. W przedmowie napisano, że Moravia - jako wyjątek wśród pisarzy - był bardziej popularny za życia, niż po śmierci. Nie dziwię się. Książka nie przetrwała próby czasu, może gdy powstawała, w czasach realizmu włoskiego, była odkrywcza. Mnie nużyła. A samych Włoch prawie nie pokazała.

Użytkownik: Monika.W 17.01.2017 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Powoli, bo powoli, ale realizuję akcję. Chyba jestem długodystansowcem:)
Kolejna z listy - Zabite (Ibargüengoitia Jorge). Literatura iberoamerykańska w tłumaczeniu Tomasza Pindla (Pindela?). Nie ma magiczności. Jest styl oschły, skromny, prawie reportaż. Emocji ilość minimalna. A przecież książka o tym jak burdelmamy terrozywały i mordowały swoje pracownice. Ciekawe. Choć moje zauroczenie literaturą iberoamerykańską należy już do przeszłości.

Użytkownik: Monika.W 14.05.2017 10:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W W maju przyszła pora na Krypta kapucynów (Roth Joseph).
To mój 3 Roth (Józef:). Wiedziałam, czego się spodziewać. Nie zawiodłam się. Znany już język (wspaniały przekład Wittlina) i nastrój. Koniec CK Austro-Węgier, koniec pewnego świata. I nic w zamian. Lubię. Świetna analiza tegoż CK, stojącego ludami ościennymi. I kim właściwie są Austriacy? Skoro nie chcą być Niemcami.

Użytkownik: Monika.W 19.07.2017 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Wakacyjnie przeczytałam Fabryka absolutu (Čapek Karel). Chyba na razie najlepsza z Akcji.
Silnik czeskiego inżyniera jest tak wydajny i rewolucyjny, że ... produkuje też Absolut. A Absolut powoduje nawrócenia i cudy, nawrócenia i widzenia. Problem w tym, że tyle Absolutów, ile silników. Świat pogrąża się w wojnach religijnych. Piękna, absurdalna opowieść.
Co ciekawe - ma prawie 100 lat, a w ogóle się nie zestarzała, aktualnie wciąż zmusza do przemyśleń.

Użytkownik: Monika.W 16.08.2017 20:40 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Kolejna wakacyjna - Ponad światem (Bowles Paul). Nie znałam wcześniej Pana Bowlesa, a po tej lekturze zupełnie nie mam ochoty poznawać go dalej. Zupełnie nie dla mnie książka. Jakieś manipulacje, narkotyki, wizje, rozwydrzona młodzież, dziwnie głupawi Amerykanie. Zdecydowanie nie.

Użytkownik: Monika.W 30.08.2018 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Po rocznej przerwie kolejna pozycja z listy - Dom i jego głowa (Compton-Burnett Ivy).
Panią Compton - Burnett i jej sposób pisania wyłącznie przez dialogi już znałam. Dalej mi się podoba. Choć nie jest to łatwa lektura. Dobra pozycja na liście.

Użytkownik: Monika.W 28.12.2018 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W I ostatnia z listy: Rzeczy (Perec Georges)
Opowieść o parze młodych Francuzów wchodzących w życie na początku lat 60ych XX wieku.
Pięknie napisana, podobno mistrzem Pereca był Flaubert. Dla samego języka i obrazu warto przeczytać. Obraz Paryża i Tunezji tamtych czasów - piękny.

A do tego mamy obraz pewnej nowej wtedy grupy społecznej, rodzenie się społeczeństwa skomercjalizowanego, posiadanie rzeczy, ale także marzenia o wolności.
Bardzo ciekawe. Bardzo aktualne.

Użytkownik: Monika.W 28.12.2018 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Ponad światem 2.Fabryk... | Monika.W Akcja zakończona, wszystkie pozycje z listy przeczytane.

Akcji nie żałuję, choć nie wszystkie pozycje były warte czytania. Ale czasem warto poznać coś nowego, nawet jak mi się nie spodoba.

Zdecydowanie polecam - porównawczo i z perspektywy 2 lat:
Fabryka absolutu (Čapek Karel)
Dom i jego głowa (Compton-Burnett Ivy)
Obrazy Włoch: Florencja (Muratow Paweł)
Rzeczy (Perec Georges)
Krypta kapucynów (Roth Joseph)
Profesor Stoner (Williams John Edward)
Czyli 6 pozycji na 10.