Użytkownik: gosiaw 16.01.2015 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Życzę powodzenia, ale... nie będziesz biegał i tak po książki dla dzieci do biblioteki, wracając z paroma malutkimi dla siebie? U mnie właśnie tak jest. Trzeba zapewnić lekturę 10-letniej książkoholiczce, a przy okazji jest duże ryzyko, że coś dorosłego skusi. A nawet jak nie to te dziecięce książki też bywają kuszące bardzo.

Użytkownik: Louri 16.01.2015 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Życzę powodzenia, ale... ... | gosiaw Dziękuję! Masz rację, że będę do dziecięcej chodził - cała nadzieja na nieulegnięcie pokusie w tym, że ma inne wejście, niż wypożyczalnia dla dorosłych ;) Co najwyżej będę oceniał te, które czytuję dzieciom, ale daję sobie dyspensę, bo będę tylko lektorem przecież. Poza tym, póki co to poziom I albo nawet i nie to, bo lektura dla 4-latka i 2-latki...

Użytkownik: galenlomiel 16.01.2015 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Szczytne wyzwanie, pochwalam z całego serca! Nie dołączę tylko dlatego, że mam za dużo książek zniesionych z różnych miejsc, które będą się w tym kwartale domagały ich zwrotu, ale jakby były kolejne kwartalne edycje, którąś na pewno wesprę nie tylko moralnie ;).

Użytkownik: Louri 17.01.2015 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczytne wyzwanie, pochwa... | galenlomiel Dzięki za poparcie! Ale oczywiście nie trzeba czekać na koniec kwartału, by się dołączyć ;) chodziło mi bardziej o odmówienie sobie czytania pożyczek przez 3 miesiące.

Użytkownik: Rigel90 17.01.2015 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Ja bym tak nie mogła. Biblioteki to mój dom, w ciągu tygodnia wypożyczam około 20 książek z różnych bibliotek (zapisana jestem do jakichś 10, korzystam zwykle z 5) i nie wyobrażam sobie, żeby to się zmieniło. Pamiętam, że gdy miałam w tamtym roku nogę w szynie i nie bardzo mogłam swobodnie jeździć po Krakowie, cierpiałam straszliwie, bo co z tego, że tyle książek na półkach, a i rodzina po inne do biblioteki jeździła, skoro nie mogę powybierać, tak na chybił trafił, często z zamkniętymi oczami, ani zamówić i odebrać tego, co chcę akurat przeczytać. Mam też taką dziwną obsesję, niektórzy układają pasjansa czy coś takiego, ja na komputerze głównie wchodzę na strony bibliotek i po kolei, zgodnie z moim bardzo rozległym schowkiem, sprawdzam czy w danej bibliotece dana książka jest, robię takie tabelki w plikach. Czy ja jeszcze jestem zdrowa i normalna?:)

Użytkownik: Louri 17.01.2015 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym tak nie mogła. Bib... | Rigel90 Mi żona też mówi, że normalny co do książek nie jestem, i pewnie dlatego powiem, że Twoja aktywność czytelnicza jest godna pozazdroszczenia. Po miesięcznych zestawieniach widać, że musiałabyś sama mieć porządną bibliotekę w domu, bo własna półka w kwartał by się wyczerpała ;D A w ogóle to akcja moja jest z podobnych przesłanek - ciężko mi nie wypożyczać i nie chodzić po bibliotekach, a w domu własne tomy się kurzą, osamotnione. Tym gorzej jeszcze, że dziś zapisuje się do sieci a nie każdej placówki z osobna - więc należę do jakichś 40 bibliotek...

Użytkownik: Rigel90 17.01.2015 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi żona też mówi, że norm... | Louri Uff, czyli jeszcze nie muszę się udać tam, gdzie mają cudownie miękkie, wyścielane ściany! Co do bibliotek - tak, różne filie, ale ja podaję tylko te, z których korzystam realnie, choćby raz na czas, inaczej to nawet nie chcę wiedzieć do ilu bym "należała". A moja biblioteczka liczy kilkaset książek, może by starczyło na kwartał, ale co dalej?:)

Użytkownik: Eilenn 17.01.2015 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Chciałabym podjąć się tego wyzwania, ale mam sesję i chyba byłoby mi za smutno nie móc po zdanym egzaminie pobiec do biblioteki;) Zresztą mam wymówkę, dlaczego kupione książki stoją biedne i nieczytane - moja Własna Półka znajduje się w trzech miastach, w Krakowie niestety mam najmniej moich własnych, jeszcze niezaczętych książek.

