Dodany: 02.01.2005 22:53|Autor: jwhirr

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Siewca Wiatru
Kossakowska Maja Lidia

Pierwsze uwagi metatekstowe


Niełatwo jest wiedzę - jakąkolwiek - przetworzyć na coś nowego. Jeszcze bodaj trudniej - zapisać. A zapisać spójnie, wielowątkowo i fabularnie naraz... to cud. Znaczy, twórczość. Bo emocje grają. Pani Maja Lidia K. udowodniła, że potrafi.

Właściwie należałoby skończyć na powyższym. Żeby nie wylecieć z serwisu, muszę jednak dodać kilka uwag. Mam nadzieję, że - właśnie ze względu na emocje - wystarczy rodzaj "metatekstowej" wypowiedzi, parapolemiki z Autorką, zamiast relacjonowania tekstu i kontekstów, opisów czy postaci tyczących. Wolę tak.

Otóż swego czasu próbowałem sobie wytłumaczyć, co miał na myśli poeta pisząc o "angelologii i dali". Naczytałem się tekstów mniej więcej oryginalnych (nie znam aramejskiego ani hebrajskiego, grekę i łacinę za słabo, więc korzystałem z angielskich, rosyjskich, niemieckich i polskich przekładów) Księgi Zohar, Tory i innych dzieł podstawowych dla nauki o aniołach i demonach. Przyznam, że zrozumiałem, że: a) one są; b) nigdy nie pojmę hierarchii, choć takowa musi być; c) łatwiej mi przyjdzie zrozumieć zasady działania historii i/lub społeczeństwa dzisiejszego. Odpuściłem.

Ćwierć (circa) wieku później znalazłem na półce Wypożyczalni nr 7 w Warszawie "Siewcę wiatru".

Fragmencik Glosy nt. "dlaczego Lucyfer nie jest Antychrystem, tj. Antykreatorem?" pokazuje, moim zdaniem, że Autorka mogłaby z powodzeniem studiować współczesną fizykę kwantową; tekściki opisujące przeloty DF dowodzą zaś, że i zaawansowana topologia nie jest jej - CHYBA - obca.

Nie, o postaciach nie będę pisać. Jeszcze za blisko.

A poza wszystkim, bardzo mi się podoba pewien przymiotnik na str. 104, drugi wiersz od dołu: "egzotyczna". Chodzi o Pisti Sofii urodę, która jest "nieco". To tak ślicznie europocentryczne! Tak pięknie i DYSKRETNIE wskazuje, że to jednak Opowieść Wydumana, a nie - Raport.

CHWAŁA AUTORCE. Ja tylko dziękuję. JW

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 20186
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: Amalia 18.01.2006 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Niełatwo jest wiedzę - ja... | jwhirr
Tak "Siewca " to najlepsza książka fantasy polskiego autora jaką miałam okazję czytać! Po psrostu ją uwielbiam! Bohaterowie są tacy żywi, że wyskakują ze stron! Jej głowna wada - za szybko się kończy i Pani Kossakowska nie daje nadziei na ciąg dalszy, bo niestety wyczerpała temat!! A ja tak bym chciałą coś więcej o Razjelu, Gabrysiu i Daimonie!
Chciałabym się też doczekać lepszego wydania, na lepszym papierze zszywanej i - na Jasnośc! bez tych wstretnych ilustracji!
Użytkownik: marcin83 12.08.2008 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niełatwo jest wiedzę - ja... | jwhirr
Witam!

Muszę przyznać że tą recenzję, przeczytałem 3 razy i ciśnie mi się na usta zasadnicze pytanie: "Ale o co chodzi?" Autor chciał się chyba popisać swoistą elekwencją ponieważ zasadniczo w żaden konkretny sposób nie ocenił tej książki. Więc specjalnie dla tych którzy nie wiedzą co o niej myśleć: "TA KSIĄŻKA JEST GENIALNA!" Koniec i kropka wszelkie uzasadnienia nie potrzebne, przeczytajcie to zrozumiecie.

pozdrawiam
Marcin
Użytkownik: pan_Filip 05.01.2009 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Niełatwo jest wiedzę - ja... | jwhirr
Mój komentarz będzie chyba jedynym krytycznym komentarzem wobec tej książki w Biblionetce. Książeczka niezbyt przypadła mi do gustu. Może dlatego, że za bardzo burzy moje wyobrażenie o Niebie, Stwórcy i aniołach. A może, dlatego, że uważam, że traktowanie tematu wiary, obojętnie jaka by ona nie była, jako beletrystyki to już lekka przesada. Kossakowskiej nawyraźniej Pismo Święte pomieszało się z mitologią grecką i Koranem. Wiadomo, że jako archeolog śródziemnomorski, kobieta chciała się wykazać ogromną wiedzą z zakresu mitologii, historii oraz wyznań występujących w tym rejonie. Żeby być choć trochę obiektywnym, muszę pochwalić "Siewcę wiatru" za język i barwne metafory. Czyta się przyjemnie. Ale nic poza tym. Wniosek - władza demoralizuje, człowiek posunie się do najgorszych rzeczy, aby tylko ją osiągnąć. Fajnie. Ale koniecznie trzeba było płodzić aż 600 stron bredni wyssanych z palca, żeby takąż pointę nam uzmysłowić? Przedstawienie jednych z najpotężniejszych aniołów, Gabriela, Michała i innych, jako jakichś niedojrzałych, nieco głupkowatych chłopców (pieszczotliwie zwracających się do siebie per Misiu, Gabrysiu) zakrawa groteskę.
Może Kossakowska napisze książkę "O przygodach Jezusa", albo "Bunt w wieku dojrzewania Mahometa"? Bo w tym kierunku właśnie idzie, mieszając podstawowe doktryny czyjejś wiary z własnymi urojonymi wizjami.
Majka Kossakowska próbowała zabłysnąć tworząc "angelologiczną fantastykę", to zrozumiałe, miał to być oryginalny bestseller.
Nie wiem za co tyle tych nominacji do Zajdla. Przykro mi, ale nie podoba mi się i już całkowicie zraziłem się do tej autorki, dwie przeczytane jej książeczki wystarczyły w zupełności. Dałem ocenę "2". Za pięknę opisy przyrody i malownicze metafory. Pozdro
Użytkownik: verdiana 05.01.2009 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój komentarz będzie chyb... | pan_Filip
Twój komentarz nie będzie jedyny, byłam pierwsza, dawno temu. :-) Ale i tak planuję sięgnąć po "Zakon Krańca Świata" - zaufani polecają i mówią, że jest zupełnie inny niż "Siewca" i warto. ;-)
Użytkownik: Axxan 10.04.2010 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój komentarz będzie chyb... | pan_Filip
Wydaje mi się, że wiara nie powinna być uprzywilejowana pod żadnym względem, a wojującym katolikom wystarczy przecież nie czytać :D
Użytkownik: pan_Filip 25.04.2010 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że wiara n... | Axxan
A skąd pomysł, że jestem katolikiem? Książka akurat z katolicyzmem nie ma zbyt dużo wspólnego , opisuje miotologię gnostycką. Chodzi o groteskowy styl i beznadziejnie zbudowane postaci. A co do wojowania, to sądziłem, że na Biblionetce nie ma wojujących ateistycznych matołków. A oni jednak wszędzie się wedrą, tropiąc inkwizytorów.
Użytkownik: Axxan 31.05.2010 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A skąd pomysł, że jestem ... | pan_Filip
Przeczytałem jeszcze raz twój i mój komentarz i chciałbym cię bardzo przeprosić. Źle zrozumiałem kontekst twojej krytyki. Nie żyw urazy. Raz jeszcze przepraszam i pozdrawiam
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: