Dodany: 29.09.2009 10:55|Autor: paren

Książki i okolice> Z życia bibliofila

2 osoby polecają ten tekst.

Pory roku i książki


Zaplanowałam na dzisiaj „Lot nad kukułczym gniazdem”, ale za oknem prawdziwa jesień w swojej mniej przyjemnej wersji: mokro, szaro, ponuro…. Jakoś nie mogłam się zabrać do czytania. Ale przed chwilą w radiu usłyszałam Ellę Fitzgerald. I to był strzał w 10. Jej pogoda, optymizm, mimo tego wszystkiego, co ją od życia spotkało… idealnie mi pasuje do dzisiejszej aury.

Biografia Stuarta Nicholsona już czeka przy fotelu, w odtwarzaczu „song book” Rodgersa i Harta, a obok niego stosik innych jej płyt, kawa się parzy; zapowiada się bardzo interesujący dzień z Ellą.:-)

I tak sobie myślę, czy Wy też tak macie? Czy pogoda za oknem wpływa lub może wpłynąć na wybór książki do czytania? Czy zdarzyło się Wam sięgnąć przy pięknej lub paskudnej pogodzie po konkretny tytuł, choć wcale go nie mieliście w planach? Czy książka może być kontrapunktem widoku z okna?
Wyświetleń: 17779
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 65
Użytkownik: Gocha1989{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 29.09.2009 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
U mnie pogoda nie wpływa na takie rzeczy.
Użytkownik: moreni 29.09.2009 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Dla mnie pogoda również nie ma znaczenia. Jedynym czynnikiem wpływającym na dobór lektury jest moje samopoczucie, a pogoda na nie raczej nie ma wpływu.
Użytkownik: verdiana 29.09.2009 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie pogoda również n... | moreni
Mam tak jak Ty. :-) Chociaż nie znoszę, jak jest ciemno o innych porach niż w nocy - ale to pory roku, nie pogoda. ;)
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam tak jak Ty. :-) Choci... | verdiana
Chyba będę odosobniona w upodobaniach, ale właśnie lubię jesień i zimę, kiedy szybciej robi się ciemno, bo wtedy mogę bez wyrzutów sumienia (że taka piękna pogoda, słoneczko, upał, a ja w domu siedzę) legnąć z książką w ciepłym łóżeczku. ;) A poza tym przy moim ciśnieniu lepiej się czuję, kiedy deszcz i szaruga za oknem. :)
Użytkownik: moreni 29.09.2009 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba będę odosobniona w ... | Zoana
Coś jest w tym, co piszesz.;) Z drugiej strony latem nikt nie zabroni bez wyrzutów sumienia legnąć na leżaku w ogródku i czytać w ciepłych promieniach słońca.;)
Użytkownik: verdiana 29.09.2009 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Coś jest w tym, co piszes... | moreni
Albo na spacerze z psem nad Wisłą... ;)
Użytkownik: moreni 29.09.2009 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Albo na spacerze z psem n... | verdiana
Obawiam się, że w moim przypadku skończyło by się wodowaniem na Wiśle.:D I nawet pies by nie pomógł.;)
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Coś jest w tym, co piszes... | moreni
Trzeba jeszcze ten ogródek mieć... Pod blokiem dzieciaki by mnie chyba zadeptały. ;)
Użytkownik: paren 29.09.2009 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba jeszcze ten ogróde... | Zoana
Mnie, niestety, też. :-(
Użytkownik: moreni 29.09.2009 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba jeszcze ten ogróde... | Zoana
Faktycznie, to problem. Ech, w takich przypadkach przydaje się duży balkon, ewentualnie babcia na wsi.;)
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Faktycznie, to problem. E... | moreni
Balkonik malutki i wiecznie zagracony przez kochanego tatusia, babci na wsi brak... Pozostaje czytać w domu (tak, wiem, leń to zawsze sobie znajdzie pretekst, żeby z łóżka nie wyłazić ;)).
Użytkownik: paren 29.09.2009 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Balkonik malutki i wieczn... | Zoana
Dlaczego od razu: leń. :-)
Powiedziałabym raczej: "bibliohedonista". :-)
Czytanie to przyjemność, więc i okoliczności muszą być jak najbardziej odpowiednie, tę przyjemność potęgujące; ciepłe łóżeczko, czemu nie?
Użytkownik: Zoana 30.09.2009 00:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego od razu: leń. :-... | paren
O, bibliohedonista mi się podoba. :) Muszę to powiedzieć tacie, który to mianem lenia patentowanego mnie ochrzcił, niech sobie nie myśli, że ja jakiś pospolity leń jestem, o! ;)

Chociaż można używać jeszcze innego określenia, jak o tu:

http://img225.imageshack.us/img225/5205/12424176.j​pg

:)))
Użytkownik: paren 30.09.2009 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: O, bibliohedonista mi się... | Zoana
:-)))
Też nieźle, ale to słowo zawiera w sobie jakąś dawkę gwałtowności, protestu, a my po prostu jesteśmy pogodzone z życiem i nie szkodzimy nikomu... w foteliku / łóżeczku i z książeczką.
Użytkownik: Zoana 30.09.2009 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: :-))) Też nieźle, ale to... | paren
Słowo może i tak, ale poza ilustrująca to słowo w tym przypadku już nie, także ja mogę być takim buntownikiem (z książką, oczywiście). ;)
Użytkownik: paren 30.09.2009 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo może i tak, ale poz... | Zoana
No tak, poza jest jak najbardziej właściwa, rzeczywiście. :) No to, w takim razie, popieram pomysł w 100%, bo tak to ze względu na dodatkową wymowę słowa było to 99,5%. A tak to ja też chcę nim być! :)
Użytkownik: marjory23 30.09.2009 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: O, bibliohedonista mi się... | Zoana
Tak się rodzi bunt!! Wspaniała graficzna ilustracja. ;)
Użytkownik: verdiana 29.09.2009 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba jeszcze ten ogróde... | Zoana
E tam. W ogrdzie na dachu BUWu się świetnie czyta. W ogrodzie przy Arkadach Kubickiego też. W niektórych parkach też. Jak się nie ma własnego, to się kombinuje. ;)
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: E tam. W ogrdzie na dachu... | verdiana
W mojej mieścinie parki niestety pełnią funkcję miejsc schadzek rozmaitych pijaczków, począwszy od młodzieży, a kończąc na weteranach w tym fachu. ;)
Użytkownik: verdiana 29.09.2009 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej mieścinie parki n... | Zoana
U nas też tak było, ale na szczęście policja zrobiła obławę i chyba skutecznie, bo od roku spokój. ;)
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: U nas też tak było, ale n... | verdiana
U nas obławy zaczęły się w tym roku, ale wzięła się do tego Straż Miejska. Zobaczymy, czy to przyniesie efekty. ;)
Użytkownik: verdiana 30.09.2009 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: U nas obławy zaczęły się ... | Zoana
Życzę Ci, żeby przyniosło. ;) I żeby nie było jak u mnie - teraz pijaczki siedzą przed monopolowym. Ale już wolę ich mijać tam niż na łonie natury. ;)
Użytkownik: paren 30.09.2009 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Życzę Ci, żeby przyniosło... | verdiana
No, jeżeli ten monopolowy nie jest za blisko Twojego domu i nie musisz przez otwarte okna słuchać dialogów o sensie życia...:)
Użytkownik: verdiana 30.09.2009 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeżeli ten monopolowy... | paren
Przez otwarte okno to ja słyszę karaoke z dwóch pubów. :P
Użytkownik: paren 30.09.2009 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Przez otwarte okno to ja ... | verdiana
A próbujesz śpiewać sobie z nimi? Tak wiesz, żeby się dźwięki nie marnowały. :-)
Użytkownik: verdiana 30.09.2009 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A próbujesz śpiewać sobie... | paren
Jasne! :D

Wychodzę z suką o 23. W pubie przed balkonem koncert: „A ja będę twym aniołem, twą radością, smutkiem, żalem”. Przechodzę na drugą stronę ulicy, w wigwamie koncert: „Szukam, szukania mi trzeba, domu gitarą i piórem”. No to sobie pośpiewałam. ;)
Użytkownik: paren 30.09.2009 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne! :D Wychodzę z s... | verdiana
Ale te teksty to, musisz przyznać, głębokie. To jak wracasz do domu tak wzmocniona duchowo, to może trzeba by im jeszcze podziękować. :)
Użytkownik: verdiana 30.09.2009 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale te teksty to, musisz ... | paren
Głupawkę mi robisz na dobranoc, jak możesz! :P
Użytkownik: paren 30.09.2009 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Głupawkę mi robisz na dob... | verdiana
No nie, usiłuję Cię tylko odpowiednio przygotować na dzisiejszy spacer, żebyś się za bardzo nie złościła na te hałasy. Może jak będziesz sobie szła i dotrą do Ciebie te dwie fale dźwięków, to może sobie przypomnisz tę naszą wirtualną rozmowę i się uśmiechniesz?
Użytkownik: verdiana 01.10.2009 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie, usiłuję Cię tylko... | paren
:))
A w środę karaoke w obu pubach jest jednocześnie. :) Spaceruję przeważnie w stronę wigwamu, bo tam przynajmniej muzyka jest na ogół dobra i nie leci z kompa, tylko prawdziwy zespół gra. ;)
Użytkownik: paren 01.10.2009 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: :)) A w środę karaoke w ... | verdiana
Ja też bym wybrała ten kierunek, w stronę muzyki na żywo, a nie dźwięków z komputera. A jeżeli ta muzyka z kompa to remiksy, to nie tylko bym "wybrała" przeciwny kierunek, ale bym wręcz uciekała stamtąd. :)
Miłego pobytu nad morzem!
Użytkownik: Zoana 30.09.2009 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Życzę Ci, żeby przyniosło... | verdiana
Amen! :)
Użytkownik: Gocha1989{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 29.09.2009 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej mieścinie parki n... | Zoana
Czemu niestety?
Ja tam uważam że park jest dla wszystkich :)
Młodzież też musi mieć gdzie się napić :P
Użytkownik: Zoana 30.09.2009 00:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu niestety? Ja tam ... | Gocha1989{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
No niby tak, ale uważam, że można to robić w bardziej kulturalny sposób, niż to robi młodzież (jeśli już naprawdę nie mają lepszych rozrywek niż picie). ;)
Użytkownik: Gocha1989{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 10.10.2009 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: No niby tak, ale uważam, ... | Zoana
Zależy jaka młodzież i jakie picie, jasne.
Ale wszystko dla ludzi.
Użytkownik: Zoana 10.10.2009 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Zależy jaka młodzież i ja... | Gocha1989{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Pewnie, że tak.
Użytkownik: misiabela 30.09.2009 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba będę odosobniona w ... | Zoana
Ja mam tak samo :)
Użytkownik: misiabela 30.09.2009 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tak samo :) | misiabela
No nie! To nie miało być w tym miejscu!
Użytkownik: marjory23 30.09.2009 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie pogoda również n... | moreni
Z drugą częścią wypowiedzi zgadzam się całkowicie. :)
Ważnym elementem przy wyborze książki jest samopoczucie, które jednak często łączy się(w moim przypadku) z pogodą, więc pośrednio i ona ma wpływ na wybór lektury. Aby odpędzić „jesienne smutki” częściej sięgam po kryminały, romanse. Jednym słowem książki łatwe i przyjemne.
Użytkownik: paren 30.09.2009 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Z drugą częścią wypowiedz... | marjory23
Właśnie o to chodzi, pogoda i jej ewentualny wpływ na samopoczucie i wybór lektury; kiedy z oknem jesiennie ponuro, nie sięgam po książki dołujące, przygnębiające. Raczej po takie z "konkretną" akcją, mogą to być kryminały, romanse, mogą też biografie albo ... na przykład Chmielewska (zwłaszcza ta wcześniejsza).
Użytkownik: Radek8904 29.09.2009 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Dla mnie pogoda nie ma znaczenia. Ale jak są burze itp. to jeszcze bardziej chce mi się czytać. Najczęściej kryminały A. Christie
Użytkownik: paren 29.09.2009 15:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie pogoda nie ma zn... | Radek8904
Kryminały (nie tylko A. Christie) dobrze pasują do burzowej pogody, to prawda. Ulewa, grzmoty i błyskawice są dobrym tłem dla gwałtownych, tajemniczych zachowań ludzi. Może dlatego burza dość często pojawia się w kryminałach (czy to książkach, czy filmach) jako element akcji.
Użytkownik: cheyenne 16.10.2009 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
U mnie może nie tyle pogoda ma wpływ na dobór tego, co czytam, ale pory roku tak ;) Zimą, w okresie świat,zawsze ale to zawsze czytam Harryego Potter. Zaczynam tydzień przed świętami, czasem dwa, w zależności od ilości dostępnego wolnego czasu, i kończę po świętach, ale koniecznie przed Sylwestrem ;) Mimo, że pierwsze cztery tomy znam niemal na pamięć, jakoś nie mogę się powstrzymać ;) Tradycja to taka już u mnie ;)
Chociaż tak teraz myślę... Za oknem jest okropnie, mokro, szaro zimno i co więcej wyjść trzeba w tą okropność za chwilę... Gdybym mogła zostać w domu... Coś lekkiego bym przeczytała, czeka na mnie "Tango ortodonto" Fabickiej ale chyba wolałabym coś innego. Jakieś romansidło Amandy Quick, czy inne historyczne wydane przez DaCapo, ooo to jest to ;)
Szkoda tylko, że niczego takiego w domu nie mam ;(
Użytkownik: paren 16.10.2009 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie może nie tyle pogo... | cheyenne
Jednak pogoda... :-) Jako przeciwwaga dla paskudnej pogody coś lekkiego, romans lub może kryminał(?). No to tak, jak u mnie :-) Na poważniejszą lekturę dobry czas to pogoda ustabilizowana, bez jakichś ekstremalnych zjawisk, a wtedy nie ma dla mnie żadnego znaczenia, czy to jesień, zima, wiosna, czy też lato.

A co do tradycji, związanej między innymi z porami roku (niezależnie od pogody za oknem) - w moim przypadku to może mniej książki, bardziej filmy, które w okresie świąt (różnych, nie tylko grudniowych) oglądam co roku, mimo że znam je już na pamięć. :-)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 20.10.2009 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Jeśli o mnie chodzi to pogoda ma wpływ na ilość a nie dobór przeczytanych książek:)
Użytkownik: paren 20.10.2009 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli o mnie chodzi to po... | Rewolwer_Ocelot
W jakim sensie? Więcej czytasz w lecie (na przykład w ogródku), czy w zimie, gdy pogoda nie zachęca do opuszczania domu?
Ja, jako że nie mam ogródka, czytam więcej jednak w zimie. :)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 20.10.2009 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: W jakim sensie? Więcej cz... | paren
Zdecydowanie więcej czytam jesienią i zimą. Deszcz i wiatr na dworze nieodłącznie kojarzą mi się z kocem, gorącym mlekiem i książką.
A w doborze lektur jestem raczej monotematyczna...ciągle tylko wojna, getta, obozy - niezależnie od pory roku :)
Użytkownik: paren 20.10.2009 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie więcej czyta... | Rewolwer_Ocelot
No, to w sumie podobnie mamy. :)
Tylko ja mam większy "rozrzut tematyczny", czytam w zasadzie wszystko.
No, i mniej zdrowo, niż Ty - bo mleko na kawę (ale z mlekiem) zamieniłam... :)
Wojna tylko w Polsce - czy na świecie też?
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 20.10.2009 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: No, to w sumie podobnie m... | paren
Ja kawą z mlekiem też nie pogardzę;)
A wojna wszędzie ale tylko II :)
Użytkownik: paren 20.10.2009 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kawą z mlekiem też nie... | Rewolwer_Ocelot
Zerknę jutro, na spokojnie, do Twojego schowka. :). Chociaż myślę, że wszystko, co mogłabym Ci pożyczyć, to Ty już czytałaś...
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 21.10.2009 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zerknę jutro, na spokojni... | paren
Spoko, nie ma sprawy ;)
Zapasy lektury szacuję na co najmniej 2 lata. Bardzo mi się podoba stwierdzenie z Twojego profilu - czasami też mi się wydaję, że "mieszkam... kątem u moich książek" :)
Użytkownik: paren 21.10.2009 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Spoko, nie ma sprawy ;) ... | Rewolwer_Ocelot
:-)))