Użytkownik: Louri 17.02.2015 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri W pierwszym miesiącu akcji (+1 dzień) przeczytane numery 1.-4., 5.-6.

Pewnie trzeba będzie listę wydłużyć ;) Chociaż przede mną najtrudniejsze i najbardziej opasłe tomiszcza...

Użytkownik: Louri 17.02.2015 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: W pierwszym miesiącu akcj... | Louri Ał, numery 1.-4., 6.-7.

Użytkownik: Panterka 19.02.2015 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Powodzenia! Próbowałam i poległam. Znaczy, tak jakby się udało - przez ponad pół roku nie chodziłam do bibliotek, do których byłam zapisana. Ale pracuję w bibliotece i co jakiś czas jakieś ciekawe kąski z katalogu wyciągałam...
Ale z dumą mogę powiedzieć, że liczba nieprzeczytanych z własnej półki zaczęła być dostrzegalnie mniejsza :-).

Użytkownik: Louri 20.02.2015 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Powodzenia! Próbowałam i ... | Panterka Dla mnie masz dyspensę, bo w końcu półka w bibliotece to dla Ciebie "własna" półka ;) Ja mogę powiedzieć tylko tyle - strasznie kusi coś wypożyczać, szczególnie, gdy z dziećmi odwiedzam btekę. Ale sam się przechytrzyłem i wziąłem na tapetę w tej akcji tych "półkowników", którzy mieli szansę najbardziej mnie wciągnąć. Jak na razie trzy piątki, jedno 5.5 i dwie szóstki - akcja broni się sama ;D

Użytkownik: Panterka 21.02.2015 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie masz dyspensę, b... | Louri Dziękuję :-), tak właśnie traktuję wszystkie półki w pracy - jako moje (tym bardziej, że pilnie korzystam z opcji "Zaproponuj książkę" - i zazwyczaj realizują te moje zamówienia).
Jednakże zauważyłam, że po jakimś czasie, w którym starasz się nie pożyczać, wytwarza się pewien mechanizm obronny (przynajmniej u mnie). Chodzę między regalami i jest! Jakiś ciekawy tytuł z interesującą fabułą. Już sięgam, a tu taki dzwoneczek alarmowy w głowie "A w domu Ketchum nie przeczytany. A w domu Lem, Bernanos, Atwood..."
I wychodzę z biblioteki NIEMAL z pustymi rękami. Pożyczam jedynie książkę na spotkanie Klubu z Kawą nad Książką :-).

Użytkownik: Louri 16.03.2015 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri W drugim miesiącu przeczytane nry 5., 10. (lista rozszerzona: KWP[2015-04-16] ) i męczę od początku marca - ale może jutro zmęczę - nr 9.
Zostaną 4 książki, w tym 2 grubasy...

Użytkownik: Louri 30.04.2015 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri A więc akcja (a przynajmniej jej pierwsza edycja) ukończona! Troszkę kolejność się zaburzyła z powodu 2 tygodni poza domem, ale dni się zgadzają :)

Akcję będę musiał powtórzyć, szczególnie że półka w domu spuchła mocno, mocno, a tu się zbliżają Targi Książki... postanawiam jednak sobie niezależnie od "KWP" czytać CO NAJMNIEJ JEDNĄ książkę z własnej półki miesięcznie!

Użytkownik: Michasia123 03.05.2015 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: A więc akcja (a przynajmn... | Louri Wooow, podziwiam Was i również życzę powodzenia!

Użytkownik: Vemona 11.07.2015 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Gratuluję. :)
I pochwalę się przy okazji - postawiłam sobie wyzwanie, rok własnej półki, zakładając, że może coś się przemknie - i jestem z siebie dumna, bo do tej pory przeczytałam tylko jedną nie swoją książkę, wędrującą. :)

Użytkownik: Louri 13.07.2015 08:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Gratuluję. :) I pochwalę... | Vemona Dzięki i również gratuluję - cały rok (a nawet pół) czytać tylko ze swojej półki - przydałoby mi się, ale wymaga większego samozaparcia, niż mam :) Muszę kiedyś zrobić kolejną edycję KWP, ale na razie jeszcze 8 książek z bibliotek leży ;)

Użytkownik: Vemona 13.07.2015 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki i również gratuluj... | Louri Ja się zaparłam i do bibliotek nie chodzę, ponieważ nie mam konieczności iść dla kogoś, to mi łatwiej. ;)
No i aż przykro, że tyle dobrych książek stoi i czeka na zmiłowanie, więc się staram je zagospodarować. Ale podziwiam, że udaje Ci się tyle swoich czytać, mając inne...

Użytkownik: Valaya 13.07.2015 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się zaparłam i do bibl... | Vemona Też przestałam chodzić do bibliotek. Połowa mojego księgozbioru leży nieprzeczytana. Pierwszeństwo miały zawsze książki z biblioteki, zdarzało się, że niczego swojego nie czytałam przez kilka miesięcy, tylko książki biblioteczne. Postanowiłam to jednak zmienić i czytam teraz dużo swoich. Od roku mam czytnik i nowsze książki, które mogłabym dostać w bibliotece kupuję na czytnik i też ustawiam w kolejkę do czytania. Nie musze się z nimi spieszyć, bo są moje i przyjdzie na nie kolej.

Użytkownik: Vemona 13.07.2015 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Też przestałam chodzić do... | Valaya Też tak miałam, że zawsze najpierw pożyczone, a własne stały i czekały na lepszy czas, więc uznałam, że teraz pora na ten czas dla nich.
Może powinno się zrobić akcję - czytam własną półkę? ;)

Użytkownik: Louri 13.07.2015 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Też tak miałam, że zawsze... | Vemona No tylko tyle się trzymam, że jak już wypożyczam, to ze schowka BNetkowego, a baaardzo rzadko coś ad hoc ;)


Aha, tematu nie da się edytować, więc kontynuowałem zapis postępów w czytatce KWP[2015-04-16] :)

Użytkownik: Vemona 13.07.2015 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: No tylko tyle się trzymam... | Louri Dzielny jesteś.
Zaraz zerknę do czytatki, szkoda, że nie można edytować tematu, bo czytatki, do których tylko się dopisuje, nie ukazują się nigdzie i nie widać nowych dokonań.
Przyznaję się bez bicia, że też się złamałam raz, na wędrującą książkę autorstwa naszego tutejszego kolegi. ;)

Użytkownik: Louri 08.09.2015 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Zaczynam kolejne wydanie akcji: KWP[2015-12-10] :] zapraszam do dołączenia i tworzenia swoich zestawień!

Użytkownik: Louri 13.09.2016 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri W celu samoprzymuszenia się do czytania zaległości półkowych: KWP[3][2016-12-13]

Użytkownik: Anna125 02.10.2016 13:37 napisał(a):
Odpowiedź na: W celu samoprzymuszenia s... | Louri Louri, wspaniała akcja :). Przyłączam się z radością, ponieważ złamałam swoją zasadę "tyle książek ile półek". Leżą teraz w bocznych stosach na półkach i są nie do wytrzymania, te stosy i tytuły. Zaraz sprokuruję czytatkę, aby jakieś obejście zasad mnie nie skusiło.

Użytkownik: pani-marta 02.10.2016 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Przyłączam się! Mój mąż powiedział, że nie kupi mi żadnej książki póki nie przeczytam wszystkiego, co już mam ;) Przede mną 17 książek do pomalowania na pomarańczowo i wtedy sobie dopiero zażyczę pół księgarni! :D

Spróbuję się wyrobić w kwartał, akurat do końca roku - powinno się udać :) Dzięki za motywującą akcję :)

Użytkownik: pani-marta 02.10.2016 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyłączam się! Mój mąż p... | pani-marta Co by nie być gołosłowną, publicznie się tego wyzwania rozliczę :) o tu -> KWP - do 31.12.2016 :)

Użytkownik: Anna125 02.10.2016 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Co by nie być gołosłowną,... | pani-marta Właśnie też to zrobiłam, aczkolwiek wygląda mi u mnie na dwa kwartały. Zobaczymy.
Kwartalnik_4.2016

Użytkownik: Louri 03.10.2016 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie też to zrobiłam, ... | Anna125 O rzeczywiście ostro! Fajnie, że Cię zmobilizowałem, choć też widzę, że szybko to się tyle nie da przetrawić. Zawsze możesz od razu rozłożyć na dwa - ja mam już szkic w prywatnej czytatce na kolejny KWP :]

A jak masz samo nazwisko autora, to znaczy, że chcesz przeczytać kilka/wszystkie jego książki?? Np. Deleuze czy Salinger.

Użytkownik: Anna125 03.10.2016 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: O rzeczywiście ostro! Faj... | Louri Wszystkie nie, tylke te wymienione. No coś ty:).

Użytkownik: Louri 03.10.2016 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Co by nie być gołosłowną,... | pani-marta Nono, to trzymam kciuki! Rozumiem, że datą rozliczenia będzie 2017-01-01? Zgodnie z moją propozycją możesz też tę datę umieścić w nazwie czytatki, będzie trudniej się wymigać ;)

Użytkownik: pani-marta 15.10.2016 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Nono, to trzymam kciuki! ... | Louri Minęły 2 tygodnie, a już 7 z 18 przeczytane! Do tego postawiłam sobie za cel uzupełniać brakujące tagi i opisy/recenzje książek, które jeszcze ich nie mają :) Na akceptację czekają wypociny na temat Puszcza (Putrament Jerzy), a ja zabieram się za... za coś następnego, a co!, coś sobie wybiorę ;-)

Użytkownik: Louri 15.10.2016 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Minęły 2 tygodnie, a już ... | pani-marta Wow, no nieźle! A może podobnie jak ja będziesz edytować czytatkę, by wpisać ramy czasowe czytania każdej z książek?

Użytkownik: pani-marta 16.10.2016 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wow, no nieźle! A może po... | Louri Hmm - nigdy tego nie robiłam, i w zasadzie nie widzę w tym większej wartości dodanej - obecnie czytam książkę w 1-2 dni, ale to październik tak na mnie działa ;) W wakacje pewnie czytałabym je w tydzień. Poza tym musiałam zaktualizować listę książek do przeczytania w KWP - pominęłam jedną nieprzeczytaną jeszcze książkę czekającą już kilka lat na swoją kolej. Obecnie mój status to 9 z 19 :) U mnie kwartał chyba zmieni się w miesiąc własnej półki :D

Użytkownik: Louri 17.10.2016 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm - nigdy tego nie robi... | pani-marta Jak uważasz - w sumie można zwątpić w wartość dodaną czegokolwiek ;) Ja sam edytuję, bo z jednej strony jest to informacja dla mnie samego, rodzaj autokontroli, a poza tym może być dla kogoś interesujące. Ale rozumiem, że może za często by trzeba edytować, jak na Twoje tempo.

Użytkownik: pani-marta 30.10.2016 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak uważasz - w sumie moż... | Louri I w ten sposób zakończyłam Kwartał Własnej Półki, który technicznie rzecz biorąc stał się niecałym Miesiącem. Przeczytałam ustawione grzecznie w kolejce wszystkie posiadane przeze mnie nieprzeczytane dotąd książki, nabywając w międzyczasie pięć nowych, na które właśnie przyszła pora. Mój schowek świeci na pomarańczowo, biblioNETka uzupełniona o brakujące noty i opisy... I do kolejnej akcji :) Dzięki!

Użytkownik: Louri 30.10.2016 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: I w ten sposób zakończyła... | pani-marta Zawsze możesz akcję rozszerzać - vide: KWP[2015-04-16] : gdy już wszystko wyczytałem co zaplanowałem, to dorzuciłem kolejne - byle z własnej półki :) Rozumiem, że u Ciebie nie ma takich stosów nieprzeczytanych, jak np. u mnie? Jakiś czas temu doliczyłem się ponad 170 tytułów - w życiu nie obrobiłbym się z tym w kwartał ;D

Użytkownik: pani-marta 30.10.2016 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze możesz akcję rozsz... | Louri No wlasnie na razie wszystko - ostatnio uporządkowałam schowek, powydawałam książki, część dopiero czeka na przewiezienie do nowego domu, więc mam tylko pięć które się nazbierały w trakcie października. Także jestem na bieżąco, ale jak tylko coś się nazbiera to chętnie zorganizuję drugą edycję :)

Użytkownik: pani-marta 31.10.2016 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze możesz akcję rozsz... | Louri No i chyba moja druga edycja będzie szybciej, niż myślałam - wczoraj mąż odwiedzał swój dom rodzinny, z którego się rodzina powoli wyprowadza, i przywiózł mi całą siatę ciekawych tytułów :) Na razie bez daty rozpoczęcia i zakończenia, ale jest: KWP - kolekcja na kolejną edycję :)

Swoją drogą, wiele z tych książek nie ma opisów, niektóre opisów i ocen, więc będę w swoim żywiole uzupełniania katalogu - i polecania książek mniej znanych! :) 2 w 1 :)

Użytkownik: Louri 31.10.2016 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: No i chyba moja druga edy... | pani-marta No no, zazdroszczę sytuacji, że się poszukuje czegoś do czytania i czyta wszystko jak leci ;) Ale trzymam kciuki, no i rozumiem, że to jeszcze nie koniec sprowadzania książek na własną półkę?

Użytkownik: pani-marta 31.10.2016 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: No no, zazdroszczę sytuac... | Louri Oj nie, jeszcze dużo przede mną, ale jako że najbliższe 4 miesiące muszę spędzić w łóżku lub okolicy, to i czytanie szybko idzie :)

Użytkownik: Louri 31.10.2016 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj nie, jeszcze dużo prze... | pani-marta Ojej - no to życzę powrotu do zdrowia! No i troszeczkę zazdroszczę, że masz czas, który możesz poświęcić na czytanie ;)

Użytkownik: pani-marta 31.10.2016 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojej - no to życzę powrot... | Louri Zdrowie to jest, nawet podwójne! Po prostu za 4 miesiące rodzimy :) wtedy to dopiero przystopuję z czytaniem :)

Użytkownik: Louri 31.10.2016 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdrowie to jest, nawet po... | pani-marta Aaa, no to gratulacje i trzymam kciuki za zwieńczenie oczekiwania sukcesem! Z doświadczenia tylko powiem (chociaż jestem ojcem, nie matką), że powinnaś się teraz naczytać na zapas, bo potem może być ciężko...

Użytkownik: Artola 12.10.2016 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Nie nadawałabym się chyba do tej akcji;) Książki kupuję pod wpływem chwili i nastroju. Jeśli akurat czytam coś arcyciekawego i nowo zakupionej nie zacznę (w sumie rzadko się tak zdarza...) to nastrój chwili minie i potem długo nie mam ochotę po nią sięgać. Tak samo w bibliotece wypożyczam-"pod nastrój";)

Użytkownik: Louri 12.10.2016 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie nadawałabym się chyba... | Artola Ano właśnie, a u mnie rzadko zdarza się coś od razu przeczytać po kupieniu - książki muszą swoje odleżeć, skruszeć, nabrać odpowiedniej wagi urzędowej i mocy wyrzutu sumienia - najbardziej zaawansowane świecą mi co dzień w oczy ponad 10 lat! No ale jeśli nie masz żadnych "zaległości" na półkach, to rzeczywiście akcja nie dla Ciebie :) Z drugiej strony - jeśli tak jak piszesz "nastrój chwili minie i potem długo nie mam ochotę po nią sięgać" to może właśnie masz kilka takich, które "przegapiły nastrój chwili" - i właśnie je można teraz pod tę akcję podciągnąć!

Użytkownik: Artola 13.10.2016 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ano właśnie, a u mnie rza... | Louri Oj wbrew pozorom mam na półce sporo leżakujących od lat pozycji! Właśnie takich, których "chwila" minęła. Czasem pojawia się odpowiedni nastrój, by po coś sięgnać z zapasów. Nie lubię czytać "na siłę".

Użytkownik: ahafia 15.10.2016 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Wyzwania czytelnicze w większości nie są dla mnie, bo czytam bardzo spontanicznie, a planowanie jakoś odbiera mi przyjemność, ale tego jednego mogłabym się podjąć. Myślę jednak, że kwartał to chyba za mało, bo oprócz wciąż przybywających książek, nawet, jeśli powoli, mam sporo takich, które czytałam wieki temu i pamiętam bardzo mgliście, a chciałabym lepiej.
Mam taką ideę fix, żeby, oprócz książek potrzebnych, mieć na półkach tylko to, co naprawdę lubię i do czego chciałabym wracać. To wymagałoby powrotu do wielu pozycji i choć nie mam przepastnej biblioteki, to taki proces może potrwać długo. To takie moje prywatne wyzwanie.
Na razie kończę Chłopiec z latawcem (Hosseini Khaled), potem wrócę do porzuconej, a zabawnej "More to Life than This" www.biblionetka.pl/..., oprócz tego mam jeszcze zaczęte trzy inne książki, które wypadałoby skończyć:
Raz w roku w Skiroławkach (Nienacki Zbigniew (właśc. Nowicki Zbigniew Tomasz)) - pożyczona
Jadąc do Babadag (Stasiuk Andrzej) - czytana po raz kolejny
Oriana Fallaci: Portret kobiety (Stefano Cristina de) - właśnie skończyłam świetną biografię Beksińskich Grzebałkowskiej i ta bardzo od niej odstaje jakością, będę miała problem z powrotem do lektury.
To na początek.

Użytkownik: Artola 17.10.2016 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Dobra, przemyślałam sprawę przez weekend;) Stawiam czoła wyzwaniu:)Już kiedyś sama sobie wyzwanie rzucałam i "zadawałam" książki z biblioteczki na dany rok, ale średnio się wywiązywałam...Może teraz się uda? Wprawdzie (mam nadzieję, że już...) za mną kryzys czytelniczy, chyba pierwszy w życiu taki, że ze 3 tygodnie nic nie czytałam, ale może uda się go jesiennie przepędzić?
Na początek: KWP (do 31.12.2016)
Jak widzę, tematyka, a nawet objętość bardzo zróżnicowane;) Przede mną targi (ach, cały rok na nie czekam!), może uda się trochę porządku i miejsca na półkach zrobić. Bo że nie oprę się zakupom, to wiadomo;)
Także do startu-gotowi-start!

Użytkownik: Louri 17.10.2016 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobra, przemyślałam spraw... | Artola Brawo! Trzymam kciuki :) No i skoro targi, to KWP będzie trochę syzyfową pracą ;p

Użytkownik: Artola 17.10.2016 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Brawo! Trzymam kciuki :) ... | Louri Przynajmniej wystarczy tytułów na kolejne wyzwania;)

Użytkownik: Artola 26.10.2016 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri Oj nie będzie łatwo...Właśnie mama dostarczyła mi całą torbę książek! I jak tu być twardym?;)
Za mną na razie dwie pozycje z 16 planowanych...

Użytkownik: Louri 26.10.2016 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj nie będzie łatwo...Wła... | Artola Ale dostarczyła z biblioteki czy na własną półkę? W tym drugim przypadku zasady akcji są podtrzymane, choć akcja może wymagać prolongaty ;)

Użytkownik: Artola 26.10.2016 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dostarczyła z bibliot... | Louri Na własną półkę, tudzież w razie braku zainteresowania-w celu zbycia w antykwariacie. Jednak ciężko będzie się oprzeć czytaniu tych przyniesionych pozycji i trzymać się listy;) Ale może dam radę;)

Użytkownik: Artola 14.09.2017 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wspomniałem w temacie... | Louri W zeszłym roku akcja średnio mi się udała, gdyż z powodów różnych jakoś pod koniec roku porzuciłam czytanie z braku czasu, nadmiaru wrażeń itd. Ale...ale...
W tym roku rzucam sobie wyzwanie po raz kolejny:) Tym razem nie ustalam z góry, co chcę przeczytać, będę sięgała na półkę po prostu sukcesywnie w zależności od nastroju.
Właśnie skończyłam czytać ostatnią książkę z biblioteki:) We wszystkich czterech, do których należę, mam czyste konta i niech tak zostanie:) Mam nadzieję wyzwanie rozszerzyć także na potomka mego, gdyż i dziecięcych książek grubszych stoi na półce sporo schomikowanych i nie przeczytanych.
Obecnie kilka książek z własnej półki mam już rozpoczęte:
Brudna robota: Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości (Kimball Kristin)
W pułapce myśli: Jak skutecznie poradzić sobie z depresją, stresem i lękiem (Hayes Steven C., Smith Spencer)
Bari, syn Szarej Wilczycy (Curwood James Oliver)
"Twój drugi mózg", który chyba wreszcie powinnam wprowadzić do biblionetki:/
Stara baśń: Powieść z IX wieku (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) Uch, to jest prawdziwe wyzwanie dla mnie! Ale postanowiłam wreszcie spróbować się z nią zmierzyć...Dla ułatwienia wspomagam się audiobookiem.

