Dodany: 15.05.2015 09:31|Autor:
nota wydawcy
"Rynek i wolność" od pierwszych stron – niczym dobry film akcji - wprowadza nas w centrum zagadnień współczesnego świata i – jak dobry kryminał – stawia pytanie o przyczynę problemów, o sprawcę zła. Problemem jest rząd, państwo, aparat wyzysku i przemocy – zło, które zdaniem autorów wcale nie jest konieczne.
"W całej udokumentowanej historii ludzkości nigdy nie zdołano ustanowić takiego porządku społecznego, który by nie prowadził do zinstytucjonalizowanego gwałcenia wolności, pokoju i sprawiedliwości – czyli takiego porządku, w którym człowiek mógłby w pełni realizować swoje możliwości. Brak powodzenia na tym polu jest konsekwencją faktu, że myśliciele nigdy nie pojęli wystarczająco jasno i wyraźnie trzech rzeczy, a mianowicie: 1 – jaka jest ludzka natura, 2 – jakiego społeczeństwa potrzebuje człowiek, by realizować w pełni swoje możliwości, 3 – w jaki sposób zbudować takie społeczeństwo i zapewnić mu trwanie".
Ze wstępu
[Fijorr Publishing, 2003]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.