Dodany: 18.05.2015 18:05|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Książka: Niewiedza
Kundera Milan

1 osoba poleca ten tekst.

„Niewiedza” Milana Kundery



Recenzent: Jakub Janik


Doświadczenie kulturowe czasów komunizmu stanowi niewątpliwie wspólny mianownik pamięci krajów Europy Środkowej. Wpisuje się w nią także kwestia emigracji (przede wszystkim politycznej, ale i zarobkowej) podejmowanej do 1989 roku. W ten sposób tematyka "Niewiedzy" Milana Kundery dotyczy bezpośrednio również Polaków.

Irena wyjechała z Czechosłowacji po wydarzeniach związanych z tłumieniem Praskiej Wiosny. W Paryżu musiała ułożyć sobie życie na nowo, zostawić przeszłość za sobą – wydawałoby się, na zawsze. Teraz, gdy nagłe przemiany roku 1989 znów otwarły jej ojczyznę na świat, ma możliwość powrotu lub choćby przyjazdu z wizytą. Do pewnego stopnia podobnie ma się rzecz z Josefem – także emigrantem, mocno już wrośniętym w swoje zagraniczne środowisko i w podróż do „starego kraju” udającego się z mieszanymi uczuciami. Przelotna znajomość z przeszłości stanie się nicią, która połączy teraźniejsze losy dwójki głównych bohaterów, a także punktem kulminacyjnym opowieści. Niezależnie jednak od wszystkiego – podróżując po kraju, spotykając dawnych znajomych, szukając śladów swojej obecności sprzed wyjazdu Irena i Josef dowiedzą się wielu rzeczy o otaczającej ich rzeczywistości, ludziach, a przede wszystkim o samych sobie.

Powieść urodzonego w Brnie pisarza ma kilka płaszczyzn, które warto zanalizować. Po pierwsze, ukazała się we Francji w 2000 roku, w oryginale w języku Balzaca. Powstała zatem na emigracji – sam Kundera wyjechał z Czechosłowacji w 1975, na stałe mieszka na Zachodzie – i jest swoistym spojrzeniem wstecz. W efekcie widać w niej wpływ bezpośredniej (wątki z biografii twórcy) i pośredniej znajomości doświadczenia przesiedleńca. Czyni to pomysł, narrację i losy głównych bohaterów bardzo autentycznymi, a zarazem uniwersalnymi: zarówno w wymiarze czechosłowackim (zapewne wielu rodaków Kundery mogłoby podpisać się pod przedstawionymi w „Niewiedzy” życiorysami), jak i uniwersalnym (wspomniane już wspólne doświadczenie mieszkańców Europy Środkowej). Kwestie takie jak odrzucenie, wyobcowanie, zapomnienie, tęsknota za ojczyzną czy rozdarcie między emigracyjnym i dawnym życiem (wzmocnione jeszcze przez nagle otwartą możliwość… powrotu!) bardzo silnie i autentycznie przemawiają do odbiorcy, stanowiąc poniekąd o sile utworu.

Po drugie, dzieło to jest nie tylko prostą opowieścią, ale też małym traktatem filozoficznym. Losy Josefa i Ireny stanowią punkt wyjścia dla całego szeregu tropów i dalszych rozważań. Zgłębia więc pisarz m.in. historię Czechosłowacji (oraz Europy Środkowej w ogóle), naturę emigracji, powrotu i poszukiwania swojego miejsca na ziemi; bada zjawiska pamięci, nostalgii, przeszłości w kontekście budowy tożsamości człowieka; wreszcie próbuje pokazać zmiany i rozchodzenie się dróg życiowych, jakie mogą być spowodowane przez dzianie się „wielkiej historii” i upływ czasu. Z tego kolażu myśli wyłania się ostatecznie smutna konkluzja, że prawdziwy powrót (do siebie sprzed lat? do ojczyzny? do tamtych czasów i ludzi?) jest już niemożliwy, a wszystkie próby będą tylko nieudaną mimesis pewnych schematów, od początku skazaną na porażkę.

Po trzecie, „Niewiedza” to także przypowieść – o ludziach i ich relacjach. Tak jak domu i przeszłości, główni bohaterowie szukają też uczuć. Pamięć, wierność czy miłość płynnie wplatają się w główną tematykę utworu, stanowiąc motywację i przyczynę ludzkich działań. Mogą kształtować sferę zachowań, ale także stawać się kliszą, przez którą postrzegany jest świat. Wszystko to sprawia, że dzieło Kundery daje do myślenia, a dzięki temu, iż wykracza poza prostą fabułę, zyskuje do pewnego stopnia wymiar uniwersalny. Jest tu jednak pewna pułapka, którą można uznać za mankament tej powieści: z jednej strony bowiem autor traktuje o bardzo poważnych i nieraz wzniosłych sprawach, z drugiej – momentami wydaje się, niestety, jedynie dotykać ich powierzchni. Ambitne zamierzenie, a także wielopłaszczyznowość utworu pozwalają oczekiwać pracy obszernej, głęboko wchodzącej w podejmowane problemy. Tymczasem dostajemy do rąk 150-stronicową książkę, do pewnego stopnia zaznaczającą poruszane kwestie, niebędącą jednak w stanie uporać się z nimi do końca przy tej objętości. Jest zupełnie tak, jakby czechosłowacki pisarz przeraził się w pewnym momencie swojego planu i pozostawił z niego tylko szkic, zarys, wydmuszkę. Powoduje to uczucie niedosytu i wrażenie swoistego „ślizgania się” po temacie.

Budowa „Niewiedzy” początkowo niemile zaskakuje. Kundera podzielił ją na bardzo krótkie rozdziały, nieraz mające nie więcej niż dwie strony. Takie „poszarpanie” bardzo irytuje podczas czytania i nie wydaje się dostatecznie uzasadnione rozwojem fabuły. Oczywiście – odbiorca jest w stanie przekonać się w końcu do tej konstrukcji, ale będzie to postrzegał jako pewien kompromis z autorem. Z drugiej strony styl, język, a także sama konstrukcja wątków znamionują literaturę naprawdę wysokich lotów. Przyjemnie jest obcować z tak napisanym dziełem, a wyrazy uznania należą się przy tej okazji również tłumaczowi. Marek Bieńczyk przyzwyczaił czytelników do polszczyzny na wysokim poziomie zarówno we własnej twórczości, jak i w przekładach. Wreszcie niewątpliwym atutem książki jest jej szata graficzna. Okładkę drugiego polskiego wydania cechują minimalizm oraz prostota użytych środków – wszystko to w jak najlepszym tych słów znaczeniu.

Warto przeczytać „Niewiedzę” z kilku powodów; najważniejszy z nich tkwi niejako w samym odbiorcy. Choć jest to bardziej powiastka niż powieść i nie dość mocno dotyka omawianych problemów, zdecydowanie wiele wnosi do oglądu świata i postrzegania samego siebie przez czytelnika – zwłaszcza tu, w Europie Środkowej.


Ocena recenzenta: 4,5/6



Autor: Milan Kundera
Tytuł: Niewiedza
Przekład: Marek Bieńczyk
Wydawnictwo: WAB, 2015
Liczba stron: 150


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2069
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: