Dodany: 31.01.2015 11:29|Autor: Louri
Wspaniała książka, koszmarni bohaterowie
Wrażenia na gorąco z "Wichrowych Wzgórz", bez czytania (jeszcze) cudzych komentarzy. Czytałem w nowym tłumaczeniu Piotra Grzesika - polecam!
Zapapluję wszystko, by nie psuć radości pierwszego kontaktu tym, którzy mają zamiar przeczytać :)
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Przyznaję - nigdy nie sięgnąłbym po tę książkę, gdyby nie spotkanie na forum BNetki z p. Erykiem Ostrowskim i słuchany wywiad z nim w pr. II PR. Etykieta - wybitnie niedoceniająca i (nie wiem, czemu negatywnie) stygmatyzująca - literatury kobiecej (czyli chyba takiej, przy której mężczyźni nudzą się i dostają mdłości) odrzucała mnie do tej pory.
Gdybym nie sięgnął po "Wichrowe Wzgórza", nieopatrznie pozbawiłbym się chwil doskonałej lektury i znajomości powieści słusznie określanej arcydziełem światowej literatury.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.