Dodany: 27.02.2015 08:50|Autor: Xapax
Dałem się wciągnąć w kolejną kolekcję
No i stało się. Zacząłem kupować kolejną książkową kolekcję. Nie wystarczy mi to, że co miesiąc kupuję 2 tomy "Wielkiej kolekcji komiksów Marvela" (jedyne 40 zł za sztukę... ale trzeba przyznać, że naprawdę rewelacyjne wydanie), to dorzuciłem sobie kolekcję Verne'a (co miesiąc 2x30 zł). I przy tej drugiej kolekcji chciałbym się zatrzymać.
Zacznę od tego, że jestem fanem Verne'a i zawsze chciałem mieć wszystkie jego książki. Dlatego teraz, mając wymówkę w postaci zainteresowania Młodego literaturą, chcę to pragnienie zrealizować. Tym bardziej, że kolekcja jest naprawdę pięknie wydana, co potrafi nieco zrekompensować fakt, że książki Verne'a oferowane przez innych wydawców można teraz kupić dużo taniej (ale nie będą tak ładnie wyglądać na półce - kiedyś już rozmawialiśmy o tym jakie to ważne).
I w tej całej "słodkości" jest tylko jedna łyżka "dziegciu". Wydawnictwo Hachette tak bardzo chce wyssać czytelników, że zaczęło dzielić dość krótkie książki (np. "20 000 mil podmorskiej żeglugi") na dwa tomy. Sześć dych za klasykę dostępną nawet za 1/4 tej ceny, to bardzo dużo. Nie ukrywam, że zaczynam zastanawiać się czy moje skromne dochody pozwalają na taka ekstrawagancję. Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać, to z bólem serca będę musiał zrezygnować ze zwiększania swoich Verne'owskich zbiorów. A byłoby szkoda...
Moja poprzednia czytatka:
Ale mam doła... POMOCY!!!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.