Dodany: 14.02.2015 09:55|Autor: Agnieszka-M4

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Konflikt arabsko-izraelski
Schulze Kirsten E.

4 osoby polecają ten tekst.

Ziemia Obiecana


Niewiele jest na świecie regionów, z którymi łączyłaby się tak skomplikowana i sięgająca tak daleko w przeszłość sieć powiązań historycznych, politycznych, religijnych oraz kulturowych, jak z Palestyną. Żydzi i Arabowie, chrześcijanie i muzułmanie, syjoniści i islamscy fundamentaliści, kibucnicy, ludzie cudem ocaleni z Holokaustu i ich potomkowie - wszyscy oni odcisnęli na tym kawałku ziemi swoje piętno, i dlatego wszyscy przypisują sobie wyłączne prawo do niego. O istnieniu konfliktu arabsko-izraelskiego wie chyba każdy - nie da się ignorować przekazywanych często przez mass media informacji o zamachach bombowych, sytuacji w Strefie Gazy, dyplomatycznych próbach zakończenia sporu. Pytanie tylko, ilu z nas naprawdę rozumie, o co w tym konflikcie chodzi? Skąd wzięła się tak zaciekła nienawiść między stroną żydowską a palestyńską czy, szerzej mówiąc, arabską? Dlaczego nie udało się skutecznie tego problemu rozwiązać, mimo że od powstania państwa Izrael minęło już 67 lat?

Wszystkie te zagadnienia porusza Kirsten Schulze w "Konflikcie arabsko-izraelskim". Objętość książeczki jest niewielka, ale ilość zawartych w niej informacji - imponująca. To tym bardziej godne podziwu, iż autorce udało się nie tylko podać suche fakty (daty, nazwiska, miejsca), lecz także podjąć próbę obiektywnego wskazania przyczyn i skutków opisywanych zdarzeń. Jest to - moim zdaniem - o tyle ważne, iż temat konfliktu bliskowschodniego stanowi materię niezwykle delikatną. Kogo obarczać winą za nieustanne zaognianie sporu? Czy palestyńskich zamachowców-samobójców? Czy żydowskich osadników? Czy może państwa zachodnie, na przykład Wielką Brytanię? Eksponowanie wątku palestyńskiego terroryzmu stwarzałoby wrażenie, że to Arabowie są głównym i jedynym winowajcą. Podkreślanie z kolei agresywności działań Izraela może - choć nie musi - prowadzić do antysemityzmu. Autorce udaje się uniknąć niebezpieczeństwa nadmiernego skupiania się na błędach popełnionych przez jedną ze stron i zachować zdrową równowagę dzięki wskazaniu okoliczności, które wpływały na takie, a nie inne zachowania i decyzje polityków.

Na pochwałę zasługuje wyjątkowo czytelna i przejrzysta struktura pracy, ułatwiająca śledzenie toku opisywanych wydarzeń. Kirsten Schulze zadbała też o zamieszczenie w swojej książce zestawu map, obszernej bibliografii oraz aneksu z fragmentami traktatów, rezolucji, umów i porozumień ogłaszanych i podpisywanych na przestrzeni niemal całego XX wieku i w pierwszych latach XXI stulecia. Tutaj niestety muszę wtrącić uwagę dotyczącą pewnych błędów wynikających z niewłaściwego tłumaczenia oraz redakcji tekstu. Najpoważniejsza dostrzeżona przeze mnie pomyłka pojawiła się w tłumaczeniu tzw. deklaracji Balfoura, która przytoczona jest zarówno w aneksie, jak i we właściwym tekście. Tłumacz przedstawia następującą wersję przekładu: "Rząd Jej Królewskiej Mości sprzyja ustanowieniu w Palestynie domu narodowego dla ludu żydowskiego"*. Błąd merytoryczny polega na tym, że w momencie wydawania deklaracji (1917 r.) królem Wielkiej Brytanii był Jerzy V. W tekście powinien więc figurować rząd "Jego Królewskiej Mości".

Książka przede wszystkim przeznaczona jest dla osób, które z różnych przyczyn muszą zapoznać się z podstawowymi faktami dotyczącymi konfliktu bliskowschodniego - na przykład studentów. Sporu toczącego się od dekad na terenie Palestyny nie należy jednak uważać za problem odległy, za przedmiot zainteresowania wyłącznie polityków, za coś, co nie dotyka nas bezpośrednio. Coraz częstsze ataki terrorystyczne w Europie można bowiem traktować jako skutek uboczny sytuacji na Bliskim Wschodzie. Tym bardziej istotne jest zrozumienie przyczyn i źródeł tego zjawiska, w czym pomocna może okazać się praca Kirsten Schulze.


---
* Kirsten E. Schulze, "Konflikt arabsko-izraelski", przeł. Bartosz Hlebowicz, wyd. PWN, 2010, s. 20 oraz 178.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2227
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Agnieszka-M4 24.05.2015 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewiele jest na świecie ... | Agnieszka-M4
Recenzja została opublikowana także na moim blogu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: