Dodany: 28.12.2014 22:43|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Książka: Oficer i szpieg
Harris Robert

3 osoby polecają ten tekst.

Przystojniak i Żyd



Recenzuje: Rbit

„Wszystko zaczęło się w końcu 1895 roku, kiedy Sandherr opuścił służbę (…) a jego miejsce zajął niejaki Picquart, który od razu okazał się nadzwyczaj wścibski – najwidoczniej nadal rozpamiętywał sprawę Dreyfusa, chociaż zamknięto ją wiele miesięcy wcześniej” [1].

Powyższy cytat przywołuje przywodzi na myśl hasło „Afera Dreyfusa”. Wielu osobom ta nazwa nic nie będzie mówić. Bardziej obyci z historią przypomną sobie najwyżej kilka haseł wywoławczych: niewinny oficer skazany we Francji, szpiegostwo w końcu XIX wieku, podłoże antysemickie, podział społeczeństwa, poruszenie opinii publicznej w całej Europie, słynny list otwarty Emila Zoli „J'Aaccuse…!” („Oskarżam”), konsekwencje m.in. w postaci radykalnego rozdzielenia Kościoła i państwa. To sporo, ale biorąc pod uwagę wpływ, jaki na społeczeństwa zachodniej Europy wywarła słynna sprawa – nadal niewiele.

Polskim miłośnikom literatury Dreyfus niekoniecznie będzie obcy. Pojawił się bowiem w „Cmentarzu w Pradze” Umberto Eco oraz w „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Jednak u Eco wyeksponowany jest głównie aspekt antysemicki procesu, a u Prousta – jego wpływ na społeczeństwo. Teraz okazję do dokładnego przyjrzenia się „krok po kroku” wydarzeniom zwanym „Aferą Dreyfusa” daje nam Robert Harris.

W powieści historycznej pisarz ograniczony jest udokumentowanymi faktami. Dopowiada to, co działo się pomiędzy znanymi archiwistom wydarzeniami, dodaje psychologicznej głębi bohaterom. W „Oficerze i szpiegu” zadanie jest utrudnione, bibliografia i źródła są bowiem bardzo bogate. Tym bardziej docenić należy warsztat Harrisa, który tę masę dokumentów przekształca w fascynującą powieść. Pomaga mu w tym doświadczenie dziennikarza.

Skomplikowaną intrygę Harris pokazuje w sposób przystępny dla czytelników stroniących od historii i dat, oddając głos jednemu z jej bohaterów – Georges’owi Picquartowi, robiącemu szybką karierę młodemu, utalentowanemu (poliglota), przystojnemu (ma wiele kochanek) oficerowi mianowanemu szefem „sekcji statystycznej”, czyli zakamuflowanej komórki wywiadu wojskowego. Poszukując ukrytego w wojsku niemieckiego szpiega, odkrywa on dowody, że skazany wcześniej Alfred Dreyfus otrzymał wyrok na podstawie dowodów, które dotyczyły innej osoby. Mimo, że wątpliwości pojawiały się już podczas śledztwa, odrzucano je, tłumacząc to chęcią szybkiego zakończenia dochodzenia i faktem, że oskarżony jest Żydem.

Narracja pierwszoosobowa z jednej strony ogranicza – nie widzimy skutków podziału społeczeństwa na „dreyfusistów” i „antydreyfusistów”, ale z drugiej jest też zaletą – pod pretekstem walki o prawdę (a może tylko dobrego wykonywania obowiązków) Picquart od wewnątrz pokazuje nam genezę zjawisk, które mają uniwersalny charakter. Dotyczą bowiem nie tylko kulis działania wywiadu, lecz przede wszystkim psychologicznych mechanizmów kierujących grupami społecznymi. Syndromu oblężonej twierdzy, sprawiającego, że jako atak traktuje się każdą wątpliwość co do oficjalnej linii działania. Myślenia grupowego, niedopuszczającego do jakiejkolwiek zmiany zdania. Wreszcie do niszczącego niewinnych ludzi pogrążania się wojska, sądów i prasy w kłamstwie wynikającym z zaangażowania i nieumiejętności przyznania się do błędu.

Polecam.

[1] Umberto Eco, „Cmentarz w Pradze”, przeł. Krzysztof Żaboklicki, wyd. Noir sur Blanc, 2012, s. 459


Autor: Robert Harris
Tytuł: Oficer i szpieg
Tłumaczenie: Andrzej Niewiadomski
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 528

Ocena: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 945
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: