Prawa Murphy'ego w praktyce: awarie Biblionetki
W ciągu ostatniego tygodnia dopadły nas trzy poważne awarie. W zasadzie była to jedna awaria, która kilka razy dała o sobie znać. Ironia losu polega na tym, że zawiodły elementy, które... teoretycznie nie powinny sprawiać kłopotów. Praktyka okazała się okrutna i nasz serwis trzykrotnie zaliczył 2-, 3-godzinne „pady”. Bardzo chcielibyśmy powiedzieć, że się więcej nie powtórzą, ale w chwili obecnej nie możemy tego obiecać, bo... wciąż zastanawiamy się, jakie były przyczyny tych „nieszczęść”.
W każdym razie pragniemy przeprosić za te nieoczekiwane przerwy. Liczymy, że w przyszłości prawa Murphy'ego będą dla nas nieco łaskawsze i w najbliższym czasie nie zaskoczą nas żadne niemiłe niespodzianki.