Dodany: 22.09.2009 22:02|Autor: ajson

Książki i okolice> Kącik językowy

3 osoby polecają ten tekst.

Błędy popełniane przez innych


Jakie (pospolite) błędy językowe popełniane przez Waszych rozmówców są dla Was wskaźnikiem, że... z polszczyzną być może nie jest u nich najlepiej? Ja na przykład zwracam baczną uwagę na to, czy nowo poznana osoba mówi "wziąć" czy "wziąść". Jeżeli "wziąść", to cóż, ma u mnie na starcie małego minusa, chociaż oczywiście uwagi nikomu nie zwracam, żeby nie obrażać niczyjej miłości własnej. :)
Wyświetleń: 79640
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 132
Użytkownik: Zoana 22.09.2009 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Irytują mnie bardzo określenia "tędyk", "tamtędyk" (aż dziw bierze, ile osób tak mówi!), "bynajmniej" używane w znaczeniu "przynajmniej", "chłopacy", "umią", "rozumią", czy np. "w roku dwutysięcznym dziewiątym" zamiast "w roku dwa tysiące dziewiątym". A już szczególną niechęć wywołują u mnie mężczyźni mówiący "przyszłem", "poszłem" itd. Instynkt mordercy u mnie budzą. ;)
Użytkownik: Czajka 23.09.2009 05:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Irytują mnie bardzo okreś... | Zoana
Chłopacy to prawidłowa forma liczby mnogiej, tak podaje słownik języka polskiego i tak mówił kiedyś Miodek w telewizji. Zapamiętałam, bo, przyznam szczerze, ja też nie lubię tej formy.
Tędyk to chyba krewny jentyka i "Jestem zajętyk"? Nigdy nie słyszałam, ale podoba mi się jako żart.:)
Użytkownik: Zoana 23.09.2009 17:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Chłopacy to prawidłowa fo... | Czajka
Naprawdę? A ja przez całe życie byłam przekonana, że "chłopacy" to forma jak najbardziej nieprawidłowa, zresztą pani polonistka w liceum też bardzo nas na to uczulała. No cóż, i tak uważam, że "chłopcy" brzmi o wiele wdzięczniej. ;)

(A tak na marginesie, to w sumie powinien mnie zastanowić fakt, że Mozilla nie podkreśliła na czerwono. ;))
Użytkownik: Czajka 23.09.2009 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę? A ja przez całe... | Zoana
Naprawdę. O, podobnie jak junak - junacy albo rodak - rodacy. Hyhy, czyli Mozilla jest bardzo uczona. :)
Użytkownik: Zoana 23.09.2009 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę. O, podobnie jak... | Czajka
Ale sama przyznasz, że "junacy", czy "rodacy" - to brzmi dumnie, a "chłopacy" już niekoniecznie. ;)
Użytkownik: Czajka 24.09.2009 05:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale sama przyznasz, że "j... | Zoana
No wiesz, gdyby duma była wyznacznikiem poprawności gramatycznej, to zagrożeni w słownikach byliby też pijacy. ;)
Swoją drogą piękne byłoby też słowo - pijcy. Chociaż jest, jest! W krwiopijcach jest, szkoda że nie występuje osobno. :)
Użytkownik: Zoana 24.09.2009 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: No wiesz, gdyby duma była... | Czajka
O, "pijcy" - to mi się podoba! Ale "pijakowie" też ładnie. ;)
Użytkownik: janmamut 23.09.2009 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę? A ja przez całe... | Zoana
Bo chłopacy to od chłopaka, nie chłopca. To niezupełnie to samo, ale nie trzeba się martwić, bo może być gorzej: chłopak po rosyjsku to bawełna po naszemu. :-)
Użytkownik: Zoana 23.09.2009 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo chłopacy to od chłopak... | janmamut
Jak od chłopaka, to "chłopaki" i tak brzmi lepiej. Cóż, próbuję przyjąć do wiadomości, że "chłopacy" są poprawni, ale mój mózg i poczucie estetyki się przed tym buntują. :)

A z tą bawełną to ciekawe. Czyli jakby przełożyć na nasz liczbę mnogą - ci bawełni? bawełniacy? ;)
Użytkownik: janmamut 23.09.2009 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak od chłopaka, to "chło... | Zoana
Jak najbardziej chłopaki! Chłopacy wydają się jednak zgodni z logiką, więc ja bym nie walczył.

A fałszywych przyjaciół tłumacza w rosyjskim jest sporo.
Użytkownik: Czajka 24.09.2009 05:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak od chłopaka, to "chło... | Zoana
W Ojczyźnie Polszczyźnie Miodek podaje dwie formy, przy czym są ci chłopacy (no wiem) i te chłopaki.
Hyhy, bawełna w liczbie mnogiej to nie ci bawełni ale te bele. :)
Użytkownik: Ysobeth nha Ana 01.01.2010 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo chłopacy to od chłopak... | janmamut
Chłopok (хлопок), a nie chłopak :-) Mnie się zawsze kojarzyło jakoś tak... onomatopeicznie, jakby od łopotania :>
Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę? A ja przez całe... | Zoana
I ja jestem zdziwiona, któraś z moich polonistek też tępiła słowo "chłopacy". A ja, już jako nauczyciel, lubiłam mówić "chłopaki" :-)
Użytkownik: satya 02.10.2009 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Chłopacy to prawidłowa fo... | Czajka
!
Naprawdę? A ja przez całe moje krótkie życie zagryzałam zęby, jak słyszałam tę wdzięczną formę...
Użytkownik: wenoma 11.06.2010 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Irytują mnie bardzo okreś... | Zoana
Ostatnio byłam świadkiem cudownej scenki w tramwaju.
Stoi sobie 3 mężczyzn, na oko 20-letnich, stroje z czterema paskami wiadomej firmy. Jeden z nich zaczyna opowieść:
- No i poszłem po...
Na co okrzyk na pół tramwaju kolegów (jednocześnie!):
- Poszedłem się mówi (i tu odpowiedni epitet na K)!

Jest nadzieja dla narodu?
Użytkownik: Zoana 12.06.2010 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio byłam świadkiem ... | wenoma
Jest! Choć, jak widać, zmiany muszą zachodzić stopniowo, nie wszystko na raz. ;)
Użytkownik: Ingeborg 29.09.2010 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Irytują mnie bardzo okreś... | Zoana
Mój przyjaciel, jak go poprawiałam z "poszłem" odpowiadał mi: "Poszłem, bo miałem blisko" :-)
Użytkownik: Zoana 05.10.2010 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój przyjaciel, jak go po... | Ingeborg
Mój tata odpowiada mi tak samo. Dodam, że specjalnie przy mnie mówi "poszłem", bo wie, że go poprawię. Wtedy może mi odpowiedzieć właśnie: "Poszłem, bo było blisko" i ma z tego straszną radochę, niezmiennie od lat. :)
Użytkownik: Ingeborg 06.10.2010 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój tata odpowiada mi tak... | Zoana
Ale ja też lubię ten tekst i zawsze się śmieję, jak go słyszę, jakby to nie wiadomo co było :)
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023181832 18.06.2015 08:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Irytują mnie bardzo okreś... | Zoana
Moja mama często mówi "kordła" zamiast "kołdra" albo "harmony" zamiast "hormony" :D
Użytkownik: Annvina 23.09.2009 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Tu mogłabym długo wymieniać. Poza tymi wspomnianymi przez Zieloo zauważam: włanczać, ten perfum, póltorej w odniesioeniu do rodzaju męskiego (najczęściej kilometra, miesiąca, roku), pisze zamiast jest napisane (ponoć to już nie jest błędem, ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić). To pierwsze, co mi przychodzi do głowy...
Użytkownik: Anna 46 23.09.2009 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Tu mogłabym długo wymieni... | Annvina
Oooo! Półtorej roku, półtorej stopnia... wrrrrrr....
- ten pomarańcz
- ten winogron
Wrrrrrrrrrrr... bo to na sklepowych metkach jest napisane i mam ochotę wziąć i popoprawiać. :-)
Użytkownik: Annvina 23.09.2009 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Oooo! Półtorej roku, półt... | Anna 46
A jak czasem, coraz rzadziej odważę się delikatnie i w żartach zwrócić uwagę, to słyszę, że język jest żywy, rozwija się, że trzeba iść z duchem czasu, i w ogóle kto zwraca uwagę na takie rzeczy... Wrrr!!!
Użytkownik: verdiana 23.09.2009 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Oooo! Półtorej roku, półt... | Anna 46
Ten pomarańcz (kolor) jest poprawny. :-)

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=pomara%F1c​z&kat=18
Użytkownik: Anna 46 24.09.2009 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ten pomarańcz (kolor) jes... | verdiana
Toteż tłumaczę przy każdej nadarzającej się okazji, że jeśli "pomarańcz" to tylko kolor. :-D
Użytkownik: cheyenne 20.11.2009 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Oooo! Półtorej roku, półt... | Anna 46
Ta perfuma ;)Czy to jest poprawne? Bo czasem już sama wątpię w swoją wiedzę a zgrzytam zębami za każdym razem kiedy to słyszę ;)
Użytkownik: cvn 20.11.2009 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta perfuma ;)Czy to jest ... | cheyenne
Z http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=perfuma&ka​t=18

"Perfuma to forma, której nie sposób przyjąć bez zastrzeżeń. Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego w haśle perfumy podaje: „w lp rzadkie” i cytuje przykład z Kazimierza Brandysa: „Pachniała biedną perfumą z konwalii”. Późniejsze słowniki albo formę tę pomijają, albo kwalifikują ją jako błąd językowy.
— Mirosław Bańko, PWN"

"Żeńska forma perfuma to regionalizm wschodni, nie aprobowany w słownikach poprawnej polszczyzny. Standardowa forma brzmi perfumy i jest używana tylko w liczbie mnogiej, np. „Proszę mi pokazać te perfumy”. Więcej o tym – zob. Mały słownik wyrazów kłopotliwych (PWN, 2003).
— Mirosław Bańko, PWN"

"Niektóre starsze słowniki podają żeńską formę ta perfuma, współczesne notują tylko formę liczby mnogiej - te perfumy. Zatem "Kupiłem te perfumy" - nie inaczej.
— Mirosław Bańko"

Ciekawe, że w jednej z tych odpowiedzi można znaleźć błąd ortograficzny :> ("nieaprobowany" powinno być łącznie http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629516 ).



Użytkownik: janmamut 22.11.2009 05:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Z http://poradnia.pwn.pl/... | cvn
"Nie aprobowany" nie jest błędem ortograficznym!
Użytkownik: cvn 22.11.2009 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nie aprobowany" nie jest... | janmamut
Pisownia łączna partykuły "nie":

45.3. Z imiesłowami przymiotnikowymi (czynnymi i biernymi), niezależnie od tego, czy użyte są w znaczeniu przymiotnikowym (zob. przykłady oznaczone literą a), czy czasownikowym (zob. przykłady oznaczone literą b), np.
(a) nieoceniony pracownik (= bezcenny, zasługujący na najwyższą ocenę), ale także:
(b) obraz nieoceniony jeszcze przez jury konkursu (= taki, którego nie oceniono);
(a) nieopisane trudności (= niedające się opisać), ale także:
(b) kraje nieopisane w podręczniku (= takie, których nie opisano)

(z: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629516)
Użytkownik: Czajka 22.11.2009 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Pisownia łączna partykuły... | cvn
http://so.pwn.pl/aneks.php

Patrz punkt 13. Z tego samego http
Użytkownik: cvn 22.11.2009 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: http://so.pwn.pl/aneks.ph... | Czajka
To, że uznano tę formę za dopuszczalną, nie znaczy, że powinien jej używać językoznawca i to w poradni językowej :-) Swoją drogą rozłączna pisownia "nie" z imiesłowami tego typu to jeden z najczęstszych błędów. Równie często widuję "nie" z rzeczownikiem pisane rozdzielnie :( Np. w autobusach w Warszawie: "Prosimy o nie otwieranie okien".
Użytkownik: Anna 46 20.11.2009 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta perfuma ;)Czy to jest ... | cheyenne
Nie jest! Ani "ta perfuma", ani "ten perfum".
Te perfumy. Li i jedynie.
Nie wątp i zgrzytaj dalej, jako i ja zgrzytam! :-)
Użytkownik: JoShiMa 24.09.2009 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Tu mogłabym długo wymieni... | Annvina
Hmmm, "ten perfum"? A co powiesz na "ta kafelka"? Siedzę na forum budowlanym i aż mnie skręca.
Użytkownik: Zoana 23.09.2009 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
O, i jeszcze używanie "mi" zamiast "mnie" na początku zdania bardzo mnie drażni. Gdzieś przeczytałam, że to tzw. żydaczenie, ale nie mam pojęcia, co to dokładnie znaczy, ani czy to prawdziwa informacja. ;)
Użytkownik: mchpro 24.09.2009 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: O, i jeszcze używanie "mi... | Zoana
Wg "Słownika języka polskiego PWN":
- żydłaczyć pot. «mówić po polsku ze specyficzną intonacją».
Dzisiaj żydłaczenie można usłyszeć jedynie w wykonaniu aktorów opowiadających szmoncesy (czyli dowcipy żydowskie). Zjawisko o którym piszesz to chyba jednak coś innego.
Użytkownik: Zoana 24.09.2009 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wg "Słownika języka polsk... | mchpro
Czyli jednak coś mi się pokićkało. ;)
Użytkownik: satya 02.10.2009 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: O, i jeszcze używanie "mi... | Zoana
"Mi" jest formą enklityczną i w zasadzie dopuszczalną... Ale na początku zdania faktycznie razi.
Użytkownik: Radek8904 23.09.2009 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Mnie najbardziej irytuje, kiedy ktoś mówi słowa:
wyszłeś, wyszłem, poszłem,
Użytkownik: Kuba Grom 24.09.2009 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie najbardziej irytuje,... | Radek8904
Chmm... spotkałem się kiedyś z formą "poszedłam" w ustach dziewczyny. Aż mnie zadziwiło. Ostatnio rozmawialiśmy w domu o rażącej wymowie; siostra zwróciła uwagę na osobę, mówiącą jakby nie o sobie "ja zrobiła to, ja poszła tam" itd., uznaliśmy, że albo u niej się tak mówi, albo końcówki "-m" wymawia niemo co jest już wadą wymowy. Mama natomiast zauważyła u innego, już właściwie niegdysiejszego znajomego, wymowę nie będącą jakimś regionalizmem (bo był to znajomy z Podhala) lecz jakąś jakby swoją gwarą, gdzie na wafle mówi się "andruty" ("robię andruty" w znaczeniu "smaruję wafle przekładane") a na naleśniki placki, zaś na krzesło "szesło".

A co myślicie o formie "kordła"?
Użytkownik: Zoana 24.09.2009 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Chmm... spotkałem się kie... | Kuba Grom
Popatrz, a mnie by w życiu nie przyszło do głowy, że słowo "andruty" może kogoś zadziwić. ;)

A pod "kordłą" śpię od wczesnego dzieciństwa, ale to raczej w ramach zabawy w przekręcanie słów, żartobliwie.
Użytkownik: joanna.syrenka 24.09.2009 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Popatrz, a mnie by w życi... | Zoana
Na zasadzie "kordły" ja oglądam "Teleepskress"...
Użytkownik: Zoana 24.09.2009 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Na zasadzie "kordły" ja o... | joanna.syrenka
To powiem Ci, że szczerze Cię podziwiam, ja sobie język połamałam. ;)
Użytkownik: KasiaFu 25.09.2009 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Popatrz, a mnie by w życi... | Zoana
Moja koleżanka wymawia "kołudra", a co najdziwniejsze, ona tego nie słyszy, nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie potrafi powiedzieć "kołdra" (próbowałam to z Niej kiedyś wydusić :-)).

Mnie najbardziej drażni wypowiadanie "robio", "chodzo", mówio" (oczywiście zamiast robią, chodzą, mówią), a mam wrażenie, że spotykam się z tym coraz częściej.
Znam też osobę, która wymawia "kerownik", "maketa" - brzmi okropnie...
Użytkownik: Natii 23.12.2009 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Chmm... spotkałem się kie... | Kuba Grom
http://www.andrutykaliskie.pl/ :-)
Użytkownik: Ysobeth nha Ana 01.01.2010 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Chmm... spotkałem się kie... | Kuba Grom
"Ja zrobiła", "ja poszedł" - to są regionalizmy, chyba z kresów wschodnich - w każdym razie mój Stary, który pochodzi ze wsi pod Bielskiem Podlaskim, tak mówi, i jego rodzina też. I jeszcze czasem opuszczają "się".
Użytkownik: Sznajper 24.09.2009 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Zauważyłem trend odwrotny - źle rozumianej nadmiernej poprawności językowej.

Zwłaszcza młode osoby, które usłyszały, że niepoprawne jest pisanie i mówienie np. "jesteś moim dobrym kolegom", piszą "powiedziałam koleżanką, że coś tam".

Albo, ponieważ "przeczytałem tą książkę" jest w starannej wymowie i w piśmie niepoprawne, usłyszałem w telewizji coś w rodzaju "zachwyciłem się tę książką".

Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
Użytkownik: Radek8904 24.09.2009 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłem trend odwrotny... | Sznajper
Aha. Bardzo mnie jeszcze denerwuje, kiedy ktoś mówi zwrot: "Ja osobiście...". Kiedy mówi się "ja" nie dodaje się nigdy osobiście i na odwrót.
Użytkownik: Ysobeth nha Ana 01.01.2010 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłem trend odwrotny... | Sznajper
"Moim koleżanką" powoduje u mnie ból zębów :< Spotykam takie końcówki głównie w necie - w przerażających ilościach, nawet w Biblionetce się przydarza!
Użytkownik: limajka 27.09.2009 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
pójdom, zrobiom, będom.
Rozumię.
Nad przyszłem i poszłem już się inni pastwili.

Państwo robicie. Państwo siedzicie. - hyhy nawet Mozilla uważa, że prawidłowo, bo nie podkreśla

Przyjdzie kontrol.

W urzędach powala mnie zawsze "Pan weźmie tą kartkę i pan pójdzie"
A znajoma mojej mamy nigdy nie "sprzątała" tylko "sprzantała"
Użytkownik: verdiana 27.09.2009 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: pójdom, zrobiom, będom. ... | limajka
Bo i "państwo", i "siedzicie" to poprawne wyrazy. Mozilla nie sprawdza składni.
Użytkownik: aiczka 29.09.2009 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo i "państwo", i "siedzi... | verdiana
A "państwo siedzicie" to nawet prawidłowa zbitka, tylko że podobno nieco mniej uprzejma od "państwo siedzą".
Użytkownik: misiabela 27.09.2009 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
A co powiecie na: "dzisiaj jest dwudziesty siódmy wrzesień" - nagminne nawet w mediach.
A moja przełożona w pracy mówi: pjorytety :)
Poza tym nie cierpię: czeci, czeba, poczeba itp.
Użytkownik: JoShiMa 27.09.2009 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A co powiecie na: "dzisia... | misiabela
Hahaha. Przypomniało mi się, więc zrobię mały OT.

Kiedyś próbowałam oglądać na Eurosporcie rozgrywki australijskiego futbolu i nie mogłam. Tam pada dużo bramek, a komentator ciągle mówił "szczał na bramkę" a poza tym "jaszczębie" no i "czeci". Wymiękałam i napisałam do redakcji.

W liście zapytałam, jak to możliwe, że komentatorami zostają ludzie nie potrafiący mówić po prawnie po polsku. Wyłuszczyłam o jakie błędy mi chodzi a zakończyłam mniej więcej tak "Panowie, czy nie za dużo tego moczu?". Wiecie, że już przy następnej turze pan komentator mówił poprawnie?
Użytkownik: Sznajper 29.09.2009 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Hahaha. Przypomniało mi s... | JoShiMa
Może pan komentator po prostu z Małopolski pochodził i podniecony meczem zapominał o gimnastyce języka.

Pewnie irytuje to Polaków z innych regionów i być może nie nadaje się do publicznej telewizji, ale prędzej się popluję, niż wypowiem bez wysiłku "trzeci" przez teerzet. :P
Użytkownik: JoShiMa 29.09.2009 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Może pan komentator po pr... | Sznajper
No wiesz. Szybko się nauczył nie całe dwa tygodnie :)
Użytkownik: mchpro 30.09.2009 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Hahaha. Przypomniało mi s... | JoShiMa
Skoro już jesteśmy przy komentatorach sportowych, to śledząc w Polsacie sukcesy i porażki naszych siatkarek oraz siatkarzy, słyszę ciągle, jak pan komentator mówi:

"Gruszka został pocelowany piłką"
"Barańska pocelowała Hiszpankę".

W poradni językowej PWN czytamy:
"Wcelować znaczy 'trafić do celu'. Pocelować mogłoby znaczyć 'spędzić pewien czas na celowaniu', np. „Pocelował, pocelował i przestał”. Jest to słowo potencjalne - można go użyć, jeśli zajdzie potrzeba, ale normalnie się go nie używa.
— Mirosław Bańko"

Słowo "pocelować" używane zamiast "wcelować", "trafić" bardzo mnie śmieszy. A co na to inni biblionetkowicze?
Użytkownik: JoShiMa 30.09.2009 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro już jesteśmy przy k... | mchpro
Och, komentatorzy sportowi i ogólnie prezenterzy telewizyjni i ich zdolności językowe to temat rzeka. O ile w charakterze komentatorów czasem występują sportowcy, czy inni znawcy i można na ich polszczyznę przymknąć oko, to w przypadku prezenterów pewne błędy strasznie rażą. Kryterium doboru powinny być nie tylko koneksje i wygląd, ale również umiejętność poprawnego wysławiania się.
Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, komentatorzy sportow... | JoShiMa
Poziom prezenterów TV pozostawia wiele do życzenia...
Użytkownik: 82zabcia 23.05.2011 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro już jesteśmy przy k... | mchpro
A mnie śmieszy wyrażenie: być pod telefonem w znaczeniu: być przy telefonie. A kiedyś przeczytałam, że jakiś komentator powiedział o Ryszardzie Szurkowskim: To wspaniałe dziecko dwóch pedałów.
Użytkownik: satya 02.10.2009 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A co powiecie na: "dzisia... | misiabela
Taaaaa... A "pociąg z "Czebini" odjedzie z toru "czeciego""... W Krakowie i okolicach nagminne.
Użytkownik: Zoana 27.09.2009 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
O, i jeszcze "ciebie" zamiast "tobie", np. "O ciebie złego słowa nie mogę powiedzieć." Co ciekawe, zauważyłam że taki błąd robią głównie osoby tzw. starej daty, tata mojej koleżanki jest w tym mistrzem.
Użytkownik: JoShiMa 27.09.2009 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: O, i jeszcze "ciebie" zam... | Zoana
Dowcip.

- Tato, ten pan się ciebie kłania.
- Nie ciebie tylko tobie
- Mnie?
- Nie mnie tylko mi.
- No przecież mówiłem, że ciebie.

A jeśli chodzi o osoby starsze, to niestety zauważyłam, że niektórzy z wiekiem stopniowo tracą umiejętność poprawnego mówienia w naszym języku.
Użytkownik: Zoana 27.09.2009 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowcip. - Tato, ten pa... | JoShiMa
Znam, ale wydaje mi się, że "mnie" i "mi" powinno być w odwrotnej kolejności. ;)
Użytkownik: JoShiMa 27.09.2009 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Znam, ale wydaje mi się, ... | Zoana
naprawdę?

A to nie jest:
komu? mi
kogo? mnie
Użytkownik: Zoana 27.09.2009 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: naprawdę? A to nie je... | JoShiMa
Komu? mnie/mi
Kogo? mnie/mię

Najbardziej poprawne jest używanie "mnie", w szczególności na początku zdania.
Użytkownik: verdiana 28.09.2009 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: naprawdę? A to nie je... | JoShiMa
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=5375
Użytkownik: JoShiMa 29.09.2009 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: http://poradnia.pwn.pl/li... | verdiana
Ojej. No taki fajny dowcip mi psujecie :P
Użytkownik: Zoana 29.09.2009 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojej. No taki fajny dowci... | JoShiMa
E tam, psujemy od razu. Dowcip dowcipem, ale porządek musi być, o! ;)
Użytkownik: aiczka 29.09.2009 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: O, i jeszcze "ciebie" zam... | Zoana
I jeszcze "tobie" zamiast "ci". Ale to najczęściej w piśmie.
Użytkownik: zwierciadło 07.10.2009 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze "tobie" zamiast... | aiczka
Ostatnio, zwróciłam uwagę na wymowę polityków...Często w telewizji słyszę zamiast "tutaj", niepoprawność w stylu:"tutej".:((
Użytkownik: Jedydiana 08.10.2009 00:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Mnie bardzo razi kiedy ktoś mówi "włanczać" zamiast "włączać". Irytuję się niesłychanie :)
Użytkownik: sssecret 14.10.2009 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Dla mnie koszmarem jest "ja rozumie", "ja umie"..ale skoro niektórzy lubią o sobie mówić w trzeciej osobie..:)
Użytkownik: flunk 23.10.2009 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Witam,

mam pytanie. Jak powiedzieć poprawnie: znalazłam ogłoszenie 'na portalu' gratka.pl czy 'w portalu' gratka.pl/ ogłoszenie zamieszczone na portalu czy w portalu?

Pozdrawiam
Użytkownik: karolynkaaaa 23.10.2009 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, mam pytanie. Ja... | flunk
na portalu myślę. Pozdrawiam najserdeczniej
Użytkownik: it! 10.11.2009 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Jest tego sporo... Sam pewnie robię jakieś błędy, których nie jestem świadomy, ale to, co najbardziej mnie śmieszy to: ja "rozumię", "rozumisz", "umisz", "włanczam" i "pan doktór"...
Użytkownik: cheyenne 20.11.2009 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Ahhh tyle tego jest. Moja ciotka nagminnie mówi zamiast "rozumiem" - "rozumie", a uważa się za osobę doskonale obeznaną z poprawną polszczyzną ;)
Moja cudowna babcia stworzyła własną odmianę języka i mawia: "cweter", "zmarźlik", "laptok" ;)
Koleżanka z kolei: "dźwi", "wpierw" ;) Inna nadużywa słowa "bynajmniej", czy doprowadza mnie do lekkiego wrzenia bo tłumaczyłam jej co ono oznacza już mnóstwo razy i nadal brak efektu ;)
Jakieś jeszcze inne takie słówka chodzą mi po głowie, ale dokładnie nie mogę ich sobie przypomnieć.
O, mam ;) "Lepciejszy" ;D
Użytkownik: timido2 24.11.2009 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Moja siostra ma nietypową przypadłość - wydaje jej się, że mówi poprawnie, a używa form: "kordła" i "dizozaur" zamiast dinozaur. Co dziwne, nie potrafi wymówić tych słów poprawnie, ale słyszy tę różnicę, gdy powtarzam po niej formy jakich używa i formy poprawne...
Użytkownik: marg95 15.12.2009 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja siostra ma nietypową... | timido2
Bardzo denerwuje mnie, gdy ktoś mówi "zaś" zamiast "znowu". Równie mocno irytuje mnie "no weś", które słyszę stanowczo za często. No i oczywiście to słynne "poszłem", "wyszłem" itd. Ktoś kto używa tych zwrotów zarabia sobie u mnie niestety parę minusów :|
Użytkownik: limajka 01.01.2010 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
tą książkę
tą kartkę
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.01.2010 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Mnie potwornie denerwuje słowo "rozczytać", używane tak w mowie, jak i w piśmie w znaczeniu: "odczytać, rozszyfrować": "nie umiem rozczytać samego siebie", "nie wykupiłem lekarstwa, bo aptekarz nie mógł rozczytać recepty". Nie wiem, skąd się to wzięło, bo żaden znany mi słownik języka polskiego/ poprawnej polszczyzny takiej formy nie dopuszcza. Ale widać nikogo ona nie razi tak jak mnie, bo w archiwach poradni językowej PWN brak zapytań na ten temat (natomiast po wpisaniu tego fatalnego słówka do Googla wyskakują dziesiątki stron, głównie forów i blogów, gdzie jest ono używane). Ostatnio natrafiłam na nie w skądinąd świetnej powieści i lekko się załamałam :(.
Użytkownik: exilvia 03.01.2010 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie potwornie denerwuje ... | dot59Opiekun BiblioNETki
To ciekawe. Nawet nie wiedziałam, że robię błąd językowy. :-) Znalazłam zapytanie o to tutaj:
http://wszpwn.com.pl/?page=nowosc&arti_id=3871
Użytkownik: Weronika2804 06.01.2010 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Moja koleżanka z pracy mówi: "czy" zamiast trzy, "poczebuję" zamiast potrzebuję, "czymać" zamiast trzymać. Robi to notorycznie. Denerwuje mnie to do tego stopnia, że rozmawiając z nią nie mogę skupić się na tym co mówi, tylko wychwytuję jej błędy językowe:)
Użytkownik: koczowniczka 06.01.2010 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja koleżanka z pracy mó... | Weronika2804
Niepotrzebnie się denerwujesz na koleżankę, ona ma wadę wymowy.

Dyslalia – nieprawidłowość w wymawianiu jednej głoski albo wielu głosek. Zachowane są rytm, melodia, akcent, sama wymowa jest jednak zatarta, mało zrozumiała lub zupełnie niezrozumiała. Twoja koleżanka najwyraźniej nie potrafi wymówić "trz".
Użytkownik: mchpro 08.01.2010 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja koleżanka z pracy mó... | Weronika2804
Ten sposób wymowy jest częsty u osób mieszkających w Krakowie i okolicach, zdarza mi się to słyszeć nawet z ust absolwentów UJ.
Użytkownik: Weronika2804 12.01.2010 07:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ten sposób wymowy jest cz... | mchpro
Masz rację:) Ona mieszka 20km od Krakowa:) no to sprawa wyjaśniona:)
Użytkownik: mchpro 12.01.2010 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację:) Ona mieszka ... | Weronika2804
Ostatnio dosyć często można słyszeć posła Wassermanna z Krakowa. "Czeba" (czyli trzeba) to jego popisowy numer ;-)
Użytkownik: Weronika2804 07.01.2010 13:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Też tak myślałam:) kiedyś w żartach zwróciłam jej uwagę. Na krótko kontrolowała to i wtedy mówiła poprawnie (jak widać żadnej wady wymowy nie ma). Niektórzy ludzie nie sznuja naszego języka po prostu.
Użytkownik: agnesines 08.01.2010 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
"W każdym bądź razie" – dziwne połączenie "w każdym razie" i "bądź co bądź",

"wykonać telefon" – zamiast "zadzwonić", "przedzwonić", "zatelefonować",

"tu pisze" – zamiast "tu jest napisane".


Użytkownik: kalais 08.01.2010 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Większość przytoczonych przez Was przykładów również u mnie powoduje szybsze bicie serca, ale już do furii doprowadza mnie "bibloteka" i "biblotekarze". Co ciekawe - forma ta jest przerażająco popularna w środowisku "biblotekarskim" właśnie.
Użytkownik: olive reader 14.01.2010 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Osobiście denerwuje mnie, gdy ktoś mówi "proszę panią", zamiast "proszę pani". W czasie szkolnych lekcji ten błąd pojawia się bardzo często. ;]
Użytkownik: agnesines 18.01.2010 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
I jeszcze moje ulubione: "I to by było na tyle" Jana Tadeusza Stanisławskiego - nieodżałowanego satyryka, aktora, profesora mniemanologii stosowanej. Wszystko w porządku, jeśli rozmówca wie, że jest to żart językowy, gorzej, gdy bezmyślnie go używa...
Użytkownik: FridayThe13th 28.02.2010 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
poszłem/przyszłem - w przypadku panów
"pisze" miast "jest napisane"

Jeśli chodzi o pisownię, to wręcz tragicznie wypada pisanie czasowników w pierwszej osobie, tj.:
pisze miast piszę

PS Piszemy oczywiście "wziąć", ale słyszałem iż obie formy są poprawne w wymowie, tj. "wziąć" i "wziąŚć" - choć w tym drugim przypadku te słowo brzmi dziwnie, to jest regularnie stosowane, ba, nie słyszy się wymowy bez "Ś", więc mało kto tego używa, chociażby z powodu narażenia się na drwiny (?).
Użytkownik: Lenia 27.06.2010 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: poszłem/przyszłem - w prz... | FridayThe13th
Ja używam i nikt się ze mnie do tej pory nie śmiał. :)
Użytkownik: ellysa 06.06.2010 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Dodam jeszcze coraz częściej występujące słowo "lubiał" i "lubieją"
Użytkownik: Lewis 14.06.2010 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Dzisiaj na lekcji języka angielskiego, zanim zaczęliśmy oglądać film, pani stwierdziła, że produkcja jest oparta na faktach autentycznych (jakby istniały jakieś inne).
Inaczej na geografii. Pan opowiadając coś o rzece (nie wiem, bo nigdy nie słucham na tym przedmiocie), uznał, że kogoś tam kiedyś nurt "wciągł". Cokolwiek to miało znaczyć...
Użytkownik: elwen 14.06.2010 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzisiaj na lekcji języka ... | Lewis
Z "faktami autentycznymi" jest śmiesznie: osobiście upieram się (o ile wiem, nie tylko ja), że można tak mówić, jako że istnieją jeszcze fakty medialne i quasi-sądy Romana Ingardena (w dużym skrócie: jak klasyfikować w kategoriach prawdy i fałszu zdania w rodzaju "Kmicic ożenił się z Oleńką", jeśli Kmicic i Oleńka nigdy nie istnieli*).


*Dla porządku pomińmy ewentualne pierwowzory.
Użytkownik: Lewis 14.06.2010 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Z "faktami autentycznymi"... | elwen
Właśnie miałem przy moim wpisie wstawić komentarz, że oprócz faktów autentycznych istnieją także tak zwane "Fakt-y" pochodzące ze znanej wszystkim gazety.
Jednak w tym wypadku, sądzę, że film "Helikopter w ogniu" mógł być oparty na tych zwykłych faktach (autentycznych)...
Użytkownik: Zoana 27.06.2010 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Kiedyś pani doktor na wykładzie gromiła nas za wpisywanie na listę obecności nazwisk osób nieobecnych. Zaczęła spokojnie: "Co wy sobie myślicie? Że jak podpisze się jedna osoba, a potem wpisze kogoś innym długopisem, to ja nie rozpoznam, że to ten sam charakter pisma?", aż w końcu ryknęła strasznym głosem: "Toż nie trzeba być grafomanem, żeby rozpoznać!!!" :)
Użytkownik: Neelith 16.08.2010 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Często słyszę "raz jeszcze powtarzać" albo "spadać w dół". Sama muszę się pilnować aby tłumacząc coś komuś zawzięcie nie mówić "cofnij do tyłu"!

Niedawno się też dowiedziałam, że należy mówić "z rzędu" a nie "pod rząd".



Użytkownik: Marylek 16.08.2010 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Często słyszę "raz jeszcz... | Neelith
Z tej serii jeszcze ładne jest "wrócić z powrotem". Zawsze przy takiej okazji pytam, czy można wrócić do przodu, przez co niektórzy się obrażają. ;)
Użytkownik: Czajka 17.08.2010 05:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Często słyszę "raz jeszcz... | Neelith
A dlaczego "raz jeszcze powtarzać" jest niepoprawne, skoro poprawne jest - powtarzać kilka razy, często, do znudzenia?
Ja za to dowiedziałam się niedawno, że należy mówić "wszem wobec" a nie "wszem i wobec". Byłam w szoku. :)
Użytkownik: Neelith 17.08.2010 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego "raz jeszcze p... | Czajka
Ano takie to właśnie dziwne. Jeszcze raz coś zrobić = powtórzyć. Tym samym "jeszcze raz powtarzać" to tak jakby "powtórnie powtarzać". Mówimy więc albo "powtórzyć" albo "zrobić jeszcze raz". Natomiast powtórzyć można zarówno raz jak i dwa razy, itp.
Użytkownik: Czajka 18.08.2010 02:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ano takie to właśnie dziw... | Neelith
Dziwne. :) Otóż w moim słowniku (i internetowym zresztą też) nie ma w określeniu "powtórzyć" słowa "jeszcze":
"powtórzyć - robić, mówić to samo, co już raz (lub więcej razy) było zrobione lub powiedziane"
natomiast:
"jeszcze - partykuła uwydatniająca, że coś trwa (powtarza się) już od pewnego czasu albo trwa dłużej niż należałoby się spodziewać."

Nie widzę tutaj pleonazmu, mało tego, wynikałoby z tego co mówisz, że nie mogę powtarzania uwydatnić.
Znalazłam nawet rozmowę na ten temat i pewien językoznawca też opiera się na słownikowej definicji powtarzania (ale jej nie przytoczył, niestety). A co na to klasycy? Najwyraźniej się tym nie przejmowali i w najlepsze powtarzali powtórnie:

Powtarzam jeszcze raz: pozostawała wprawdzie nieliczna garstka ludzi przezornych, którzy zachowali od początku rezerwę i zamknęli się na trzy spusty, czyż jednak prawa przyrodzone nie są mocniejsze od rygli?
Biesy, Dostojewski

Powtarzam jeszcze raz, że książę powinien szanować możnych, lecz nie wywoływać nienawiści ludu.
Książę, Machiavelli

Ach, powiedziałem ci już i powtarzam jeszcze raz, że od tej chwili nie kiwnę palcem, by odzyskać wolność, gdyż Bóg życzy sobie widać, abym utracił ją na zawsze.
Hrabia Monte Christo, Aleksander Dumas

Tak, panie;
Powtarzam jeszcze raz i na tym kończę.
Król Lir, William Szekspir

Com słyszał, powtarzam jeszcze raz: Weyhard Wrzeszczowicz ma napaść na klasztor.
Potop, Henryk Sienkiewicz

Wszystko więc, com powiedział, powtórzę jeszcze raz krótko i w zwartych słowach.
Listy, Seneka

Powtórzę jeszcze raz: nie wierzyłem ślepo we wszystkie historie znajdowane w Internecie.
Ręka mistrza, Stephen King

Ten ostatni cytat bardzo mi konweniuje z tematem. ;)




Użytkownik: Czajka 18.08.2010 06:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ano takie to właśnie dziw... | Neelith
I jeszcze podsumowując - skoro wyraz "powtórzyć" z definicji nie określa, który raz to zostało powtórzone, tym samym, moim zdaniem, możemy bez powtarzania się to dodać - powtarzam po raz pierwszy, po raz drugi, i powtórzę po raz enty, aż do skutku. Właśnie "po raz drugi" jest akurat tym samym co "jeszcze raz". "Jeszcze raz" nie określa tu samego powtarzania, ale określa które to powtarzanie z kolei.
Użytkownik: Phi 18.08.2010 03:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Hm... niekoniecznie. Przy wymowie trzeba też brać pod uwagę, z jakiego regionu Polski kto jest. Dziwną rzeczą jest dla mnie wyraz "wogóle". Nagminnie występuje na wszelakich forach, ktoś ma całą wypowiedź bez błędu, to musi ten nieszczęsny wyraz napisać błędnie.
Użytkownik: Habina 18.08.2010 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Bardzo drażni mnie, kiedy słyszę 'znaczy się' zamiast 'to znaczy'.
Pamiętam wykłady polonistki na ten temat. 'Znaczy się' zabrane jest przez niektórych z języka rosyjskiego - 'znaczitsa' ...
Użytkownik: to_Nieja 26.10.2010 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Mój synek złości się, gdy mu zwracam uwagę na niepoprawną wymowę "ą", np. "małom szczoteczkom". Twierdzi, że przecież tak mówi pani w przedszkolu, więc na pewno tak jest poprawnie :)
Mieszkamy w Poznaniu i tutaj "czeba czymać czynaście czepaczek" jest normą. Notorycznie słyszę też "iść do góry" zamiast "na górę" (schodami), a nawet "sąsiedzi mieszkają do góry".
Ponadto: "poczekaj za mną" zamiast "na mnie", "ubierz buty", "zadzwoń mi".
Dziś byłam na szkoleniu, wszyscy uczestnicy mają wyższe wykształcenie. Nikt nie mówił "tę książkę", tylko "tą", prawie wszyscy mówią "mi się podoba".
A nawiasem mówiąc, mnie bardziej irytują błędne nawyki u osoby, która stara się mówić pięknie, niż u kogoś, kto się tym w ogóle nie przejmuje. Zauważyłam, że jedna z koleżanek przykłada dużą wagę do doboru słów i stara się mówić bardzo dokładnie. W tym celu nieustannie akcentuje końcowe "ę": "mówiĘ, co słyszĘ i widzĘ tĄ książkĘ". Zauważyłam też, że takie osoby prawie zawsze mówią "aczkolwiek" zamiast "chociaż".
Użytkownik: benten 09.12.2010 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Dla mnie używanie "wziąść" zamiast "wziąć" jest jak skrobanie pazurami po tablicy.
Moja matka nie może znieść, najczęściej widoczne w formie pisanej, słowa "wysprzedaż".
Użytkownik: jesienna 16.03.2011 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie używanie "wziąść... | benten
Mnie doprowadza do szału sposób akcentowania czasowników w l. mn. czasu przeszłego. W mediach słyszę np. ciągle "zrobiLIśmy",mogLIśmy", "napisaLIśmy" itp., chociaż w tym wypadku akcentuje się przecież trzecią sylabę od końca. Nie zdziwi mnie już nic u polityków, ale ta maniera jest nagminna wśród dziennikarzy, którzy teoretycznie powinni posługiwać się prawidłową polszczyzną. A może ja czegoś nie wiem, może Rada Języka Polskiego czy też inne ważne gremium dopuszcza już taka wymowę?
Użytkownik: lady P. 16.03.2011 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie używanie "wziąść... | benten
Kiedyś, jeszcze w podstawówce, napisałam w wypracowaniu "wziąć". Pani polonistka poprawiła na "wziąść". Do tej pory pamiętam swoje zdziwienie.
Użytkownik: agafisza 03.04.2011 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Błędy popełniane najczęściej już zostały wymienione, ale o tym chyba nikt jeszcze nie wspomniał: "następna raza". "Następną razą" tam nie pójdziemy. "Następną razą" będzie lepiej. Dostaję gęsiej skórki, kiedy to słyszę. Aczkolwiek, sama notorycznie popełniam błąd używając rodzaju męskiego "tabletek" zamiast "tabletka". I nie mogę tego wyplenić z użycia.
Użytkownik: jesienna 05.04.2011 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Błędy popełniane najczęśc... | agafisza
A ja czasem mówię "następną razą" w ramach żartu i cytatu :-) Mam nadzieję, że ludzie tak to odbierają ;-)
Użytkownik: ka.ja 05.04.2011 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja czasem mówię "następ... | jesienna
A ja w dodatku wyraźnie wymawiam na końcu "-om" - "nastempnom razom".
Użytkownik: exilvia 08.07.2011 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Słowo "dokładnie" używane w znaczeniu "właśnie, tak właśnie, otóż to". Wszyscy teraz tak mówią. :(
Użytkownik: Marylek 09.07.2011 07:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo "dokładnie" używane... | exilvia
Dokładnie tak! ;)

Wszystkiego najlepszego urodzinkowo życzę! Mnóstwa książek i samych dobrych. :-)
Użytkownik: exilvia 09.07.2011 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Dokładnie tak! ;) Wszy... | Marylek
Dzięki. Starzeję się nawet na B-netce. ;-) A złe książki czytam z własnego wyboru. :>
Użytkownik: lady P. 09.07.2011 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki. Starzeję się nawe... | exilvia
Wszystkiego najksiążkowszego! :)
Użytkownik: exilvia 09.07.2011 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najksiążkowsz... | lady P.
Najbiblionetkowiej dziękuję! :-)
Użytkownik: cypek 09.07.2011 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbiblionetkowiej dzięku... | exilvia
Wszystkiego najlepszego.
Użytkownik: exilvia 09.07.2011 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego. | cypek
Dzięki wielkie.
Użytkownik: Valaya 09.07.2011 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo "dokładnie" używane... | exilvia
Witaj Urodzinowo. :) Wielu niezapomnianych chwil w towarzystwie dobrych i wartościowych dla Ciebie książek!
Użytkownik: exilvia 09.07.2011 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj Urodzinowo. :) Wiel... | Valaya
Dziękuję serdecznie! :-)))
Użytkownik: m10fantast 21.06.2015 04:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo "dokładnie" używane... | exilvia
Essatto. Z tym problemem zmaga sie nie tylko Polska. Umberto Eco opisuje to w jednym z felietonów w "Zapiskach na pudełku od zapałek".

Co do wielu wyrazów tutaj wymienianych to często są to nie tyle typowe błędy co regionalizmy czy też wyrażenia gwarowe przenikające do języka ogólnopolskiego. Tak wypominana kordła została spopularyzowana przez Kabaret Dudek: https://www.youtube.com/watch?v=SWhXcCqn3Zo

Niektóre błędy są tak popularne, że stały się normą językową. W języku mówionym dopuszczalne jest już powiedzenie - "poproszę tĄ książkę", ale gdy piszemy jedyną poprawną formą jest "poproszę tĘ książkę".

Mnie osobiście bardzo rażą wszelkie anglicyzmy, rusycyzmy. Reklama jednego z piw z tekstem "to jest kocing na trawingu" niby wyśmiewała to, ale jednocześnie propagowała. Z rusycyzmów najpopularniejszy jest chyba "na fabryce, na zakładzie".

Sam dostrzegam też wiele innych błędów, ale jestem o tyle specyficzną osobą, że na studiach miałem zajęcia z poprawności językowej (dziennikarstwo). Często można spotkać się z niepoprawnym użyciem związków frazeologicznych, najczęściej jest to połączenie wyrazów z dwóch związków jak np. studnia pomysłów, gdzie połączono kopalnię pomysłów ze studnią bez dna. Dość popularnym błędem jest też "tańsze ceny". W autobusach można spotkać często tabliczkę z napisem "Nie zasłaniać widoczności" zamiast "Nie ograniczać widoczności". Za to moją polonistkę w liceum bardzo drażnił zwrot "i to by było na tyle" spopularyzowany przez Jana Stanisławskiego, poprawnie jest "i to by było tyle". Innym błędem, który jest mało dostrzegany to mieszanie różnych języków, i nie chodzi o języki obce. Istnieje język oficjalny, język urzędowy, język potoczny. Czasami takie mieszanie wynika z chęci nadania wypowiedzi charakteru żartobliwego, ale częściej jest to po prostu nieporadność językowa lub próba (nieudana) nadania swojej wypowiedzi większego znaczenia. Zamiast spotkałem się z kolegami - odbyłem spotkanie. Kiedyś nawet spotkałem się w jednej z gazet ze sformułowaniem - pion motoryzacyjny gangu pruszkowskiego.

No i na koniec, nagminne używanie ilość zamiast liczba. Mało kto rozróżnia te dwa wyrazy, w zasadzie stały się synonimami.
Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo "dokładnie" używane... | exilvia
I ja, przyznaję. Tekst Eco czytałam. Cóż skoro "dokładnie (tak)" po prostu lubię...
Użytkownik: okladka 26.07.2013 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Poszłem, szłem, wziąść, pizzernia, swetr, póde to chyba najczęściej słyszane przeze mnie błędy językowe.
Użytkownik: Eida 26.07.2013 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Poszłem, szłem, wziąść, p... | okladka
póde?
Użytkownik: msbocian 26.07.2013 11:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Nagminne w radio: "według wskaźników GUS inflacja wyniosła w miesiącu lipcu dwa i sześć dziesiątych PROCENT"
Nagminne w mowie: "okres czasu", "włanczam"
Nagminne w piśmie: "spowrotem", "z kąd"

Użytkownik: misiabela 26.07.2013 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Nagminne w radio: "według... | msbocian
Nagminnie w Biblionetce: także zamiast tak że (w sensie "więc" a nie "również")
Użytkownik: reniferze 26.07.2013 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Nagminne w radio: "według... | msbocian
O ile wiem, procent jest słuszny - nie powinno się go odmieniać, bo jest kalką z "na sto".
Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
Rozmawiając z kimś, nie nastawiam się na wyłapywanie błędów. Czasem po prostu jakieś przy okazji usłyszę. Ale czy od razu osądzam polszczyznę takiego człowieka? Czy skreślam go na starcie? Chyba nie. Jednakowoż - rażą mnie m. in. "perfum", "kontrol", "doktór", "cwetr", "pomarańcz" (owoc), "rozumie" zamiast "rozumiem", "tą" zamiast "tę", "znaczy się" zamiast "to znaczy", "także" zamiast "tak że", "ilość" zamiast "liczba" (nie przystoi dyrektorce-polonistce!). W piśmie natomiast bardzo krytycznie odnoszę się do ,,takiego" cytowania (chodzi mi o cudzysłów).
Użytkownik: hairmacho 15.03.2020 00:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
niema czt nie ma - to chyba najczęściej słyszane przeze mnie błędy językowe.
Użytkownik: hairmacho 15.03.2020 00:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie (pospolite) błędy j... | ajson
[reklama usunięta]
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: