Użytkownik: Czajka 30.03.2015 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Jestem za. :)

Użytkownik: zochuna 30.03.2015 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja też za:)

Użytkownik: zas 01.04.2015 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja też poproszę miejsce przy stoliku i ... może jakiś zydelek :)

Użytkownik: kajtek88r 02.04.2015 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja mam niestety studia, ale jeśli skończę o przyzwoitej porze to na pewno dołączę :)

Użytkownik: _aw_ 04.04.2015 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja nie mogę 11.04. A jest szansa, żebyśmy zrobili spotkanie 18.04? Czy bardzo Wam wszystkim pasuje jednak 11.04?

Użytkownik: benten 04.04.2015 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie mogę 11.04. A jest... | _aw_ Mnie wszystko pasuje.

Użytkownik: Anitra 07.04.2015 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie mogę 11.04. A jest... | _aw_ Też bym wolała 18... Ten 11 wypadł dość niespodziewanie... Zazwyczaj nie spotykałyśmy się tak wcześnie w miesiącu i już poczyniłam pewne plany na 11. :(

Użytkownik: zas 07.04.2015 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Czy to znaczy, że spotykamy się 18.04 ... i (wcześniej) także 11.04.???
To będzie precedens :O
Dwa razy w miesiącu :)
Za nami pójdą inni. Lawina spotkań - tego się już nie zatrzyma :)
Pozdrawiam serdecznie i poświątecznie.

Użytkownik: zochuna 07.04.2015 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten 18.04 też mogę przyjść:)

Użytkownik: Czajka 09.04.2015 06:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja się dostosuję. Chociaż spotkania cotygodniowe brzmią kusząco. :D

Użytkownik: Czajka 11.04.2015 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Reasumując więc - spotykamy się za tydzień, 18.04? :)

Użytkownik: 5w4 11.04.2015 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Ja się wstępnie nastawiłam na dzisiaj, ale, szczerze mówiąc, za tydzień o wiele bardziej mi pasuje. W ten weekend mam sporo do zrobienia. Czyli, jak rozumiem, szykujemy się na 18.04. :)

Użytkownik: _aw_ 12.04.2015 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Hurra 18.04! Dziękuję!

Użytkownik: Czajka 17.04.2015 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten O której? :D

Użytkownik: benten 17.04.2015 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: O której? :D | Czajka Nie o 13.30?

Użytkownik: _aw_ 17.04.2015 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie o 13.30? | benten Ja będę 14.00-14.30. Do zobaczenia.

Użytkownik: Czajka 17.04.2015 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie o 13.30? | benten OK

Użytkownik: Anitra 18.04.2015 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie o 13.30? | benten Postaram się zdążyć na 13:30. :)

Użytkownik: 5w4 18.04.2015 12:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie o 13.30? | benten Ja też będę ok. 14:00 - 14:30. Do zobaczenia!

Użytkownik: zas 19.04.2015 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten Maraton ukończyłem zgodnie z harmonogramem (~4:28:53). Dziękuję za wsparcie :-)

Użytkownik: 5w4 19.04.2015 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Maraton ukończyłem zgodni... | zas Brawo, brawo! Składam wyrazy najwyższego uznania! :)

Użytkownik: benten 19.04.2015 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Maraton ukończyłem zgodni... | zas Super! Jest siła, jest moc. Gratulacje.

Użytkownik: _aw_ 22.04.2015 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Maraton ukończyłem zgodni... | zas Gratulacje! Pędziłeś z audiobookiem?

Użytkownik: zas 22.04.2015 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Maraton ukończyłem zgodni... | zas Spieszyłem się na koncert w AM :) ... i udało się (zdążyć - :)) ). Biegła fajna paczka i był też zając na 4:30, który pozwolił się nam urwać w trójkę na 7 KM przed metą.

Użytkownik: benten 20.04.2015 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładam wątek. Była ... | benten POSPOTKANIOWO:
Czwarte spotkanie w tym roku za nami.
Następne zaplanowane na 23 V.
Na spotkaniu stawili się 5w4, benten, Biały Kruk, Czajka, Gryf i Zochuna.

Na spotkaniu było:
O bieganiu w maratonach i półmaratonach i trochę i bardzo i długo. Maratończykowi gratulujemy!
O zakładkach, no bo przecież...
O nalewkach, między innymi tych granatowych.
O zielenieniu z zazdrości i literówkach w nazwiskach autorów jako przejawie matczynej miłości.
O tym, że książki wydają się mniej liczne zanim je człowiek policzy i o biblionetkowiczach, którzy mają ich więcej niż potencjalni Radziwiłłowie.
O kontekście drzewa i o tym jakim jest drzewem jeśli nie wie jakim jest.
O obrazoburczych obrazkach u Dumas.
O okazjonalnym czytaniu pornografii/romansideł(?) i podstępnych sposobach na to, żeby się otwarcie do takiego czynu przyznawać.
O Olivii jakiejśtam i o serialach, które sprawiają że chcemy przeczytać książkę.
O „84 Charing Cross Road” i o tym, że się nie ucieknie przed obowiązkiem czytelnika.
O czytelniku modelowym, krytycznym i idealnych, który nie może sobie wymyślać motywacji, na przykładach polskiej kinematografii.
O K, która należała do kogo, Zochuna?
O bieganiu ze strachu przed małym mózgiem.
O totalnym braku poszanowania trzykrotnego trybu przypuszczającego.
O fanclubie Star Wars i Hrabiego w jednym. I o tym, że zawsze trzeba w to wciągnąć antropologię.
O podejrzanym zegarku Anitry.
O Francuzach co świata nie widzą i nie jedzą.
O kanibalach, co może są na Śląsku, ale wcześniej byli w Irlandii.
O zlocie ogólnopolskim i potencjalnej świeżej krwi, co oczywiście doprowadziło do retrospekcji zlotów poprzednich.
O smutnych holendrach, którzy owocują prozą bardziej poetycką od poezji.
O bajkach, no bo...
O tym, że nie trzeba być licealistą, żeby Gloria Victis była koszmarkiem.
O tym, że nielicealista i tak broni Orzeszkowej.
O czerwonych koncertach i preparacjach, a także o koncertach kwietniowych.
O nasyceniu kupnymi książkami, czyli uzależnienie po latach.
O tabelkach i innych wizualizacjach, które nie spowalniają napływu rzeczonej makulatury na półkach.
O przedniej platformie tramwaju, która ratuje przed nadgorliwcami.
O recytacjach i ich irytującej naturze.
O panu z różami jako przyczynie rozpadu małżeństw.
O biegaczach, którzy widzą swoją przyszłość jako inspirację do kolejnego kryminału i dlatego prawdopodobnie należałoby im odebrać pieprze.
O tym jak uniknęliśmy wystawienia rachunku.
O kartkówkach i świadectwach, które prowadzą lunatyków do geograficznego gotowania.
O chorobach dziecięcych i ogólnych.
O Sabinie, której nikt nie zna, ale jest podobno najwspanialszym kawałkiem literatury na świecie.
O niefotogenicznych maszkarach.

Dodatkowo były jeszcze następujące kwestie, ale mój sklerotyczny mózg nie potrafi ich połączyć: S/Z który przemawia na korzyść jakiegoś kiepskiego opowiadania (jakiego?), Sue z jakiegoś powodu, Umberta mnogość (hłehłe), komiks konkretny.... i pewnie jeszcze inne rzeczy, które mi wyżarło....

Użytkownik: 5w4 20.04.2015 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: POSPOTKANIOWO: Czwarte s... | benten Sklerotyczny mózg? Wolne żarty, moja droga, wolne żarty!... ;)
I ja też czuję, że dołączę do grona obrońców Orzeszkowej, bo Tobie cudnie wychodzi ta ezopowa mowa! Domyślasz się zapewne, o które fragmenty tej relacji chodzi...
Pozwolę sobie tylko jeszcze raz wspomnieć, że owoce matczynej miłości razem z literówkami mogą się stać przyczynkiem do zawarcia nowych, interesujących znajomości - albo przeciwnie, uniknięcia tych nieinteresujących zgoła ;) A co totalnego braku poszanowania etc., to mam na swoją obronę tylko pewną niezwykłą właściwość ludzkiego umysłu, która prowadzi nas do wniosków jak poniżej: http://besty.pl/3532655. Przepraszam za tę niezapowiadany skok w inne klimaty, ale cóż poradzić. To musiało być tak, po prostu MUSIAŁO :D

Użytkownik: benten 20.04.2015 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Sklerotyczny mózg? Wolne ... | 5w4 Oczywiście, że ezopowa. Bo to jeszcze nie za Twojej kadencji, ale miałam kiedyś rozmowę z okazji Pratchetta, z której wyszło, że uważam, że jak ktoś sam nie wpadnie, to nie zasługuje, żeby wiedzieć. Większość osób z naszego grona się ze mną nie zgodziła. Ironicznie, takiej osobie powierzacie raporty.

Było też przecież ubolewanie nad urwanym w Polsce wydawaniem różnych serii, i co wtedy czytelnik ma zrobić.
I coś o wyrastaniu z rzeczy....[tu skleroza]

Besty dobre.
Też mam link, do księgarni od post-it's. Jak ktoś będzie na bieżąco żądał, to chętnie podjadę po dobra. https://www.facebook.com/ksiegarnia.baczynskiego/p​hotos/pb.191396670943052.-2207520000.1429560641./797573796992000/?type=3&the​ater

Użytkownik: Anitra 23.04.2015 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: POSPOTKANIOWO: Czwarte s... | benten Serdeczne podziękowania za śliczne podsumowanie. :) Dla porządku dodam tylko... że ja też byłam na spotkaniu. ;) Następnym razem muszę się chyba bardziej udzielać... ;)

Użytkownik: benten 23.04.2015 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Serdeczne podziękowania z... | Anitra Byłaś oczywiście! Przyznam się szczerze, że wstęp skopiowałam z poprzedniego miesiąca. O skreśleniu Kai pamiętałam, ale żeby dodać - skleroza! Wiadomo już jaka dyskusja spadnie na Hanię na następnym spotkaniu.

I pamiętam, co było z komiksem - Satrapi. I to była chyba ta wstawka.

Użytkownik: Czajka 26.04.2015 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłaś oczywiście! Przyzna... | benten O! Dzięki, Kurczak w śliwkach, miałam go obejrzeć. Tylko chciałam sprostować, że nie Sabina ale Sylwia i nie nikt, ale ja czytałam, Umberto czytał i Marcelek czytał. Umberto czytał chyba dwieście razy. I jeszcze rozmawialiśmy o unikalnym rękodziele. I o czytaniu Trzech muszkieterów z miłości do dziadka. I o tym co ma Jeździec bez głowy w sobie. I o ślicznych koreańskich dziewczynkach na samoprzylepnych karteczkach.
Czy jeżeli wymieniłaś Sylwę, to czy znaczy że chcesz przeczytać, pożyczyć?

Użytkownik: benten 26.04.2015 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: O! Dzięki, Kurczak w śliw... | Czajka Chyba jeszcze nie dorosłam do Sabiny/Sylwii. Brzmi strasznie z opowieści dziadka. Hrabia brzmi bardziej sprzyjająco, więc na początek raczej to. A dziewczynki były japońskie nie koreańskie. No Jeździec! faktycznie, i potem jeszcze go widziałyśmy.

Użytkownik: Czajka 27.04.2015 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba jeszcze nie dorosła... | benten Właśnie! Antykwariaty otwarte do szóstej!! :)