Dodany: 06.08.2009 20:00|Autor: cheyenne

Książka: Spadek
Lien Merete

Bez porywów i drżenia serca, ale jednak warto


Kiedy Fakt postanowił wydać sagę „Zapomniany ogród”, podeszłam do tego raczej sceptycznie. Pomyślałam, że to kolejny pomysł na zdobycie klientów i zwiększenie sprzedaży. Sam tytuł „Zapomniany ogród” wydał mi się jakiś taki mało błyskotliwy, a krótkie streszczenie pierwszego tomu umieszczone na tylnej okładce zniechęciło jeszcze bardziej.

Po kilku miesiącach od skompletowania całej sagi doszłam do wniosku, że pora to jednak przeczytać. Sugerować się streszczeniem nie będę, ocenię sama.

„Sagi o Ludziach Lodu” to absolutnie nie prześcignie, ale czyta się przyjemnie, a przede wszystkim akcja wciąga. Akcja – porywająca nie jest, nie ma nagłych zwrotów, pojawiających się nagle nowych bohaterów wpływających zasadniczo na rozwój wydarzeń. Jest za to historia. Emily, tytułowa bohaterka, odkrywa coraz to nowe tajemnice ze swojego życia. Okazuje się, że wszystko, w co wierzyła jest kłamstwem, że osoby, którym ufała oszukały ją, a świat, w którym żyła runął.

Emily nie wie co robić, pozwala się ponieść biegowi wydarzeń, i tak przez wszystkie piętnaście tomów. Nie jest postacią wyrazistą, nie ma charakteru, na którym chciałoby się wzorować albo którego nie chciałoby się mieć. Jest trochę bezwolna, ma swoje dylematy, boi się, cieszy, kocha, płacze, cierpi i wszystko to tak poprawnie, grzecznie, bez większych porywów. Pozostali bohaterowie podobnie, są ciekawi, ale nie porywający.

Warto to jednak przeczytać. W końcu nie każda książka musi powodować szybsze bicie serca i ściskanie się żołądka co kilka stron.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1517
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: