Kontynuacja serii „Millennium” Stiega Larssona, napisana przez szwedzkiego pisarza Davida Lagercrantza, ukaże się na rynku 27 sierpnia – poinformowało szwedzkie wydawnictwo Norstedts. „Millennium” to cykl kryminalny, który cieszy się na świecie (w tym – w Polsce) niesłabnącą popularnością. Historię duetu Blomkvist – Salander, w mrocznej rzeczywistości zimnej Skandynawii rozwiązującego zagadki kryminalne, sprzedano na świecie w łącznej liczbie 80 milionów egzemplarzy.

Dalsze losy Lisbeth Salander były trzymane w największej tajemnicy. Szwedzki wydawca tak bardzo bał się przecieków, że zażądał od Davida Lagercrantza pisania powieści na komputerze bez podłączenia do Internetu oraz dostarczenia jej osobiście jedynie w formie wydruku komputerowego. W Szwecji książka ukaże się pod tytułem „Det som inte dödar oss” („Co nas nie zabije”), podobnie jak w Polsce czy we Francji. Po angielsku będzie to „The Girl in the Spider’s Web” („Dziewczyna w pajęczej sieci”). Została już sprzedana do ponad 40 państw, w tym na rynek polski, gdzie ukaże się nakładem wydawnictwa Czarna Owca. Premiera odbędzie się 27 sierpnia 2015 równolegle w 25 krajach.

Powieść ma zaczynać się w miejscu, gdzie zakończyła się akcja ostatniej części trylogii, po polsku zatytułowana „Zamek z piasku, który runął". Wiadomo już, że czytelnicy spotkają w niej ponownie swoich ulubionych bohaterów: Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander, ale pojawią się też nowe pierwszoplanowe postacie, stworzone przez Lagercrantza: Ed the Ned, szef ochrony w CIA, i Szwedka Gabrielle Grane ze służb specjalnych.

Szwedzki wydawca tak zapowiada jej treść: „Magazyn Millennium ma nowych właścicieli. Według plotek czas magazynu się skończył. Mikael Blomkvist trzyma się z dala od gazety i zastanawia się,  czy powinien robić coś innego. Lisbeth Salander jest niespokojna. Nadal zajmuje się hakowaniem komputerów, ale pozornie bez żadnego konkretnego powodu. Do Blomkvista dzwoni w nocy prof. Frans Balder mówiąc, że ma kluczowe informacje nt. amerykańskiego wywiadu, w których zdobyciu pomogła mu pewna hakerka, którą Mikael dobrze zna. Drogi Salander i Blomkvista znów się krzyżują”.

„Najtrudniej było zbudować intrygę. Stieg Larsson przekroczył poziom mistrzowski w tworzeniu kompletnej narracji z licznymi równoległymi wątkami i chciałem stanąć na wysokości zadania. Korzystałem z pomocy hakerów, matematyków, bardzo dokładnie badałem dawne symbole i system kodowania. Piszę w swoim stylu, ale staram się zachować taką samą skuteczność”, powiedział David Lagercrantz.

Wydaniu 4 tomu „Millennium” towarzyszyły kontrowersje. Autor uzyskał zgodę na publikację od prawnych spadkobierców Larssona – jego ojca i brata, ale wieloletnia partnerka pisarza była jej przeciwna. Co więcej – twierdziła, iż posiada szkic czwartego tomu oryginalnie przygotowany przez Larssona na krótko przed śmiercią, jednak nie ujawni jego treści. Ponieważ para nie była małżeństwem, jej zdanie nie było wiążące dla wydawcy. Spadkobiercy zadeklarowali, że przekażą swoje honorarium na rzecz antyfaszystowskiego magazynu EXPO, którego Stieg Larsson był współtwórcą i redaktorem naczelnym aż do śmierci w 2004.