Użytkownik: [Kalais] 12.03.2015 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Czytałem 'Korona śniegu i krwi" i bardzo mi się podobała. Pani Cherezińska opisuje w niej czasy rozbicia dzielnicowego za życia Przemysła II. Barwne postacie które nabrały cech ludzkich przez co spojrzałem innym okiem na historię. Długo jeszcze po skończeniu tej lektury nad nią dumałem. Świetny styl pisania jak dla mnie.
Szczerze polecam.

Użytkownik: ola_gehrke 12.03.2015 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem 'Korona śniegu i... | [Kalais] Czytałam. Książki (obie) mnie zachwyciły, jestem pod wrażeniem rozmachu, treści, nietuzinkowych pomysłów (herby...! Jakub Świnka...!), ale też języka / stylu. Po prostu świetne, polecam każdemu. W najbliższym czasie planuję wycieczkę we wcześniejsze czasy ("Gra w kości") i "Północną Drogę", bo do Skandynawii mam słabość.

Użytkownik: DarthTom 07.11.2016 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem 'Korona śniegu i... | [Kalais] Nie czytałem i jestem jednym z zaskoczonych Jej twórczością. Tzn. czytałem dwa fragmenty powieści na łamach pracy i chyba dwa wywiady z autorką. Ale mam w planach w końcu zabrać się za Jej książki - z resztą jako historykowi wydają się niezwykle interesującym pomysłem.

Użytkownik: becik39 10.04.2015 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Czytałam książkę " Saga Sigrun", tom I cyklu "Północna Droga". Książka mnie zachwyciła, pióro Pani Cherezińskiej bardzo mi odpowiada. Teraz czytam tom II tego cyklu " Ja jestem Halderd " i jak na razie tom drugi pierwszemu nie ustępuje. Jak poradzę sobie z całym cyklem ( 4 części)z chęcią wezmę się za inne książki tej autorki.
"Północna droga" to opowieść o świecie Wikingów widziany oczami kobiet, tak bynajmniej jest w dwóch pierwszych tomach. Mnie akurat ten świat zawsze bardzo interesował, a spojrzenie na niego oczami kobiety czyni go dla mnie jeszcze bardziej atrakcyjnym.
Z całego serca polecam.

Użytkownik: becik39 28.07.2017 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam książkę " Saga S... | becik39 Dziś mam już dużo większe doświadczenie z twórczością Pani Cherezińskiej i mogę śmiało powiedzieć - jestem jaj fanką.
Po przeczytaniu całej serii "Północna droga" dobrałam się do "Korona śniegu i krwi" no i przepadłam. Potem druga część , następnie "Harda" i "Królowa", a teraz trzecia cześć trylogii "Odrodzone królestwo"- "Płomienna korona". Bardzo podoba mi się jak autorka tworzy postacie, szczególnie kobiece. Jej Harda ukradła moje serce, zresztą Ryksa - matka i córka - również.
Czekam na więcej.

Użytkownik: Louri 10.04.2015 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Ja czytałem "Koronę śniegu i krwi" i uczyniłem czytatkę: Cenna powieść historyczna

A ostatnio się recka "Legionu" pojawiła na BNetce: "Legion" Elżbiety Cherezińskiej? Tak, ale...

Użytkownik: Marylek 13.04.2015 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie W najnowszym numerze "Książek" jest wywiad z Cherezińską. Bardzo ciekawy.

Użytkownik: Jagusia 24.11.2016 16:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Dla mnie prza Elżbiety Cherezińskiej jest wielkim odkryciem. Polecam serdecznie. Zaczęłam d sagi "Ja jestem Sigrun:", "Ja jestem Haldert", potem kolejno "Trzy młode pieśni" i "Pasja według Einara".
Czytałam tez 'Koronę śniegu i krwi", ale wymienione wyżej zrobiły na mnie większe wrażenie. Ciekawa książka tej autorki to także " Byłam sekretarką Rumkowskiego" - świetne świadectwo o łódzkim getcie.

Użytkownik: Jagusia 27.12.2016 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Święty Mikołaj przyniósł "Hardą" :), a po niej wezmę się za "Królową".

Użytkownik: Ailinel 19.01.2017 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Święty Mikołaj przyniósł ... | Jagusia Ja mam w kolejce do czytania Koronę, w bibliotece trudno cokolwiek dostać Cherezińskiej, bo wszystko jest wypożyczone, na szczęście znalazłam Koronę na półce u teścia :D

Użytkownik: yennefer89 25.02.2017 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam w kolejce do czyta... | Ailinel Poradźcie, co czytać po Cherezińskiej, co po Hardej, z klimatów powieści historycznej z czasów średniowiecza?

Użytkownik: Kanon24.pl 08.04.2017 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Legion to trudny temat, dotychczas NSZ nie są organizacją dokładnie zbadaną przez historyków . Wielka zasługa Cherezińskiej, że podjęła się tak trudnego zadania jak przybliżyć społeczeństwu prawdę o NSZ , historię tak mocno sfałszowaną w okresie komuny, a i obecnie fałszowaną , nawet przez historyków IPN

Użytkownik: Sznajper 09.04.2017 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Legion to trudny temat, d... | Kanon24.pl A w jaki sposób IPN fałszuje historię NSZ?

Użytkownik: woy 09.04.2017 14:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie Skuszony ochami i achami całkiem nawet poważnych recenzentów spróbowałem Królowej. I powiem tak: zostawiając nawet, jako reprezentantów innej ligi, takie tuzy popularnej powieści historycznej jak Kraszewski czy Sienkiewicz, to czytelnikom wychowanym na estetyce Gołubiewa czy Bunscha szczerze odradzam. Jeśli natomiast ktoś lubi klimat i pióro harlequinów, to można, bo przy okazji trochę o historii się poczyta, co zawsze jest pożyteczne.

Użytkownik: Fiona54 11.07.2018 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Skuszony ochami i achami ... | woy Czytając Twój komentarz o prozie Cherezińskiej, odzyskałam wiarę we własne siły. Już myślałam, że tylko mnie nie podoba się jej twórczość. Co prawda czytałam jedynie "Koronę śniegu i krwi", ale nie podobała mi się i po nic więcej nie sięgnęłam. Myślałam nawet, żeby dać pisarce drugą szansę, no bo jeżeli wszystkim się podoba....Ale po Twoim wpisie nie wiem, czy się zdecyduję. Harlequinów nie lubię no i jestem wychowana na Bunschu. Książki historyczne lubię, ale Cherezińska mi nie podeszła, bo zbyt uwspółcześnia swoich bohaterów, pisałam zresztą o tym w czytatce po lekturze "Korony...".

Reasumując: dziękuję za komentarz:)

Użytkownik: woy 13.07.2018 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając Twój komentarz o... | Fiona54 Niestety, przenosząc to z Cherezińskiej na szersze pole, czyli uogólniając, taka jest coraz powszechniejsza tendencja na rynku powieści w Polsce. W ogóle przestał liczyć się styl, język, realia epoki, jakieś głębsze przesłanie i tym podobne detale, które sprawiały, że książkę chciało się czytać i coś po niej w człowieku zostało. Coraz częściej wystarczy, żeby błędów ortograficznych za dużo nie było. I wcale nie ratują sytuacji Tokarczuk z Twardochem czy Dukajem, bo to pojedyncze rodzynki w morzu zakalca.

Użytkownik: Krisss 20.07.2018 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Skuszony ochami i achami ... | woy Nie nie. Ani stawianie Bunscha z Gołubiewem w jednym rzędzie nie jest uprawnione, ani nazywanie "Królowej" harlequinem.

Użytkownik: annmarie 10.11.2018 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Skuszony ochami i achami ... | woy Muszę przyznać, że choć po przeczytaniu "Legionu" byłam zachwycona Cherezińską, to po lekturze "Hardej" mocno się do niej zniechęciłam. Nie lubię książek, w których bohaterowie sprzed setek lat myślą jak współcześni ludzie.

Użytkownik: martatamta 30.09.2018 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam Leg... | annmarie bardzo dobra autorka, warto zapoznac się z jej literaturą