Dodany: 28.02.2015 22:26|Autor:
z okładki
Z przyjemnością czytam książki pani Antoniny Żabińskiej. Są pisane miłością. Nie tyle z miłością, co samym tym uczuciem. Pani Antonina żyła w cieniu męża i choć on sam twierdził, iż ma ona niezwykły dar kontaktu ze zwierzętami, to była tylko żoną dyrektora zoo.
Zauważmy jednak, że to kobiety zrobiły prawdziwy wyłom w stereotypach myślenia o zwierzętach. Goryle, szympansy i orangutany odkryły swoje tajemnice przed kobietami. Dzięki nim zyskały nowy, lepszy status.
Pani Antonina tak jak inne kobiety kierowała się sercem i intuicją, a nie tylko "szkiełkiem i okiem". Dzięki niej zobaczymy życie zwierząt i ludzi w ogrodzie zoologicznym, a nie zoo za kratkami.
Dorota Sumińska
[Wydawnictwo Literackie, 2009]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.