Spojrzałam do Twojego schowka, tak jak podejrzewałam, sporo takich samych tytułów i nic nowego nie mam. Ale zbiór tematyczny masz imponujący rzeczywiście, więc jak na coś trafię, to będzie mi miło jeszcze przyczynić się do jego wzbogacenia.

A co do zapasów do czytania na ... hm... lata... to może lepiej opuszczę zasłonę milczenia ... :-)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 22.10.2009 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: :-))) Spojrzałam do Tw... | paren
Dziękuję, zawsze jestem otwarta na nowe tytuły do mojego schowka:)
Użytkownik: paren 22.10.2009 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, zawsze jestem o... | Rewolwer_Ocelot
Tego chyba u Ciebie w schowku nie ma:
Hitler: Studium tyranii (Bullock Alan)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 22.10.2009 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tego chyba u Ciebie w sch... | paren
Już dodałam, dziękuję.
Użytkownik: verdiana 22.10.2009 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Już dodałam, dziękuję. | Rewolwer_Ocelot
A mogę się wtrącić? :-) Czytam właśnie to: Lekcje ciemności (Czaja Dariusz). Cała książka jest znakomita, a dwa pierwsze eseje poświęcone są literaturze obozowej Leviego i Kertesza.

Paren, zaraz Ci mailika wystosuję, cieszysz się? ;-)
Użytkownik: paren 22.10.2009 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A mogę się wtrącić? :-) C... | verdiana
Tak, bardzo! Już przeczytałam i Ci odpisałam. :-) Dziękuję!
A zaraz napiszę jeszcze jeden liścik..., jeszcze sprawdzam coś. :-)

Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 23.10.2009 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A mogę się wtrącić? :-) C... | verdiana
Tego nie znam, zaraz sprawdzę bo do schowka już dodałam:)
Użytkownik: verdiana 23.10.2009 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Tego nie znam, zaraz spra... | Rewolwer_Ocelot
Dalej jest jeszcze świetny esej o "Łaskawych" i Littellu. :)
Użytkownik: paren 23.10.2009 00:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Już dodałam, dziękuję. | Rewolwer_Ocelot
Jeszcze to:
SS - czarna gwardia Hitlera (Grünberg Karol)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 23.10.2009 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze to: SS - czarna ... | paren
Tę książkę już czytałam, gruba i bardzo naukowa;). Pełno w niej nazw tych wszystkich niemieckich urzędów i stopni wojskowych.
Użytkownik: anek7 04.04.2011 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Czyli nie tylko ja mam takie odczucie. Już sobie postanowiłam, że te "trudniejsze" książki odkładam nawiosenne ciepłe dzionki a na załamanie aurybędę miała przygotowane jakieś optymistyczne czytadełko:)
Użytkownik: paren 04.04.2011 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli nie tylko ja mam ta... | anek7
:-)
Użytkownik: jakozak 04.04.2011 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Na mnie pogoda ma wpływ ogromny, ale tylko taki, że gdy jest na dworze pięknie wolę chodzić sobie, pływać i "żyć" po prostu, niż siedzieć w domu i czytać.
Użytkownik: Raylene 04.04.2011 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaplanowałam na dzisiaj „... | paren
Wybór lektury nigdy nie pada pod wpływem aury. Pogoda sprawia jedynie, że mogę nie odczuwać chęci czytania, ale to tylko tyle. To często książka bardziej wpływa na moje samopoczucie, aniżeli widok za oknem.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: