Dziewąta część przygody
Po zdławieniu rebelii i zabezpieczeniu interesów Rzymu na wschodzie Macro i Katon wracają do Italii, jednak po drodze stają się świadkami niespotykanego kataklizmu, który niemal niszczy ich statek i zmusza do postawienia stopy na Krecie, której ludność została zdziesiątkowana przez trzęsienie ziemi. Niewolnicy wyrwali się spod jarzma panów i pod wodzą niezwykle utalentowanego gladiatora wszczynają rebelię.
Scarrow po raz kolejny podjął palącą kwestię z okresu Imperium – niewolnictwo. Tym razem potraktował ją bardzo szczegółowo, pokazując podwaliny rebelii na kształt tej znanej z powstania Spartakusa. I wiek n.e. to okres w historii Imperium, gdy niewolnictwo było powszechne. Niewolników wykorzystywano na każdym szczeblu życia publicznego i prywatnego. W tamtych czasach kolejne pokolenia rodziły się w niewoli i były kompletnie tego nieświadome. Daje to autorowi okazję do zagłębienia się w temat niewolnictwa z punktu widzenia utalentowanego historyka – obraz jest zatem bardzo prawdopodobny i wart poznania.
Jak zawsze, barwny język pisarza ożywił antyk i na kilka dni przeniósł mnie do czasów, gdy niepokonana armia Imperium po raz kolejny stanęła do walki z zagrożeniem. W pracy Roberta Schmidta, tłumacza, czuje się wprawę w przekładaniu prozy Scarrowa. Powieść nie odstaje od reszty serii, aczkolwiek brakowało mi w niej ogromnej epickiej bitwy – starcia dwóch armii, które można by opisać na kilkuset stronach. Mam nadzieję, że następnym razem…
Tekst został wzbogacony o kilka map wyspy oraz zatoki Olousu, w której rozegrała się finałowa bitwa. Wydanie (Książnica, 2015) jak zawsze ładne – kolorowa okładka z wytłoczeniami i skrzydełkami. Na froncie nastrojowy motyw – gladiator na tle antycznego miasta. Na skrzydełku – lista wszystkich wydanych dotychczas w Polsce części "Orłów Imperium". Tom dziewiąty to już ponad 3/4 cyklu. Zostały tylko 4 tomy.
[tekst pochodzi z mojego bloga]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.