Dodany: 19.08.2009 14:54|Autor: moreni

Książki i okolice> Z życia bibliofila

Księgarnia - Tradycyjna czy internetowa?


Było już kilka tematów odnoszących się do zagadnienia "księgarnia czy biblioteka". Ja chciałabym zapytać: księgarnia tradycyjna czy wirtualna? I dlaczego taki a nie inny jest wasz ulubiony typ?

Osobiście korzystam ostatnio z księgarń internetowych. Nie muszę wychodzić z domu (kiedy wracam do domu ze stancji mam do księgarni najbliższej 20 km), a i asortyment zawsze bogaty, nie ma problemów ze znalezieniem danego tytułu. Osobiście najbardziej lubię księgarnie wydawnicze, np. solaris.net. Do tych "realnych" księgarń też czasem wpadam, ale raczej "przy okazji", żeby ponapawać się widokiem tych wszystkich książek;).
Wyświetleń: 10577
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: chuda 19.08.2009 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ja jednak wolę księgarnie tradycyjne - każdą książkę mogę dotknąć ;), poczuć jej zapach i papier, a co najważniejsze - kiedy ją kupię, nie muszę na nią czekać ani sekundy, poza tym nie denerwuję się na Pocztę Polską ani na listonosza ;) Mam też pewność, że książka nie jest uszkodzona w żaden sposób.
Może gdybym nie mieszkała w dużym mieście i dostęp do księgarń tradycyjnych miałabym utrudniony - zamawiałabym w księgarniach wirtualnych.
Użytkownik: illerup 20.08.2009 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Tradycyjna. Chyba że nie ma w niej tego, czego szukam. Wtedy internet z przewagą allegro.
Użytkownik: KasiaFu 20.08.2009 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Uwielbiam księgarnie tradycyjne. Jak już wejdę spędzam tam mnóstwo czasu. Lubię książkę dotknąć, przekartkować, powąchać (od dziecka wącham książki :-)), ale kupuję rzadko. Zakupy robię głównie przez internet - zawsze trochę taniej, a czasami o wiele taniej.
Użytkownik: chuda 20.08.2009 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam księgarnie trad... | KasiaFu
"Zakupy robię głównie przez internet - zawsze trochę taniej, a czasami o wiele taniej."

Ok, zawsze trochę taniej, ale dochodzą przecież koszty wysyłki i przelewu, więc wychodzi w sumie na jedno ;)
Użytkownik: moreni 20.08.2009 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zakupy robię głównie prz... | chuda
Ja zwykle dogaduję się ze swoim lubym i składamy wspólne zamówienie o takiej wartości, aby przesyłka była darmowa;)
Użytkownik: verdiana 20.08.2009 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zakupy robię głównie prz... | chuda
Nie wychodzi. Kosztów przesyłki na ogół nie ma (bo albo robię zakupy z kimś na spółkę i za przesyłkę nie płacimy, albo odbieram osobiście), przelewy mam bez prowizji. Ale nawet z prowizją i z kosztami przesyłki jest taniej, bo to jednak po kilka zł oszczędności na każdej książce. Tylko oczywiście nie kupuję już w Merlinie, bo tam wcale nie jest taniej.
Użytkownik: chuda 21.08.2009 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wychodzi. Kosztów prz... | verdiana
"(...) bo albo robię zakupy z kimś na spółkę i za przesyłkę nie płacimy, albo odbieram osobiście)"

To jest rzeczywiście jakieś wyjście :)
(Gorzej tylko jak nie ma wokół chętnych na tego typu zakupy albo nie można odebrać książki osobiście ;))
Ja miałam na myśli sytuację, kiedy zamawiamy książkę w księgarni internetowej za np. 32 zł (+ ok. 10 zł wysyłka), a w tradycyjnej książka ta kosztuje ok. 43 zł. Dla mnie taki "interes" jest po prostu nieopłacalny, bo (jak już wcześniej napisałam) nie muszę czekać na książkę/listonosza, obawiać się jej stanu fizycznego, a i tak wychodzi na jedno.
Użytkownik: moreni 21.08.2009 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: "(...) bo albo robię zaku... | chuda
jeśli chodzi o stan książki, to nigdy mi się nie zdarzyło, żeby przesyłka przyszła uszkodzona, chociaż zawsze zamawiam pocztą, nigdy kurierem. Zniszczone książki odstraszają mnie w Empikach (swoją drogą dziwne, bo w innych księgarniach samoobsługowych się z tym nie spotkałam). Jeśli zostają już ostatnie egzemplarze, okładka często jest dosłownie w strzępach, kartki pozaginane, grzbiety połamane... a płacić trzeba jak za nowy, niezniszczony tom.
Użytkownik: verdiana 21.08.2009 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: jeśli chodzi o stan książ... | moreni
Toteż dlatego Empik bankrutuje. :)
Mnie się też nie zdarzyło, żeby przesyłka przyszła uszkodzona (odpukać).
No i nie bardzo rozumiem, w jakim celu można chcieć kupować drożej, jeśli można taniej. :-) Dla mnie to jasne, że nie zrobię już zakupów w Merlinie, skoro zlikwidował programy lojalnościowe, podniósł ceny i każe płacić za przesyłkę (a wcześniej było taniej i przesyłka była darmowa nawet przy jednej książce). To ja już wolę poczekać i zamówić książki rzadziej, ale taniej, w Redmoonie czy w Warszawie (w tej drugiej z możliwością odbioru osobistego, więc nawet nie trzeba czekać, a to najtańsza księgarnia, jaką dotąd znalazłam, tzn. Niebieski ptak znalazła :)).
Użytkownik: chuda 21.08.2009 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: jeśli chodzi o stan książ... | moreni
Mnie się niestety 2 razy tak zdarzyło i od tej pory (a minęło kilka lat) jestem przewrażliwiona.
Po raz drugi napiszę, że super jeśli zamawiamy zbiorowo i nie musimy płacić za przesyłkę, bądź możemy zamówienie odebrać osobiście - wtedy kupowanie w księgarniach internetowych ma sens, a i portfel też się ucieszy, tego wcale nie neguję. Jednak gdy płacimy za jedną książkę + wysyłkę, a cena w księgarni tradycyjnej jest niemal taka sama - sytuacja jest dla mnie zupełnie inna.
Użytkownik: carlain3 20.08.2009 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ja wolę zamawiać przez internet, zawsze jest większy wybór i jest taniej. Przesłyka mnie nigdy nie dotyczy, bo zamawiam na taką kwotę, że wychodzi darmowo ;)Korzystam zwykle z merlin.pl, bądź bezpośrednio na stronie wydawcy (najczęściej AMBER). Czasem trzeba czekać tydzień, ale warto :) Mieszkam w małym mieście, księgarnia jest bardzo uboga i musiałabym iść do niej około godziny, tak więc mogę śmiało wyznać, że bez internetowych zakupów książek nie przeżyłabym :D
Użytkownik: katswg 21.08.2009 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ja uwielbiam księgarnie tradycyjne. Kiedy tylko znajduję się w okolicach <Taniej książki> muszę ją odwiedzić i zazwyczaj wynoszę z niej naręcze książek. Niestety, od kiedy wyemigrowałam, nie mam gdzie "buszować". Jedna jedyna księgarnia z książkami w języku polskim znajduje się ok. godziny jazdy od mojego domu. Muszę więc zaopatrywać się w książki w inny sposób.
Użytkownik: Elfa 21.08.2009 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Książki kupuję prawie tylko internetowo, bo dla mnie to najwygodniejsza i najtańsza forma. Wbrew powszechnym opiniom korzystam chętnie z Merlina, bo mają PayPal jako formę płatności, a to dla mnie najkorzystniejsze rozwiązanie. Jeśli ktoś zna inne księgarnie internetowe z taką formą płatności, to proszę o wiadomość. Byłoby świetnie, jakby biblioNETkowa księgarnia też to wprowadziła (i proszę mnie nie posądzać o jakąś kryptoreklamę - dla mnie to naprawdę najdogodniejsza możliwość i w ten sposób płacę też za aukcje i inne zakupy).
Przy okazji tego tematu może i ceny w księgarni BiblioNETki podążą w odpowiednim kierunku (choć i tak są już korzystne w porównaniu z tradycyjnymi księgarniami)?
Użytkownik: moremore 21.08.2009 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ja kupuję przeważnie w sieci, wyszukując wyprzedaże albo końcówki, tak jak w czytajtanio.pl lub podczas promocji w wydawnictwach. Do księgarni tradycyjnej wchodzę tylko po podręczniki dla synów (kiedy muszą mieć nowe, jak ostatnio po zmianie w podstawie programowej - 13 sztuk podręczników jednocześnie - pozdrawiam ministra edukacji życząc mu autobusu dzieci:)) oraz raz na kwartał do księgarni Świata Ksiażki. Ceny nowych pozycji są po prostu kosmiczne :(
Raczej notuję sobie, co chciałabym przeczytać i za rok, dwa wyszukuję sobie gdzieś na allegro tę książkę, można więc powiedzieć, że nie będąc na bieżąco z nowościami, oszczędzam. Ale oczywiście kiedy bardzo, ale to bardzo mnie korci, żeby coś kupić, to się łamię, choć zdarza się to rzadko. Jak się dobrze poszuka, to nawet w antykwariacie można znaleźć zupełnie nowe rzeczy, ja w tamtym tygodniu złowiłam dwa "baumany" z 2008 roku, w nieskazitelnym stanie, w twardej oprawie Wydawnictwa Literackiego. Ceny wybite na okładkach łącznie to 94,80;, ja zapłaciłam 45;...I jak tu kupować w tradycyjnej księgarni...
Użytkownik: verdiana 22.08.2009 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kupuję przeważnie w si... | moremore
Podobnie robię. :-)