Chyba powinnam jeszcze założyć wyzwanie: czytać jedną książkę w określonym czasie, a nie pięć i każdą czytam wtedy tygodniami jak nie miesiącami! Ale pokusa za duża...;)

W każdym razie postanawiam do końca listopada czytać książki z własnej półki:)
Do startu...gotowa...start:)

Użytkownik: margines 14.09.2017 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: W zeszłym roku akcja śred... | Artola Cześć

Kiedyś też czytałem kilka książek jednocześnie - nawet czeluści Internetu skrywają taki wątek - i jakoś dobrze na tym wychodziłem.
Teraz czytam raczej "pojedynki", czyli pojedynczo. Albo miewam chwile przerwy... czy prze-, zastoju. Różnie to bywa.

Użytkownik: Artola 14.09.2017 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Cześć Kiedyś też czyta... | margines Jeśli czytam kilka na raz to powody są na ogół trzy: albo któraś jest nudna, nie wciąga i sięgam po inną (coraz częściej jednak te nudne odkładam nieskończone), albo są z różnych dziedzin (np. psychologia, podróże, czytadło) i w zależności od okoliczności czytam każdej po kawałku, albo wszystkie są na tyle ciekawe, że nie mogę zrezygnować z podczytywania żadnej;)

Użytkownik: Louri 14.09.2017 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: W zeszłym roku akcja śred... | Artola Trzymam za Ciebie kciuki! Utworzenie listy dla KWP raczej było dodatkową pomocą niż wymogiem akcji :)

A ja akurat mam zamiar zrobić akcję dualną do powyższej, tzn. sczyścić schowek - z kilku powodów: a) zapchał się był niemożebnie i nie chudnie b) mieszkam obecnie u teściów i nie chcę wozić książek z poprzedniego lokum - dopiero do nowego domu je wprowadzę c) mam trochę unikatów do ogarnięcia i znalazłem sposób (m.in. znajomych pracujących na UKSW), jak je zdobyć do czytania - a nigdy nie wiadomo, jak długo źródło pozostanie niesuche ;)

Użytkownik: Czajka 14.09.2017 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzymam za Ciebie kciuki!... | Louri ad. a - mogę Cię zapisać na korepetycje do mojego schowka :D

Użytkownik: Louri 14.09.2017 15:46 napisał(a):
Odpowiedź na: ad. a - mogę Cię zapisać ... | Czajka No nie, anoreksja schowkowa mnie nie pociąga ;p Szczególnie, że mam swoją biblioteczkę skatalogowaną w nim :)

Użytkownik: Czajka 14.09.2017 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie, anoreksja schowko... | Louri Anoreksja to na koniec wyrzeczeń i poświęceń. Nie to, że adept na początku w nią wpada. :)

Użytkownik: Louri 15.09.2017 07:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Anoreksja to na koniec wy... | Czajka Hę? A czym są w tym kontekście "wyrzeczenia i poświęcenia"? Może jestem nienormalny, ale zasadniczo w "planuję przeczytać" mam książki, które planuję naprawdę przeczytać ;D

Użytkownik: Czajka 15.09.2017 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Hę? A czym są w tym konte... | Louri Ojtam, od razu że nienormalny. Optymista. ;)
Ale wiesz, schowek jest grubaśny nie tylko od nieczytania. Głównie od wrzucania jest - i wtedy metodą wyrzeczeń i poświęceń (czyli rezygnacji z miliona ciekawych pozycji) można od grubienia go uchronić. A poza tym to temat na korepetycje, albo przynajmniej na dwa ogniska. :D

Użytkownik: Louri 15.09.2017 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojtam, od razu że nienorm... | Czajka Na razie zastosowałem swój sposób ucieczki do przodu, tzn. zakupiłem dziś kilka książek, które miałem zaschowkowane:

Pani Śmierci (Goodkind Terry)
Podstawy matematyki (Stewart Ian, Tall David)
Liturgia a osobowość (Hildebrand Dietrich von)
Niepoprawny politycznie przewodnik po kapitalizmie (Murphy Robert P.)
Wiara, nadzieja i podejmowanie decyzji czyli Jak rozeznawać wolę Bożą (Zimak Gary) (to akurat ad hoc)

i dla żony:
Jestem wrakiem, to jest mój dziennik: Alternatywny poradnik dla wyprutych rodziców (Cullen Shannon)

a i tak sprzed nosa mi uciekły (miałem w koszyku przez noc - rano już nie było dostępnych):
Przesłanie symboli w mitach kulturach i religiach (Lurker Manfred)
Serce wojny (Goodkind Terry)

Użytkownik: Czajka 16.09.2017 03:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie zastosowałem swó... | Louri Lurker jest na Allegro (nowy). A gdzie miałeś koszyk? W Arosie?
Ucieczka do przodu - znam i stosuję. :)

Użytkownik: Louri 16.09.2017 09:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Lurker jest na Allegro (n... | Czajka Promocja była na bonito - poniewczasie się dowiedziałem, że mam też tam dodatkowe 5% rabatu na KDR...

Użytkownik: Artola 14.09.2017 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzymam za Ciebie kciuki!... | Louri Ha, mnie się udało ostatnio naprawdę znacząco odchudzić schowek:) A to głównie z powodu zachwytu nad Biblioteką Woj, do której się zapisałam kilka mies. temu (dopiero!). Mają tam wiele z książek z mojego schowka i sukcesywnie je wypożyczałam:) I tak z ok. 120 pozycji zrobiło mi się ok. 70 poszukiwanych! Sukces! Postanowiłam też dodawać jak najmniej nowych:)
Także zupełnie niezamierzenie akcja czyszczenia u mnie zdecydowanie się powidła:) Czego i Tobie życzę:)

Użytkownik: Louri 15.09.2017 07:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, mnie się udało ostatn... | Artola U mnie tak łatwo nie ma, ale wrzuciłem wszystkie szukane do google sheeta, a potem zrobiłem kwerendę biblioteczną - sprawdziłem, gdzie książki są, zanotowałem nry bbtek, poczynając od tych w najbliższej okolicy. Jeżeli nie znalazłem w danej sieci, to szukałem w odleglejszej. Niestety, niektórych pozycji NIGDZIE nie znalazłem, albo w bardzo egzotycznych lokalizacjach, ale by dać obraz skali poszukiwań - odpytywałem po kolei następujące sieci w Warszawie: Śródmieście, Wola, Mokotów, Żoliborz, Ursynów, bbteka pedagogiczna ma Gocławskiej, Praga Płn. i Pd., Targówek, Wawer, bbteka UKSW, bbteka Seminarium na Tarchominie, jeszcze w Otwocku i Radzyminie, a planuję się zapisać do wypożyczalni na Koszykowej, w Czytelni MSt. Warszawy - tam tylko mają dziwny katalog online ;) Spróbuję też pociągnąć za sznurki kontaktów, być może ktoś mi coś z BUWu weźmie...

Użytkownik: Artola 15.09.2017 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie tak łatwo nie ma, ... | Louri Ja też w bibliotekach wszystkich pozycji poszukiwanych nie znalazłam:( Właśnie ta "siedemdziesiątka" to głównie takie nieobecne w bibliotekach...Teraz pozostaje albo je kupować w ciemno (nie wiadomo, czy faktycznie warto, czy się spodobają...), albo zrezygnować, albo szukać, czy ktoś nie ma do pożyczenia...

Użytkownik: Louri 20.09.2017 07:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też w bibliotekach wsz... | Artola No to się wziąłem za akcję dualną do tej, która jest w temacie: [WOS] - Wielkie Oczyszczanie Schowka

Zobaczymy, o ile przez parę miesięcy uda mi się schowek odchudzić :)

Użytkownik: margines 15.09.2017 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: W zeszłym roku akcja śred... | Artola „Chyba wreszcie powinnaś”😉
No nie, nie „powinnaś”, bo tu nie ma takich przymusów, ale skoro masz możliwość to możesz.