Dodany: 12.05.2015 14:12|Autor: Dzióbek

Goło i wesoło


Neurobiologia, śmierć, mechanizmy ewolucyjne – spróbuj opisać i wyjaśnić 6-latkowi któreś z tych pojęć! A Jonathan Lindström nie tylko pięknie wyjaśnia, ale i narysować potrafi. Tym samym odwala za rodziców kawał roboty. Oni już tylko powinni książki zdobyć i przeczytać dzieciom. Po czym – na prośbę potomstwa – przeczytać ponownie, i jeszcze raz, i dokoluśka...

O pani/panu Kostusze mówi "Tajemnica śmierci", o działaniu mózgu – "Wreszcie dowiesz się, dzieciaku, co się kryje w twym baniaku", a dziś daję się porwać szwedzkiemu pisarzowi, rysownikowi i archeologowi (jakiś się, kurde, człowiek renesansu Szwedom przydarzył) w podróż w czasie od momentu, gdy powstała pierwsza cząsteczka do pojawienia się człowieczka (tak, wiecie, burzowo jest – baniak człowieczkowi się burzy i rymu pragnie...).

Ewolucja została przedstawiona na całostronicowych ilustracjach, którym towarzyszy krótkie tekstowe objaśnienie. Śledzimy, jak formy życia się zmieniały, wzbogacały i komplikowały. Chociaż nie ma nic o doborze naturalnym, mutacji genów i poliploidyzacji, dowiadujemy się, skąd wytrzasnęliśmy zęby, przeciwstawny kciuk i piersi! Autor skupił się na tym, co się działo i czemu to służyło, a nie na tym, jak to było możliwe.

Cenię to, że Lindström podaje różne stwierdzenia w wątpliwość, sugeruje inne możliwości. Podkreśla też, że ludzie, pozostałe zwierzęta, a nawet rośliny – wszyscy są spokrewnieni. To ważne przesłanie dla dzieci. Jest jakaś nadzieja, jeśli Ziemianie będą wychowywani w tym duchu.

Książka jest przesympatyczna (choć nie brak krwawych momentów), nieprzekombinowana, mówi wprost o pewnych zjawiskach (wstydliwemu rodzicowi radzę przećwiczyć przed lekturą wypowiadanie na głos słów: sperma, zapłodnić i zwisające jądra). To jedna z tych pozycji, które podobają się dzieciom w różnym wieku – po prostu inne rzeczy z niej wyciągną i przyswoją – a dorosłego też ani trochę nie znużą.


[Recenzję zamieściłam wcześniej na blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 537
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: