Usłyszeć szum pszczół
Recenzuje: Michał Nieradka
„Sekretne życie pszczół” – to najbardziej znana powieść Sue Monk Kidd. Trzeba było kilku lat, aby wreszcie dotarła do naszego kraju. Co poniektórzy kinomani mogli obejrzeć jej ekranizację już kilka lat temu, a teraz mamy wszyscy możliwość zapoznać się z piórem autorki, której książka bardzo długo była bestsellerem za oceanem.
Historia opowiedziana w „Sekretnym życiu pszczół” rozgrywa się w latach 60. w Karolinie Południowej. Poznajemy czternastoletnią Lily Owens, która ucieka wraz z czarnoskórą gosposią z rodzinnego miasta. Ucieka przed despotycznym ojcem, ale także, ponieważ chce odkryć prawdę o swojej matce – którą zabiła, będąc małym dzieckiem. Biała dziewczynka i służąca trafiają do gospodarstwa prowadzonego przez trzy czarnoskóre siostry. Lily wkrótce podzieli ich zamiłowanie do pszczół.
Te owady są niezwykle istotne; produkt, który wytwarzają, także – nie tylko jako podstawowe źródło utrzymania niezależnych kobiet. To miód bowiem jest spoiwem łączącym śmierć mamy Lily i dotarcie dziewczynki do tego właśnie gospodarstwa. Ten zabieg autorki bardzo pozytywnie oddziałuje na ostateczny odbiór powieści.
Linie podziału mogą wydawać się tu zbyt oczywiste. Na dobrych – Lily i czarnoskóre kobiety, u których mieszka oraz złych – białych rasistów, do których należy między innymi ojciec Lily. Można też odnieść wrażenie, że istnieje drugi podział – na świat mężczyzn, praktycznie nieobecny i świat kobiet, na którym głównie skupia się opowieść. Ta prostolinijność może irytować. Wszak nic na świecie nie jest, o ironio, czarne albo białe.
Dużą zaletą „Sekretnego życia pszczół” jest natomiast taki obraz Karoliny Południowej z tamtego okresu, jaki chcielibyśmy zobaczyć. Wielokrotnie w powieści mówi się o postaciach historycznych, a bohaterki nawet przy codziennych kuchennych czynnościach słuchają ówczesnych gwiazd muzyki.
Choć nie ma tu niezwykłych zwrotów akcji, to jednak coraz lepiej poznajemy główną bohaterkę i jej nowe znajome oraz ich małe, a czasami całkiem spore życiowe dramaty. Książka ta jest naprawdę ciepłą opowieścią, jeśli pod uwagę weźmiemy relacje międzyludzkie. Nawet wątek antyrasistowski wydaje się poboczny i to też działa na korzyść „Sekretnego życia pszczół”, gdyż autorka unika nadmiernego moralizowania. Dodatkowego smaku na pewno dodają powieści niezwykłe codzienne przyzwyczajenia mieszkanek farmy. Żyją one w domku pomalowanym na bardzo specyficzny kolor. W dodatku w ich salonie wisi wielkie popiersie czarnej kobiety, kiedyś ozdoba okrętu. Dla sióstr, które przygarnęły Lily to swoista Czarna Madonna.
Czy Lily znajdzie w końcu wewnętrzny spokój?
Warto sięgnąć po tę książkę, gdyż opisuje ona w bardzo ciekawy literacki sposób to, co w naszym życiu jest najważniejsze, czyli relacje międzyludzkie.
Solidne 4/6 należy się powieści, a nieprzekonani do literatury zawsze mogą sięgnąć po film.
Ocena recenzenta: 4/6
Autor: Sue Monk Kidd
Tytuł: Sekretne życie pszczół
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie, 2015
Przekład: Andrzej Szulc
Liczba stron: 352
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.