Do Empiku realowego też wchodzę, i to dość często, nie tylko po pocztówki. Wchodzę pooglądać książki, posprawdzać, które na pewno chcę mieć, żeby potem zamówić w sieci już z pewnością. No i w Empiku realowym jeszcze kupuję czasopisma, bo w sieciowym ich nie ma.
Użytkownik: moreni 22.08.2009 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobnie robię. :-) Do ... | verdiana
Z Empikiem mam podobnie. Przestałam kupować u nich książki, kiedy się okazało, że w księgarni na tej samej ulicy, 300 m dalej, można dostać te same książki zawsze kilka złotych, a czasem nawet o połowę taniej. No i nigdy nie są uszkodzone:)
Użytkownik: Sluchainaya 22.08.2009 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Zdecydowanie tradycyjna!
Marzy mi się założenie własnej księgarni (oczywiście będzie możliwość zakupu książek poprzez internet), ale chcę by to było miejsce wyjątkowe. Do którego ludzie będą przychodzić nie tylko po to by kupić książki, ale także by posiedzieć... przy kawie, nad ulubioną lekturą.
Użytkownik: moremore 22.08.2009 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie tradycyjna! ... | Sluchainaya
Jak już założysz tę księgarnię, to oczywiście w sprzeday wysyłkowej będziemy mieli powalająco duże zniżki ? :)
Użytkownik: Sluchainaya 22.08.2009 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak już założysz tę księg... | moremore
Zastanowię się nad tą kwestią :)
Użytkownik: Sluchainaya 22.08.2009 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zastanowię się nad tą kwe... | Sluchainaya
A tak swoją drogą - ilu użytkowników biblioNETki by wtedy przybyło :)
Użytkownik: zwierciadło 22.08.2009 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ostatnio zaczęłam kupować książki w sklepie internetowym Wydawnictwa Apostolstwa Modlitwy: mają opust 10% od każdej zamówionej książki, a od wartości zamówienia w kwocie 50,-złotych nie pokrywam kosztów przesyłki:)) Dlatego również przestałam kupować w empiku.
Użytkownik: nisha 22.08.2009 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Gdyby w mojej okolicy istniał taki przybytek, jak porządna (przymiotnik ten oznacza dla mnie asortyment większy niż podręczniki, parę lektur szkolnych, saga Zmierzchu i kilka innych ostatnio rozchwytywanych bestsellerów) księgarnia, na pewno byłabym tam częstym gościem. Niestety, prawa jazdy na razie nie posiadam, dookoła mam głównie małe miejscowości, a w trzech najbliższych miastach są łącznie dwie księgarnie, które pozostawiają wiele do życzenia (patrz: poprzedni nawias). Dlatego od paru lat, odkąd zaczęłam miewać większe wymagania co do książek, kupuję je coraz częściej w księgarniach internetowych. Cena książki w księgarni internetowej to jednak zwykle cena książki w zwykłej księgarni plus dodatkowo koszt wysyłki, więc staram się albo kupować po kilka naraz, albo przeglądać przedtem oferty na Allegro i stronie najbliższego antykwariatu w poszukiwaniu okazji.
Użytkownik: Izania 22.08.2009 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Najbardziej lubię kupować w księgarni tradycyjnej. Przepadam za oglądaniem , podziwianiem i dotykaniem książek. Zresztą, wprost uwielbiam przebywać wśród stosów literatury!
Jednakże najczęściej kupuję na aukcjach internetowych z prostego powodu - są tańsze i to niekiedy o kilkanaście złotych.
Z tego względu zazwyczaj wyrzekam się kupowania w księgarni. Co oczywiście nie oznacza , że tam nie bywam. Bywam i to dość często.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 22.08.2009 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Wolę te tradycyjne, bo lubię przeglądać książki na półkach. ;) Ale tak się składa, że ostatnio częściej korzystam z internetowych, bo tam znajduję książki, które chcę akurat kupić.
Użytkownik: Juana 22.08.2009 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Korzystam i z takich, i z takich. Z internetowych - jak chcę zaoszczędzić i wiem konkretnie, co chcę kupić. Z tradycyjnych - bo i tak na mojej drodze prędzej czy później wyrośnie Empik albo inna księgarnia, a jak już wejdę, to dam się na coś skusić ;) Z tradycyjnych korzystam też, kiedy nie chcę czekać na książkę, tylko chcę mieć ją już, teraz, natychmiast :D
Użytkownik: krasnoludek7 04.09.2012 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Zdecydowanie bardziej księgarnie. Lubię kolekcjonować książki i uwielbiam obserwować jak moja kolekcja się coraz bardziej powiększa i powiększa... a półki się uginają :)
Ksiażki kupuję w różnych księgarniach, głównie tych internetowych. Lubię próbować i odkrywać te mniej znane księgarnie, ale z klimacikiem. Ostatnio własnie z takich mogę polecić Kumiko.pl - bardzo sympatyczna księgarnia.
Teraz kompletuję Stephena Kinga, jakoś zajawkę mam na niego.
Użytkownik: Kajenna 15.09.2012 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Jeżeli mam jakieś kupony rabatowe albo są jakieś zniżki tylko przez internet to wtedy zawsze robię ze znajomymi "ściepę narodową" i kupujemy wspólnie. Najczęściej zamawiam przez księgarnie, które dają możliwość odbioru osobistego w ich księgarni stacjonarnej bądź wysyłają do Paczkomatów. Jeżeli zamówienie sięga kwoty darmowej wysyłki kurierem to wybieram tę opcję, bo co będę jeździła specjalnie, odbierała i dźwigała paczkę jak mogą mi ją dostarczyć pod same drzwi :P Jeżeli nie ma możliwości ani odbioru osobistego ani darmowej wysyłki to wybieram odbiór w Paczkomacie - bez problemu zawsze mogę podjechać autem i odebrać przesyłkę. W księgarniach internetowych, które nie oferują żadnej z wymienionych wyżej opcji dostawy - nie korzystam ;)

W księgarniach internetowych kupuję, bo to oszczędność czasu i pieniędzy - w wielu przypadkach mają duże promocje, a czasami uda mi się znaleźć jeszcze jakiś kod rabatowy, wtedy to już w ogóle jestem szczęśliwa :P Kupuję przez internet najczęściej w Matrasie, Weltbild, Merlinie i Empiku (chociaż w tych dwu ostatnich głównie muzykę i filmy). Oprócz tego kupując przez internet mogę od razu przeczytać opinię i zastanowić się dwa razy, czy na pewno chcę tę książkę - wrzucam wybrane pozycje do koszyka, a przed zamówieniem jeszcze raz je przeglądam i często-gęsto usuwam te, których jednak aż tak bardzo nie potrzebuję). W moim przypadku księgarnie stacjonarne to nie jest dobry pomysł - tyle książek, które można dotknąć w jednym miejscu; nie mogę wejść do księgarni i nie wyjść z książką, tak się po prostu nie da ;)
Użytkownik: lukaszekk123 23.12.2012 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Było już kilka tematów od... | moreni
Ja kupuję książki tylko w księgarniach internetowych, często na stronach wydawnictw przez internet, z prostego powodu, jest sporo taniej,często są promocje, a za przesyłkę nie płace bo jak już zamawiam to za taką kwotę że przesyłka jest darmowa.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: