Odejść jak siostry Lisbon
Nie wiem, czy tak naprawdę istnieje sens mówienia o tej książce. W zasadzie powinnam jedynie napisać, że trzeba ją przeczytać. Trzeba, bo jest w niej kwintesencja wszystkich możliwych uczuć. Drastyczny temat samobójstwa został ujęty w najdelikatniejsze z możliwych ramy.
Oto mamy pięć sióstr, które są obiektem fascynacji wszystkich młodych chłopców w okolicy. Niełatwo jednak nawiązać jakąkolwiek nić porozumienia - dziewczęta są chowane pod kloszem przez dziwaczną matkę i bezwolnego ojca. Spokojne życie zmienia się, gdy najmłodsza z sióstr dokonuje próby samobójczej. Czy desperacja młodej dziewczyny (czy może już kobiety?) zmieni cokolwiek w uporządkowanym życiu na przedmieściach? Ja Wam nie powiem - zbyt dużo stracilibyście, nie czytając tej książki.
Czy jest "dobra"? Mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób. Kiedy skończyłam ją czytać, natychmiast wróciłam na pierwszą stronę. I przeczytam ją pięć razy - po jednym za każdą z sióstr. Za Cecylię w ślubnej sukni, za Theresę z mikroskopem, za Mary z czerwoną szminką, za Bonnie chowającą się w tle i za Lux desperacko kochającą się na dachu. I może wtedy zrozumiem siostry Lisbon.
Ta książka poraża - dajcie się jej skusić. Zaręczam, że do niej wrócicie.
Trochę drażni tłumaczenie tytułu - oryginalny to "The Virgin Suicides". Po zakończeniu lektury przestałam być obrażona na tłumacza. Oba tytuły mają swój sens. Jednak tłumaczenie "Samobójczynie" uważam za wielką porażkę. Nie oddaje w zupełności tego, co jest zawarte w książce.
Włączcie płytę ze ścieżką dźwiękową do filmu (napisał ją zespół AIR) i oddajcie się lekturze.
UWAGI DODATKOWE:
Ostatnio wydano "Przekleństwa niewinności" (tym razem taki tytuł) razem z płytą DVD, zawierającą film Sofii Coppoli, zrealizowany na podstawie powieści. Wydawnictwo Sonia Draga. Polecam - rewelacyjny film, który dopełnia książkę wręcz perfekcyjnie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.